toksyczny człowiek to nie jest ktoś taki zwykły w**********y,sfrustrowany

toksyczny człowiek to nie jest ktoś taki zwykły w**********y,sfrustrowany

tylko ktoś kto chce się kosztem kogoś wypromować do życia do jakiego się nie nadaje,do jakiego ktoś inny nadawałby się bardziej,ma się znalezc jakiś frajer lub frajerka którzy ich podciągną na ten nieosiągalny dla nich poziom może czasami ustąpią miejsca mimo,że bardziej do czegoś by się nadawali

Trzymaj sie z daleka od toksycznych to nie bedziesz sie zastanawial czy robia z ciebie frajera czy cos innego:P

bardzo chciałbym,ale to się nie da tak jak masz kogoś takiego w rodzinie w otoczeniu

Jak w rodzinie to jakis klopot to jest, zalezy jak bliska ta rodzina, ale z otoczenia to bardzo proste by wyeliminowac takie kontakty:P Poza tym jaki problem nie dac sie manipulowac etc. takiej toksycznej osobie:D?

jak ktoś jest w czymś lepszy ma chociażby więcej szczęścia to inni są zazdrośni,ale prędzej czy pózniej wrzucają na luz,ale to jest straszny niesmak jak taki toksyczny człowiek próbuje promować swoją osobę w sferach życia do jakich się nie nadaje wręcz skrajnie,a jak ta nieudolność wychodzi,to wymusza polityczną poprawność,że wszystko jest świetnie

Troche pokretnie piszesz, wiec nie bardzo wiem do czego sie odniesc. Powiem tylko tyle, ze mozesz stanowczo taka osobe odizolowac i po sprawie. Jesli to ktos kogo nie da sie wyrzucic z zycia to go ignoruj albo ustaw na poprawne tory:P

ustawienie na poprawne tory jest najlepsze,piszę o tym,że jeżeli ktoś jest naprawdę w czymś lepszy,bardziej się do czegoś nadaj***ardziej się mu powodzi w życiu zawodowym czy osobistym to większość ludzi jest zazdrosna,ale idzie w swoją stronę bo czego oczy nie widzą sercu nie żal,natomiast taki toksyczny wampir energetyczny nie umie zaakceptować,że ładuje się w coś kompletnie nie dla siebie,on czy ona chcą brylować przecież oni też są fajni

a potem jak wychodzi,że jednak nie każdy jest tak samo fajny,bogaty,przystojny,ładny,dobry to zaczyna się to wszystko co toksycznyh relacjach międzyludzkich napisali psycholodzy,takie wysysanie z siebie energii samą obecnością

Ja powiedzialam kolezance ktora mowila ze ceni szczerosc i ona sama jest szczera do bólu.....ze jest straszna chwalipieta i wiecie co pogniewala się

Ta kolezanka wlasnie byla taka osobą toksyczna bo poprawiala swoje samopoczucie do******lajac innym a z siebie robila wyjatkowa.

bo skoro ktoś się wpakował w coś ponad swoje możliwości to ma się znalezc ktoś kto ten deficyt,najczęściej swoim życiem

No to powtorze jeszcze raz:P Jaki masz problem z odsunieciem takiej osoby od siebie, ew. uswiadomienie jej, ze nie pozwolisz jej na swoich plecach sie wozic. Jestes facetem i masz z tym problem:D? Ja jestem kobieta i osoby toksyczne wyczuwam od razu i koncze z nimi wczesniej niz oni cos zaczna ze mna:D No, ale to moze byc tez kwestia charaktru. Moze taka mameja z ciebie, nie wiem, wiec bez urazy:D

20.16 a znasz kogos takiego jak ona?:P nie sądzę:P więc jest WYBITNIE WYJATKOWA:)

Kolezanka to najmniejszy problem. Ucieszylabym na twoim miejscu gdyby sie obrazila:D Tylko, ze ludzie toksyczni sie nie obrazaja :P to z ich strony taka gra, manipulacja, bo liczy na to, ze skruszejesz i ja przeprosisz.:D Nigdy tego nie rob.Powiedz twardo: chcialas szczerosci to masz, wiec ocb? :D