Psychiatra mnie wykończy, biorę lek po którym jestem debilem

zapominam słów, siedze na przystanku i nie wiem do jakiego autubusu mam wsiąść, zapominam numerów telefonów, jąkam się, czuje sie jak cymbał

to po kiego grzybka to bieresz

Jaki lek bierzesz? Jeśli lek daje takie objawy to powinieneś iść do lekarza po zmianę leku.

PAXIL (tzn wziąlem jego zamiennik bo huj mi wypisuje na 100%) bralem wczesniej VELAXIN i po nim mialem dobry nastroj, bylem aktywny ale nie moglem jeść, po prostu rzygać mi się po chcialo po głupiej kanapce, po obiedzie wypiłem chyba pol litra herbaty z 6 saszetek mięty, ogromna zgaga wzdęcia, nie moglem spac w nocy, w*******i mnie ludzie to dal mi bardziej na lęki, uspokojenie i siedze jak kupa, juz 13...a ja sie nei ubrałem, jak mam szukac pracy cos robic w zyciu skoro nie mam sily i ochoty się nawet ubrać i zębów umyc ? :(

No to przestan brac. Najwyrazniej dla ciebie nie jest to dobry lek.

Bardzo prawdopodobne że to przez ten zamiennik masz problem.

Nie masz sensu w życiu? Jeju ludzie mają problemy jak przeżyć co zjeść...

Jesteś debilem z wyboru:P

Anico Jesteś ignorantką.

A Ty autorze, albo zmień leki, albo zmień psychiatrę.

k****, następny "chory na głowę" z dobrobytu :o was na Sybir do kołchozu wysłać to raz dwa by się okazało że zdrowi jesteście jakby każdy dzień był walką o przetrwanie. Rozpuszczona g****ażeria :o

Bo ty dostajesz SSRI te leki tak dzialają, likwidują mysli samobojcze, placz ale powodują otępienie, zanik emocji, uczuc, ambicji, robią z ciebie neutralne warzywo. Zmień lekarza, nie dla kazdego lexapro, paxil, setralina i inne ssri są dobre, są inne leki np neuroleptyki, leki trójcykliczne (najstarsze antydepresanty wynalezione po II wojnie swiatowej najbardziej skuteczne ale ze skutkami ubocznymi np pocenie, suchosc w ustach, napady głodu), są nietypwe antydepresanty dzialające jak opioidy np coaxil, są leki dzialajace na receptory sigma, niestety większosc lekarzy to prywaciarze konowały, lepiej isc do lekarza ktory na codzien pracuje w psychiatryku i ma kontakt z chorymi a nie pani Andżeli psychiatry ktora zarabia na receptach 100% bo nie ma umowy z NFZ bo po co ? ma forse od firm farmaceutycznych za przepisywanie syfu