Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak sobie poradzić z tęsknotą?

Polecane posty

Gość gość

Cześć! W październiku rozpoczynam studia i im jest ich bliżej tym co raz bardziej jestem przygnebiona. Zamieszkam z moja najlepszą przyjaciółką, wiec nie będę sama ale bardzo będę tesknic za domem. Wprawdzie to tylko 30 km, ale bardzo mi bedzie ciężko rozstac się z domem. Jestem typem samotnika i najlepiej czuje się w domu (ale mam znajomych żeby pogadac czy cos ale nie chce mi się z nimi spotykać). Z rodziną w sumie też nie mam bardzo bliskich relacji. Ja w swoim pokoju na górze, rodzeństwo w swoim pokoju, mama na dole a tata jest tylko w weekendy domu. Wiem że będzie mi ich brakować. Nie chodzi o to ze jestem leniwa. Nigdy nie sprzatalam, gotowalam czy prasowlam, ale myślę ze sobie poradze bo przecież to żadna filozofia. W weekendy będę przyjeżdżać do domu, bo jest blisko, więc koszty nie będą wysokie. Wiadomo ze jak zaczną sie studia to nie będę tak tego przeżywać, ale będę cały tydzień wyczekiwac piątku żeby tylko wrocic do domu. Na razie pierwszy rok będę w mieszkaniu, ale nie wiem czy w przyszłości nie będę dojeżdżać. W sumie cieszę się na studia ale obawiam sie swojej przyszłości na rynku pracy, bo chce zostać na stałe w swoim rodzinnym mieście. Długi ten mój wywód i dziękuje jeśli ktoś go przeczytał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama zmiana otoczenia i nawal nauki spowoduja, ze nie bedziesz miala czasu tesknic. Gdyby tesknota byla wielka to masz do pokonania zaledwie 30 km!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30 km to niewiele, ale wracając do tematu: przyzwyczaisz się do nowego stylu życia. Tęsknota z czasem będzie mniej dokuczliwa. Będziesz tez skupiona na nauce, nowym mieszkaniu i przede wszystkim na pewno coś się zmieni. Być może zaczniesz np. przez przyjaciółkę częściej wychodzić i zmieniać się z typu samotnika na osobę bardziej otwartą? Możliwości i prawdopodobnych scenariuszy jest wiele, ale do tęsknoty po prostu się przyzwyczaisz. Będzie ona tylko jednym z elementów twojego nowego życia raz bardziej a raz mniej wyraźnym. No i przecież są telefony czy np. fb do komunikacji. Ogólnie musisz zmienić swoje podejście i nastawienie na bardziej optymistyczne. I pamiętaj: nie warto się przejmować rzeczami na które nie mamy wpływu. Za dużo o tym myślisz - studia to coś nowego, nieznanego i trochę się denerwujesz, masz mieszane uczucia, ale zobaczysz że wszystko się ułoży i szybko się zaadaptujesz do nowego środowiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×