Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ja nie wiem po co ja żyje

Polecane posty

Gość gość

jestem na skraju załamania nerwowego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
choruje mam zapalenie ściegien od pół roku siedze w domu, do tego od leków mam chyba refluks krtaniowy bo piecze mnie w gardle, i czasem czuje jakbym nie mogła wziać pełnego oddechy. Jutro ide na badanie choć nie wiem po co, bo nawet jesli jedno sie poprawia to za chwile drugie sie pieprzy i tak w kółko....Do tego mam silna depresje i nerwice tez na pewno, nie moge jsć czuje ob rzydzenie do siebie do całego życia..wczesniej miałąm pełbo planów teraz nie pracuje od pół roku nie wychodzę z domu. Całe szcze ście że rodzice mi pomagaja gdyby nie ti chyba byłabym bezdomna alkoholiczka.. nie wiem ile jeszcze tak pociagne, fdo psychologa nie chodze nie wierze że mi pomoże,m kiedyś byłam naterapii 3 lata, i wyszłam z ciezkiej depresji ale tak jeszcze nigdy w zyciu mi sięnie pieprzyło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcialabym sie wyleczyć ale nic mi nie pom,aga zaczęłam chwytać sie naturalnych metod, ale coraz bardziej nie mam na to siły.. czasem chciałabym usnąć i już wiecej nie wstać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tego w życiu osobostym tez mi sięnie układało, juz dużo wczesniej zanim zachorowałam. Ktos tak mocno mnie zranił, ze przez półtora roku nie mgolam sie pzbierac, miałam depresje i myśli samobójcze. Wtedy jedyne co zaczeło mi pomagać, to pasja, zaczęłam grac na wiolonczeli i to odsuneło moje złe myśli, teraz nie mogetgeo robic zpowodu choroby nic w zasadzie nie moge rob ic i nie mam na to siły. Zostało mi nic, nie chce tak życ, wole umrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za kilka mscy mnie tu nie bedzie.. mozecie mnie hejtowac i tak za wiele mnie to nie obejdzie.. mam tylko żal , żal , że to zycie jest takie niepsrawiedliwe, a nigdy w zyciu nikomu nawet krzywdy nie zrobilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam plan chce sie zag odzić na śmierć, już nie jem od dwóch dni, chce schudnać do 36kg i usnać. Na razie wazne 46 jeszcze 10 kg do celu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij odmawiać różaniec, mnie pomaga, choć też mam ciężkie chwile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A od czego zrobilo ci sie to zapalenie sciegien? Musze pogadac z lekarzem co to za choroba, bo z tego co piszesz to nieuleczalna? Ciezko mi w to uwierzyc:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kubusiu, Tobie wagina pomaga, co prawda na chwile, ale zawsze to coś, potem większą depresja, ale przez chwilę jest ok u ciebie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co widze to temat zalozyla autorka, a tu ktos z jakims kubusiem wyjezdza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kubuś lubi pisać jako kobieta:P i swoje odczucia i problemy przenosić na innych;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio? a skad wiesz skoro pisze anonimowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nieuleczalna..ale to trwa już pół roku leki ani fizykoterapia mi nie pomogły, a teraz próbuje leczyć się sama ale bez efektów:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już nie mam siły tylko widze jak inni zyją układają sobie zycie, wyjeżdzają na wakacje chodzą na koncerty itd, koleżanka ostatnio przyjechała do mnie do miasta i n arzeka na swoje życie, że musi tu miesiac siedzieć bo jej babcia jest chora i że ma zj****e życie bo ma pecha pralka i laptop jej sie zepsuł to co w takim razie ja mam powiedzieć ://///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jak uleczalna to po co ta histeria? Zmien lekarza.Chodzic nie mozesz przy tej chorobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogę ale czasem tracę już nadzieje po prostu.. chciałabym żeby moje życie wyglądało inaczej a zamiast lepiej, caly czas jakieś kłody pod nogi.. oczywiście wiem, może być gorzej ale niechże mi to życie już odpuści, i coś pozytywengo sie zadzieje, bo odkad pamietam non stop tylko coś sie pieprzy.. sama czasm zastanawiam się czy ktoś mnie nie przeklnął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oprócz tegio mam inne problemy ze zdrowiem, i wczesniej zajmowałam sie leczeniem tamtych gdy nagle zaczełam mieć problemy ze ściegnami, teraz dochodzi kolejny problem.. oby nie.. ale tak cały czas zamiast lepiej to wiecznie pod górkę, już widze sensu czasem podejmowania wysiłku hak i tak pewnie zaraz znow sie coś spieprzy a ja nigdy nie zaczne życ normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cały czas tylko mówie sobie dobra dobra to sie wyleczy jakos to będzie i przybywa nowych problemow ja sie załamuje pózniej to akceptuje biore to jako wyzwanie a po czasie znowu nowe nosz k*****ileż można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowiek przychodzi na świat ażeby rozwijał swoją duchowość i kreatywność. Podaj swojego maila. Ludzie dobrej woli pomodlą się za Ciebie. A ja drogą telepatyczną wyśle Ci energię uzdrawiającą. Bardzo Ci współczuję, ale nie poddawaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W międzyczasie rozejrzyj się za uzdrowieniem kwantowym, które można przesyłać na odległość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
turqoiserabbit7@gmail.com jeśli to ma pomóc, proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy którzy tu zaglądają, proszę pomodlić się za nią. Ona ma też prawo do życia i szczęścia. A może kiedyś Ty i ja potrzebować będziemy modlitwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje, nawet jeśli miałoby nie pomóc, dziękuje za dobre chęci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
posmaruj olejkiem rycynowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on ma działanie przeciwzapalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę nie róbcie drwin z rozpaczonej kobiety. Poproś Archanianioła Rafała, żeby wskazał Ci pomoc. Wysłałem Ci energię uzdrawiającą, jutro poczujesz się lepiej. A teraz idż spać i porozmawiał z Archaniołem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może mnie ktoś przeklnł to możeliwe myslicie że to możliwe? kiedyś ktoś mnie mocno zranił, i jja pamietam bardzo żle mu zzyczyłam złowieczyłam, ale to dlatego , ze sama nie byłam wstanie sobie z tym wszystkim poradizć. czy mogło to sie przeciwko mnie obrócić/? teraz już nie myśle tak o tej osobie nie żebym dardzyła ja sympatia niechec dalej pozostala, ale nie zycze jej żle. Czy to mogło byc powodem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawiązałem kontakt z Archaniołem Rafałem, obiecał, że Ci pomoże. Nie przejmuj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje. może pomoże:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno Ci Pomoże a dziś śpij spokojnie. Jutro dam Ci dalszą radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×