Czy warto zyc z klamca?

Nie mowi prawdy, co robi gdy jest poza domem. Chodzi do kolegow na piwko, i inne uzywki ale nie powie mi tego sam. Dopiero od innycj dowiaduje sie co on robi. Czy warto brnac dalej? Trace zaufanie

Glupie baby wierzą patologicznemu kłamcy>:))), ze je kocha i sa jedyne w jego zyciu, hahaha

To oczywiste że nie warto!

Uciekaj.

Nie warto. ja jestem po takim związku, bez szczerości i zaufania. Nabawiłam się przez to depresji i nerwicy. Nie ma nic bardziej męczącego psychicznie i fizycznie od ciągłego sprawdzania czy partner mówi prawdę. On ma to w d***e, cieszy go to, że robi rzeczy za Twoimi plecami, a ty się zadręczasz i non stop o nim myślisz.

Nie warto. Zapewne kłamie też w innych kwestiach.

Jak ma nie myśleć, gdy ja zobaczył i oniemiał, nie spodziewał się, ze bedzie tak dobrze wyglądać, myślał że będzie za nim tęsknić i scnąć z bólu;) a ona ma go gdzieś, on kocha gonić króliczka wiec zaczął gonić:P nie wie, ze NIGDY jej nie złapie, za póżno o kilka lat>:P

nie warto.

Jedną z zasadniczych:D roznic pomiedzy nią :P a tobą jest wielce prawdopodobne ze nie doceniles bycia jedynie fabułą do jej scenariuszu :P :P Osoba Ty która jest niepewna siebie tego kim jest i ile jest warta musi przeglądać się w cudzych oczach w poszukiwaniu potwierdzenia. Inni właściwie służą jej tylko do tego by być lustrami w którym widzi :P

Jeżeli NIGDY nie widziałes ZACHWYTU w oczach kobiety patrzącej na ciebie to tego nie zrozumiesz, , ale ZACHWYTU, nie tego, że podobasz sie jej. W wielu oczach mozna widzieć akceptację, podziw zaskoczenie twoim wygladem, ale to wszystko to nie jest Zachwyt, ten ostatni robi niesamowite wrażenie, nie trzeba sów, słowa sa zbedne nawet jak sa wspaniałe. Same słowa moga kłamac, oczy nie skłamia nigdy i nie da sie tego udać.