Śluz na bokserkach

Wrzucam do dyskusji ogólnej, aby nie przesądzać. Przed nastawieniem prania na czarnych bokserkach męża zobaczyłam podłużną, niezbyt dużą plamę (jak maźnięcie). Tego dnia był poza domem, w pracy. Oczywiście od razu sprawdziłam, nie woniała jak sperma, bokserki miały jedynie lekką woń zwykłego użycia. Wyprałam jak gdyby nic, a teraz mam wątpliwości. Plama była przezroczysto-biała, lekko połyskliwa. Bokserki założone tylko na dzień, w nocy nie były w użyciu. Szukałam już w Internecie i podpowiedzi jest kilka, różnią się: a) to sperma po szybkim numerku, b) sperma lub płyn przedejakulacyjny z powodu podniecenia, c) śluz lub sperma przy okazji oddawania moczu, d) j.w. podczas wysiłkowego oddawania stolca, e) upław rzeżączkowy. I BĄDŹ TU MĄDRY... Jeśli macie podobne doświadczenia, napiszcie, bardzo proszę. Niby nie mam podstaw do obaw, ponieważ mąż jest dobrym mężem, czas wolny prawie zawsze spędzamy razem, pracuje stacjonarnie w tym samym miejscu. Jednak nie daje mi to spokoju, a odpowiedź była "nie wiem co to".

Pisałaś niedawno że jemu nigdy nie staje.

jak twoj maz przyszedl do domu to cie roochal?

koleżanka z pracy zrobiła mu loda ale sie spieszyli i część nasienia została w majtkach; musiał sobie ulżyć bo ciebie zawsze głowa woli a jego boli ręka od ciągłego trzepania konia

kolega z pracy zrobił loda twojemu mężowi autorko

to dlatego że pokazałaś mu pipke to sie podniecił i miał wytrysk

Troche czasu minelo od Twojego postu czy wyjasnilas to ? Bo wczoraj zobaczylam to.samo u swojego meza ...

5/12

Co to znaczy 5/12 ha

gość dziś Troche czasu minelo od Twojego postu czy wyjasnilas to ? Bo wczoraj zobaczylam to.samo u swojego meza ... x Nie, nie wyjaśniło się. Od tamtego czasu nie było powtórki. Aż do przedwczoraj (jedna plamka). Poprzednio zapytałam, tym razem też. Odpowiedź to: "nie wiem, co się stało". Dzisiaj znowu więc czytam o tym na forum i zobacz, jaki zbieg okoliczności, że pytasz. Jest kilka podobnych wątków, ale nic nowego nie wnoszą. Myślę, że to nie żadna choroba (plamy byłyby częściej) ani onanizm albo seks (byłoby ich więcej plus zapach). Czyli dalej wiem, że nic nie wiem. Ogólnie nie mam podstaw, żeby wątpić w jego wierność małżeńską, ale jestem z natury nieufna, więc wkurza mnie ta sytuacja. No ale co tu można zrobić?

PS - Zapomniałam dodać, że tym razem przed praniem zrobiłam zdjęcie. Życie zaskakuje, ludzie zaskakują, lepiej mieć dowody w razie jakby co.

Co za chore babsko! Oglądać bieliznę męża i wachac no obrzydliwosc. Mogłaś spróbować jakie w smaku to jest. Godności nie masz? Jak cie zdradzi, to jego gacie ci o tym nie powiedza :/

I jeszcze fotki pstryka no p***b!

Te, komentatorka, weź leki na uspokojenie :-) Nie twoja zagwozdka, to co się tak emocjonujesz. Sama chyba godności nie masz, jeśli przymykasz oczy na takie sprawy. Babeczki dobrze robią. Kochaj i kontroluj - już pokolenie naszych prababek znało tę mądrość życiową.

Widocznie jesteście mało atrakcyjne, że się obawiać zdrady :) biedactwa. Wolalabym wynająć detektywa niż oglądać bieliznę męża,bo i tak gacie wam nic nie powiedza. Leczcie się :D

Wielkie mi halo. Jak małżon dba o siebie, to gatki nie cuchną przecież. Chyba krytykujące kafeterianki mają chłopów brudasów i sądzą po swojemu :-)

gość dziś Taaaa, bo tylko brzydkie są zdradzane. Weź się puknij w łepetynę.

może macie ślimaki w domu i jeden się przeszedł w nocy po jego bokserkach?

Interesuje mnie ten watek. Szkoda, ze na kafe czlowiek czlowiekowi wilkiem. Nie zycze wam zle, ale jak sie kiedys same obudzicie z reka w nocniku, to wspomnijcie, jak sie tutaj wysmiewalyscie z innych.

tak ze jak nie ma sexu to ten sluz zbiera sie też tak miałem ze po wysikaniu jak włożyłem go do majtek to nieraz poczułem jak mi te sluz wyciekał i miałem mokro to moze byc przyczyna ale moze byc inna

Ze zdjeciami to roznie jest. Nie wszystkie maja moc dowodowa w sadzie. Ale kazdy prawnik Wam to powie, ze warto zbierac wszelkie slady. Tak na wszelki wypadek.

Do gość dziś Dziękuję Ci. To by się zgadzało. Za pierwszym razem i teraz trochę dłużej chorowałam, z konieczności przetrzymałam męża w tych sprawach. Rzuciłeś nowe światło, może o to chodzi. Bardzo doceniam, że Ci się chciało napisać. Pozdrawiam.

I tak uważam że jesteście nienormalne. Już sobie wyobrażam sprawę w sądzie. Haha Pani sędzio, mama dowody na to że mój mąż mnie zdradza. Jego gacie z podejrzanym sluzem. Żałosne i obrzydliwe. Już lepszych dowodów wam detektyw dostarczy i się nie skopmromitujecie przed sądem przynajmniej.

Zalosne to jest udawanie, ze nic sie nie widzialo.

Co ty z tym "obrzydliwe"? Od wlasnych dzieci, meza, zony nic nie jest obrzydliwe, jezeli rodzina normalna. Malo to wydzielin w zyciu codziennym rodziny?

12.23 Proszę cię, każdy ma inne zarazki. I tak obrzydliwe, wachac to ja mogę wyprane gacie a nie "uzywane" i to jeszcze z jakimś sluzem. Ogarnijcie się wstreciuchy :/

12.20 Czego nie widziało? To nie ja mam problem ze swoim mężem, tylko ty że swoim. Kiepska, żona z ciebie, że go podejrzewasz o najgorsze i sprawdzasz to w tak prymitywny o obrzydliwy sposób.

To śluz z pipki jego kochanki :)

gość 2017.11.23 tak ze jak nie ma sexu to ten sluz zbiera sie też tak miałem ze po wysikaniu jak włożyłem go do majtek to nieraz poczułem jak mi te sluz wyciekał i miałem mokro to moze byc przyczyna ale moze byc inn interesujace. nie jestem mezczyzna, wiec pierwsze slysze. jak dlugo mezczyzni moga wytrzymac bez seksu ( i onanizowania sie z braku laku)? rozumiem, ze to wtedy sluz sie wyrywa na wolnosc? z gory dziekuje za odpowiedz.

podbijam pytanie. jak długo nasienie może być 'przechowywane'? po jakim czasie mężczyzna musi się go pozbyć? albo pozbywa się bez wpływu na to, po prostu z woli organizmu? jest tu ktoś odważny, kto robienia wielkiej tajemnicy odpowie na swoim przykładzie? albo lekarz jakiś?