Rozwodnik z dzieckiem POSZUKIWANY do nowego związku!:)

Witam, pewnie uznacie, że jestem głupia ale chiałabym mieć faceta po rozwodzie i z dzieckiem (najlepiej jak najmłodszym). Ostatnio takowego poznałam, a w zasadzie to znam go już 15 lat... (mam 27 on 29). zawsze mieliśmy się ku sobie ale ja wolałam swobodne życie. teraz nasze drogi znowu się schodzą (świetnie się dogadujemy, lubimy spędzać ze sobą czas no i sex.... jest mega. Wystarczy,ze na niego spojrzę juz mam ochotę. On ma to samo, nawet go nie zdążę dotknąć i już mu stoi.... i tak kilka razy dziennie codziennie się kochamy... nie wiem, czy to jest normalne.... On jest od roku po rozwodzie (jego małżeństwo było z przymusu -ciąza po miesiącu znajomości). Wyznał zarowno jej jak i calej rodzinie, ze nigdy jej nie kochał. Nie jestem zwolenniczką ślubów, wesel i nie planuję/nie chcę mieć dzieci. Nie potrafię jednak być tak całkowicie sama. Nie potrafię zrezygnować z mojej wolności i nie chce być w związku, który ma prowadzić do zakładania rodziny. Dlatego też chciałabym spróbować właśnie z nim. Nie męczyłby mnie dziećmi i ślubem. Jak myślicie związek z nim ma sens? On nie wiem, ze nie chce w swoim życiu ślubu i dzieci.

strasznie egoistyczne podejście

Autorko, nie słuchaj debili co tu piszą, taki związek byłby super, polecam ci trzymać taki układ cały czas. Śluby i inne gòwno tylko niszczą uczucia i związki.

zdrowy układ. kazdy ma to co chce

tylko się narobisz przy tym dziecku, a ono nigdy nie okaże wdzięczności

w sumie jeśli nie chcesz brac z nim slubu to nie masz nic do stracenia, a i upragniona wolnosc bedziesz miala, gdy on bedzie zajmowal sie dzieckiem, bo zawsze bedziesz mogla powiedziec, ze do nich nie dolaczysz zeby spedzili troche czasu razem. skuteczny argument

nic z tego nie bedzie. on juz tak zniechcony do slubow i dzieci ze nie umie sie cieszyc zyciem. nie wyjdziesz z nim nigzdie bo musi dziecko bawic, oddzielne wakacje ect, do tego cala kasa na dziecko, ty na koncu albo i wcale