Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZagubionaOnaa

angazowac sie bardziej, isc z nim na calosc, zyc chwila?

Polecane posty

Gość ZagubionaOnaa

nie wiem co robic. od kilku lat najpierw kolegowalam sie, pozniej przyjaznilam ze starszym od siebie mezczyzna (19 lat roznicy). dobrze nam sie rozmawialo doslownie o wszystkimm - problemach, pracy, zyciu, naszych pasjach, bliskich. jednak od 2-3 ostatnich miesiecy czsciej sie spotykamy, zaczelismy sie przytulac, patrzec na siebie troche inaczej niz na przyjaciela/przyjaciolke. uslyszalam od niego, ze bardzo mnie lubi, szanuje, ale lepiej dla mnie jak uloze sobie zycie z kims mlodszym. choc mimo tego nadal robimy to samo, nadal sie przytulamy, jestesmy ze soba blisko. widze, ze sprawia mu to przyjemnosc, mi tez. z czasem staje sie mi coraz blizszy, dobrze mi przy nim. nie wiem, czy mimo wzystko sie angazowac dalej i w sensie fizycznym i emocjonalnym. nie wiem co robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
goń sie larwiszonie Kubiszonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś wolna i on też? Dlaczego nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZagubionaOnaa
tak, jestesmy wolni. tylko, ze on uwaza, ze powinnam miec kogos w swom wieku, kogos mlodszego. dobrze mi z nim, dobrze sie przy nim czuje. tylko znowu z jednej strony chce bym sie zwiazala z kims innym, ale z drugiel mnie przytula, obejmuje, glaszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam podobny dylemat autorko. ten mój nic nie zrobił, no ale widzę, że coś jest na rzeczy. jesteśmy bardzo bliskimi przyjaciółmi... i gdyby był chociaż te 10 lat młodszy, to bym się nie wahała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZagubionaOnaa
gość dziś a napiszesz cos wiecej, jak to jest u Ciebie? jak sie poznaliscie, na jakim etapie znajomosci jestescie, ile Was dzieli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my się nie przytulamy, tylko krótki uścisk na powitanie, on nigdy nie przekroczył tej granicy, ja tym bardziej. ale widzę, że coś jest na rzeczy, długie rozmowy, zwierzanie się sobie... i sposób w jaki on mnie traktuje. on też uważa, że powinnam sobie kogoś znaleźć w moim wieku, zachęca mnie wręcz do tego, prawie że podsuwa facetów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZagubionaOnaa
to moze daj mu do zrozumienia, ze jest dla Ciebie kims waznym, ze cos dla Ciebie znaczy. ze lubisz z nim rozmawiac, przebywac. a sa jakies przeszkody miedzy Wami? moj wlasnie z jednej strony chce bym byla z kims innym a z drugiej mnie dotyka, przytula, trzyma za reke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja myślę, że on czuje, że z mojej strony to jest coś więcej. on jest baardzo empatyczny... a co do detali naszej znajomości - to też najpierw byliśmy kolegami, a potem się zaprzyjaźniliśmy, właściwie zawsze bardzo lubiliśmy ze sobą rozmawiać... i mieliśmy ku temu dużo okazji. nasza znajomość zacieśniła się gdy niespodziewanie jednego wieczoru zaczęliśmy się sobie zwierzać, on mnie odwoził do domu bo akurat tak wyszło z przyczyn wyższych i nagle nie mogliśmy się nagadać w tym samochodzie... pamiętam to jak dziś... szczerze nie wyobrażam sobie nasz jako parę. ta różnica wieku mnie przeraża. a nie chcę się po prostu zabawić, bo to bardzo nie w moim stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZagubionaOnaa
rozumiem. a ile Was dzieli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 lat, więc bardzo podobnie jak u Was... a mogę zapytać ile Ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może się boi że go zostawisz dla młodszego albo że będziesz żałować? Jeśli jesteś pewna swoich uczuć to idź za glosem serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZagubionaOnaa
mam 27 lat. tylko bede musiala go przekonac, ze nie on sie dla mne liczy a wiek mi nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z Paryża
Jakie masz relacje z ojcem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZagubionaOnaa
dobre, wszystko zawwsze miedzy mna a tata bylo w porzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe, że w takim przypadku zawsze wyciągane są relacje z ojcem.. ja np z moim mam i miałam bardzo dobre, a to że się zakochałam w 16 lat starszym to totalny przypadek. jego wiek nie jest dla mnie atutem - wręcz przeciwnie - dlatego też, nie będziemy razem. zakochałam się w jego duszy... osobowości... jest niezwykłym człowiekiem. ale mam zamiar pozostać na stopie przyjacielskiej. nie wyobrażam sobie związku z nim... co byłoby później, za 10, 20 lat... po prostu nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×