Problem ze wzwodem

Cześć, Mam następujący problem. Jestem w związku od około miesiąca i wczoraj nadszedł czas na pierwsze łóżkowe figle. Po paru innych formach zabaw typu pocałunki, pieszczoty i mój występ na dole stwierdziliśmy, że pora przejść do seksu. I tu pojawił się problem, po nałożeniu gumki penis mi opadł i nie byłem w stanie wznieść go na tyle, żeby móc włożyć go do jej pochwy. Zająłem się więc dalszymi pieszczotami, żeby wprowadzić się ponownie w dobry nastrój i osiągnąć wzwód, lecz nie byłem w stanie. Owszem, udawało mi się go ukrwić do mniej więcej przydatnej długości (dla dociekliwych mógł mieć te 11-12 centymetrów), ale dalej był dość giętki. Pobawiliśmy się jeszcze chwilę, chciałem spróbować jeszcze raz, ale z podobnym skutkiem, do tego wtargnął mój znajomy (zapukał dając nam czas na ogarnięcie) też niszcząć nastrój o czym za chwilę. I tu moje pytanie co mogę/powinienem zrobić z tym fantem, jak nie zrazić się do seksu? Dodam jeszcze parę szczegółów do całej historii. Po pierwsze, byliśmy u naszego wspólnego znajomego po imprezie w domu. Alkohol owszem był, ale zarówno to jak i zmęczenie bym wykluczył, gdyż przespaliśmy się przed całą sytuacją, działo się to rankiem dokładniej, byliśmy już trzeźwi i wypoczęci. Druga sprawa, to był i właściwie będzie mój pierwszy raz, nigdy wcześniej nie doszło w moim przypadku do penetracji, chociaż zdarzały się podobnie jak i tym razem pieszczoty palcami i oralne (także śmiało można mówić o stresie w obawie przed tym jak się spiszę). Dalej, jestem osobą dość nieśmiałą, nie jestem pewny swojego ciała, w tym też penisa. Kolejna sprawa, byłem częściowo obrzezany, ponieważ miałem w młodości problem ze stulejką, nie wiem czy ma to jakiś sensowny związek, ale wypisuję jako potencjalną przyczynę. Ponadto, często się masturbuję, nigdy nie zdarza mi się częściej niż raz dziennie, aczkolwiek ciężko mi wytrzymać więcej niż 3 dni. Powiedziałbym, że średnio raz na dwa dni. I wreszcie, użytymi przeze mnie prezerwatywami były Durex Performax Intense, nie wiem na ile wierzyć reklamie, bo nie znam się na tym, ale rzekomo przedłużają stosunek. Czy możliwe, że one miały jakiś wpływ na przebieg zdarzeń? Piszcie co myślicie, komentujcie, wszystko. Jestem ciekaw opinii i porad.