Chcecie wiedzieć czemu Ci rodzice uciekli ze szpitala ze swoim noworodkiem?

"Niesamowicie głupi jest często używany przez ignorantów argument o tym by nieszczepieni ponosili wszystkie koszta leczenia w razie zachorowania na coś na co jest obowiązek się szczepić. XXXX ty też jakoś nie odkładasz kasy na pokrycie kosztów leczenia kogoś kogo zarazi nieszczepiony bachor " Twój zaszczepiony bachor też może zarazić inne zdrowe dziecko które nie było szczepione. Twój bachor paradoksalnie zarażający chorobą na którą był szczepiony. Dzieciaki chorują póżniej na ospy na które były szczepione. Widze to dookoła. I też nie pokryjesz kosztów leczenia dziecka takiego rodzica zdrowego.

twój zaszczepiony bachor też może zarazić inne zdrowe dziecko które nie było szczepione. i słusznie , niech zarazi to nieszczepione:) jestem za

Jak za pare lat szpital uzna że trzeba czipować noworodka symbolem jakoś tak przypadkiem z numerami 666 bo to konieczne do identyfikacji to rozumiem że się zgodzicie miłośniczki szczepionek dla dobra ogółu.

prawo dotyczy wszystkich! bez wyjatkow!

"ty też jakoś nie odkładasz kasy na pokrycie kosztów leczenia kogoś kogo zarazi nieszczepiony bachor " Zgadza się. Nie odkładam kasy na pokrycie kosztów leczenia jakiegoś dziecka zarażonego przez inne dziecko. Choć, myślę że gdyby była jakaś fundacja, która prosiłaby o wysyłanie smsów na pomoc w leczeniu takiego dziecka, taką (choć minimalną) pomoc bym udzieliła. Czysto hipotetycznie gdyby moje dziecko nie było szczepione (a jest) i zaraziło by inne zaszczepione dziecko, to czułabym się winna tej sytuacji i starałabym się jakoś pomóc rodzicom chorego. Poza tym zanim ponownie się wypowiesz do kogoś w ten sposób, zrób research nt. tego kto kogo bardziej zaraża (nieszczepieni szczepionych, czy szczepieni nieszczepionych)- bo tylko się ośmieszasz takim stwierdzeniem.

Jak dla m nieci rodzice to dzikusy . Skoro szpital jest taki blee , lekarze bleee trzeba było rodzic w domu a nie takie cyrki odstawiać

W całej tej sprawie chodzi tylko o to, że dziecko już nie należy do rodziców, tylko do państwa - a stąd prosta droga do niewolnictwa, terroru.

"twój zaszczepiony bachor też może zarazić inne zdrowe dziecko które nie było szczepione. i słusznie , niech zarazi to nieszczepioneusmiech.gif jestem za " Twój może być odporny na rtęć i po szczepionce nic mu może nie być, a inne dziecko urodzi się np. genetycznie wrażliwsze na rtęć i będzie mieć trwałe konsekwencje wszczepienia rtęci. Jaki masz pomysł na to zjawisko ? Tym bardziej że w latach 80tych autyzm zdarzał się rzadko bo i szczepionek było z 10 razy mniej ładowane w dzieci, a dziś autyzm występuje na o wiele większą skale, bo i szczepionek ładuje się 10 razy więcej i większa się robi kumulacja rtęci. Dodam że rtęci można uniknąć w szczepionkach ale koncernom się nie chce bo za drogo, za dużo roboty i strach przed utratą autorytetu w razie jak sie przyznają do błędu. Gdybyście wiedziały jak człowiek jest przedmiotowo traktowany przez współczesną medycyne, w tym i wasze dzieci. Wszystkim rządzi pieniądz a nie troska o wasze zdrowie. Zejdźcie na ziemię

Poza tym zanim ponownie się wypowiesz do kogoś w ten sposób, zrób research nt. tego kto kogo bardziej zaraża (nieszczepieni szczepionych, czy szczepieni nieszczepionych)- bo tylko się ośmieszasz takim stwierdzeniem. jest obowiazek szczepień, szczepisz sie i mimo to chorujesz, to trudno, obowiazek spełniony i nikt nie może mieć do ciebie pretensji. Jesli sie zarazi nieszczepiony to jego problem, jesli nieszczepiony zarazi kogoś innego to jego odpowiedzialność.

To ja bym przydzieliła ciebie do eutanazji hahaha. :D Tak! W moim idealnym państwie (despotycznym) w roli katów obsadziłabym lewaków hahaha.

