Czy obraziłybyście sie za takie zdanie od faceta

Mieszkam poza Polską, ostatnio poznałam pewnego faceta, rozmawialiśmy trochę o życiu i pytam sie go co studiuje i już nie pamiętam dokładnie co ale podał mi dwa kierunki jeden humanistyczny a drugi ścisły i mówię do niego że wow, że ja aż tak matematyki nie umiem na co on mi odpowiedział coś w stylu "Dla dziewczyny to jest ok jeśli nie umie matematyki" i nie wiem bo dla mnie to trochę zabrzmiało że kobieta jest głupsza no to może nie umieć tej matmy. A wy co sądzicie, może przesadzam?

Jestem dobra z matmy, gnomie

Myślę że nie miał nic złego na myśli, chociaż fakt trochę to tak zabrzmiało

Juz sam fakt ze o to pytasz potwierdza teorie faceta ze kobiety jednak sa glupie. Przynajmniej wiekszosc kobiet.

ale masz problemy X koorfa, wydawalo sie, ze glupszych i debilnych tematow juz na kafe nikt nie wymysli a jednak :o

Tym tematem potwierdziłaś że ma rację. Pogódź się z tym jak z małym wzrostem czy dużą dopą a nie rozkładaj na czynniki pierwsze bo i tak tego nie zmienisz :-D