rzesy

Mam problem z przedluzanymi rzesami. Wykonuje je juz od ponad roku jednak kilka miesiecy temu pojawila sie alergia i z kazdym zabiegiem było co raz gorzej. Opuchniete powieki skóra sie łuszczy. Poczatkowo było tylko opuchniecie ktore schodzilo po kilku godzinach teraz trwa kilka dni a skora jest ciagle przesuszona. Macie jakies pomysly jak temu zaradzic? Z rzes zrezygnowac nie chce :(

musisz usunąć alergen (w tym przypadku klej do rzęs) co bedzie skutkowało niestety zrezygnowaniem z upiększania się . W przeciwnym razie dostaniesz takiej alergii że nie wypadną /ci wszyskie /twoje rzęsy a sztucznych założyć się nie da i dopiero będziesz mieć problem estetyczny i zdrowotny. wybieraj więc co dla ciebie ważnejsze , twoje życie , twoje wybory.

* że wypadną ci wszystkie

Może jednak warto zastanowić się nad innym sposobem walki o piękne rzęsy :) też dość długo przedłużałam rzęsy, ale bardzo mi oczy łzawiły i były podrażnione. Ale wystarczyło kilka tygodni z biotebalem, by zauważyć pierwszy efekt wydłużenia i wzmocnienia rzęs. Teraz, po kilku miesiącach stosowania serum mam piękny wachlarzyk włosków, wystarczy, że lekko je wytuszuję, a efekt jest wow.