Debilna przepychanka. Jak zwykle szczepieniana tapecie. Kurwa zajmijcie sie seoimi domami, dziecmi, rodzina. Po co jedni wpieprzaja sie do drugich? Nie szczepisz? Ok twoja sprawa. Po co szum. Ciagle tylko gownoburza o szczepienia, cesarskie ciecia, karmienie piersia... Wpieprzanie sie w to, jak kto wychowuje dzieci. Jakas paranoja. Ludzie wy nie macie wlasnego zycia i wlasnych problemow? Smutne polskie realia. Zycie cudzym zyciem

To ja bym przydzieliła ciebie do eutanazji hahaha. chętnie , jeśli pójdziesz tam ze mną jako kolejny klient

W moim idealnym państwie eutanazja byłaby dobrowolna, zaś wszystkie lewackie terrorystki byłyby wieszane i poddawane chłoście. :D

"Jak dla m nieci rodzice to dzikusy . Skoro szpital jest taki blee , lekarze bleee trzeba było rodzic w domu a nie takie cyrki odstawiać " Nie zgodzę się z Tobą. Po to są lekarze i szpitale by nam pomóc. Nie powstały dla samych siebie, a dla nas. Lekarza obowiązkiem jest poinformować nas o tym co nam/ naszym dzieciom robi. Jego obowiązkiem jest powiedzieć o wszystkich "za" i "przeciw" jakiejś czynności którą wykonuje. Jeśli pacjent prosi o ulotkę jakiegoś specyfiku do którego nie jest przekonany, lekarz taką ulotkę ma udostępnić. Jeśli tego nie robi, to niech zmieni zawód, bo na lekarza się nienadaje. Lekarz jest dla nas, a nie my dla lekarza. Sprawa tych rodziców, tak naprawdę jest też naszą sprawą, bo przecież bardzo często i nasze prawa są łamane. W każdej chwili możemy mieć podobne problemy jak Ci rodzice.. Tylko dlatego, bo przestępcy (lekarze) są coraz bardziej bezkarni...

zaś wszystkie lewackie terrorystki byłyby wieszane i poddawane chłoście. smiech.gif lesba z preferencjami do fetyszy?

To co spotkało tych rodziców to tylko wierzchołek góry lodowej. To co się dzieje to mechanizm zastraszenia całego społeczeństwa. Najlepiej to osiągnąć poprzez naruszanie sfer NIETYKALNYCH - tak jak w tym przypadku bestialstwo zgotowane NORMALNEJ rodzinie ( w majestacie prawa), innym przykładem może być zakatowanie tego biednego chłopaka na Wrocławskm komisariacie ( też w majestacie prawa - bo czy któraś z tych bestii odsiaduje wyrok za to? ) TAKICH PRZYPADKÓW BĘDZIE CORAZ WIĘCEJ DOPÓKI NIE ZBUNTUJEMY SIĘ OTWARCIE PRZECIW TEMU... Powiem szczerze BOJĘ SIĘ WYCHOWYWAĆ SWOJE WŁASNE DZIECI WG WŁASNYCH PRZEKONAŃ. Tak jeszcze na marginesie, znajoma dostała kuratora bo.... NIE CHODZIŁA NA WYWIADÓWKI !!! Sądziła, że elektroniczny dziennik jest wystarczający, a jej córka nie sprawiała problemów w szkole. Kontaktowała się z wychowawczynią, która miała problem że zawraca jej doope i przychodzi gdy ma wolne "okienko", potem parę razy owa wychowawczyni wystawiła ją do wiatru i sobie nie przyszła na własne "okienko". Była rozprawa, szkoła straszyła ją odebraniem praw rodzicielskich, skończyło się na kuratorze... TO JEST PARANOJA, dzieci odbierają z byle powodu! A to matka za gruba, a to za chora... a o muszki owocówki....

Nie daje wam to do myslenia, ze system zastarsza ludzi ? Zaczelo sie juz za PO i trwa nadal mimo, ze wladza sie zmienila makabrycznie idzie to jeszcze bardziej w zycie.

tak jak w tym przypadku bestialstwo zgotowane NORMALNEJ rodzinie praca domowa dla ciebie_sprawdź w słowniku co znaczy bestialstwo i staraj się nie uzywać słow których nie rozumiesz, a jesli rozumiesz, to zrób coś z ta kretyńską egzaltacją

Poczekam aż tobie dziecko zabiorą, wtedy nazwij sobie to jak chcesz.

Dziecko nie jest własnością rodziców. Lekarze chcieli działać dla dobra zdrowia dziecka - przypomnę, że było niedonoszone - i to jest ważniejsze niż przekonania ojca i matki. Na tej samej zasadzie świadkowie Jehowy odmawiają procedur medycznych włączających transfuzje - dorośli mają do tego prawo, ale jeśli chodzi o dziecko - szpitale kierują wnioski do sądu, żeby móc leczyć wbrew woli rodziców. Dobro dziecka jest ważniejsze.

2529 prędzej ty masz na to szanse, w końcu obracasz sie w kręgach gdzie to sie dzieje...

To bylo donoszone dziecko. Dokladnie urodzila 37t6d. Ja tez urodzilam w skonczonym 37 tygodniu i nawet jest napisane, ze donoszone zywe. Co wy.

Ha ha ha :D Zluzuj człeku, to tylko kolejny temat na kafe... a ty tak na poważnie czołgiem tu wjeżdżasz. Masakra... nie czaje takich frustratów.

Moim zdaniem to chory kraj ten nasz. I jak mozna mowic ze porwali skoro to ich dziecko? Przeciez przed porodem podpisuje sie zgode na szczepien8a wiec to chyba znaczy ze mozna sie nie zgodzic. I z tym kapanie. