Co jedza grubasy na sbiadanie?

Ja owsianka ze szczypta soli na mleku migdalowym nie slodzonym , oraz jedno jajko na miekko Ciekawe co jedza grubasy , pewnie jakies kielbasy i bochen zwyklego chleba

Idiotka z ciebie.

Dlaczego idiotka ? Bo zadalam proste pytanie a ciebie widac ono przeroslo ze musisz obrazac

Haha to twoje mleko migdalowe bardziej przetworzone niz bochen zwykłego chleba wiec sie nie aś. I nie, nie jestem grubasem

2 białe bułki i jajecznice z 3jajek, zapijają napojem gazowanym. Tosty albo po prostu białe pieczywo z wędliną, pomidorem Ogólnie musi być pewnym pieczywo.

A ja jestem szczupła i mogę jeść co chcę, nawet 3 kiełbasy na śniadanie jak mam ochotę. Nie muszę się katowac obrzydliwa owsianką, a jajek mogę zjeść trzy. Współczuję ci.

Tylko te twoje nawyki ci na starość wyjdą.

10:38 MASZ RACJE ja mam podobnie, wcale nie muszę udawać, że jem fit. Nie muszę jeść owsianeki na śniadanie żeby mieć ładna figurę jestem dlugowlosa laseczka 175/60 :-)na śniadanie dziś zjadłam żurek z wczoraj :-P w którym były jajeczka,smażona myśliwska i ziemniaki.

Ja jem mały jogurt naturalny z płatkami bezglutenowymi, bakaliami. Jestem otyla. Mam celiakia, insulinoopornosc i hashimoto... brawo Ty bo los Ci tego oszczędzić. PS. Tez gruba się nie urodziłam.

I powiedzcie, że jecie tak codziennie...? Wasz żołądek to wytrzymuje?nie macie jakiś wzdęc, zgagi? Codziennie obiad na śniadanie albo te 3kiełbasy, na obiad ziemniaki ze schabowy?

Kto powiedział, że codziennie, nie rozumiesz, co oznacza zwrot "kiedy mam ochotę"? Dzisiaj np. miałam naleśniki z serem.

Ja uważam że jestem grubasem.Śniadań z samego rana nie jem dopiero jem kolo10- 11 .Czasami serek wiejski czasami jajo sadzone. Do tego pomidor z bazylia .Kiełbas nie jem wcale mięso tylko kurczak innego nie tkne.Oto co ja grubas jem.

10.45 Przy insulinooporności jesz jogurt z platkami (nawet bezglutenowymi)? Nikt Ci nie powiedzial, ze lepiej by Ci wyszlo, gdybys przy tym schorzeniu zjadla tłustą kiełbasę (byle bez chleba)? Doucz sie, bo chyba sobie szkodzisz i nic dziwnego, ze jestes otyła x Na sniadanie: trzy tłuste frankfurterki, 1, 5 pszennej buleczki z maslem, majonezem, musztardą, pomidor z cebulką, mniam :) Aha, na codzień nie jem pieczywa, szczegolnie pszenicy. Oczywiscie, ze nie mam zadnych wzdec, ani gazow :) Jak je macie, to cos wam dolega. Aha, platki wcale nie sa zdrowe. Polecam wyjsc z wiedzą poza tradycyjną piramide zywieniową i wiedze sprzed 50 lat ;)

Na śniadanie kawa i seks. Teraz przydałoby się coś zjeść. Miłej soboty :P

serek camembert - mniam owsianka jest oblesna

gość dziś Widac zes glupia jak but , ja sie nie katuje owsianka , ja uwielbiam midaly wiec kupuje mleko migdalowe do tego bardzo lubie owsianke bo jestem od dziecka przyzwyczajona , owsianka + posmak migdalowy do tego mozna zlamac zmak owocami , to jest cos pysznego Wszystkim wspolczujesz jesli nie robia tak jak ty ? Wiesz ja nie lubie biegac ( wole inne rodzaje aktywnosci oby nie biegac ) ale nie uwazam ze ktos kto lubi biegac sie tym bieganiem katuje , pustaku jeden :)

a ja uwielbiam owsianke. taka z kefirem, orzechami i owocami :)

grubasy wpieprzają jak świnie wszystko tonami, co podlezie pod ręke

Ja tylko seks dzisiaj,jutro pewnie bedzie podobnie..

A w trzecim siedza same grubasy siedza i jedza tluste kielbasy / Julian Tuwim/

Gość 10.51 dlatego, że jesz tak od czasu do czasu nie jesteś gruba i każda zdrowa szczupła tak może. Grubasem nie jest się dlatego, że raz w tygodniu zje się czekoladę i 3kiełbasy na śniadanie. Grubas je to codziennie.

bylam kiedys w hotelu gdzie byla cala grupa zorganizowana wczasowiczow z UK 95% to byly spasluny , lacznie z dziecmi hotel serwowal wiec im angielskie sniadanka , matko jedyna :O kielbasy, boczek , biale tosty , fasola , jaja smazone , ziemniaki smazone skretu kiszek bym dostala jak bym z samego rana takie cos zjadla

Ja uwielbiam jajecznice na sniadanie no co wy. Smaze jajka na masle 83%. Nie sole nie pieprze i sam w sobie smak lubie. Uwielbiam pomidory, ogorki, rzodkiewkie, czosnek ale nie jem bo smierdzi. Czesto klade to na bulke pszenna, chleb lub razowy. Zalezy co jest jeszcze w sklepie obok mnie. Pije do tego herbate, mleko albo kakao. Tak ludzie jedli zawsze nikt nie unarl jeszcze zdrowsi niz te pseudo ekusie co wpieprzaja owsianke i mleko kokosowe z awokado na zmiane.

Śniadanie tak naprawdę nie jest ważne w tym przypadku. Może być bardziej kaloryczne, w sumie to można sobie pozwolić na dużo. Najważniejsza jest kolacja, mało, bez pieczywa. Swojego czasu schudlam 30 kg, wagę trzymam już od 3 lat. Złota zasada, śniadanie porządne (pieczywo z wędlina, jajko sadzone, kawa z mlekiem), drugie jakiś owoc lub jogurt naturalny, obiad mięso, sałatka i minimalna ilosc ziemniaków czy też jakieś kasze, później przed kolacja jakieś warzywo (pół papryki lub ogórek), kolacja najczęściej pierś z warzywami. Koniec. Pozwalam sobie na grzeszki. Nawet dziś zjafalm dwa kawałki ciasta z kremem, więc na kolację pogryze paprykę lub zjem jogurt. Trudno, coś za coś ;). Waga stoi.

autorko, skąd przeświadczenie głębokie w tobie, że tyje się od mięsa, p****ało Cię? grube osoby pewnie kupują sobie na śniadanie rzeczy z reklam, rzeczy, na których jest napisane, że to wspaniały początek dnia ( a w środku chemia) na twarożkach, jogurtach, deserkach, chemicznych owsiankach, albo nie jedzą wcale i odbijają to sobie po południu do wieczora/nocy

10:33 nie. Nie przerosło mnie twoje pytanie. Twoja ignorancja mnie poraziła.

Ja jestem szczupła. Z natury, ale teraz muszę się pilnować już. Śniadania jem porządne zawsze. Płatków, owsianek etc nie lubię. Ani to dobre, ani nawet niskokaloryczne..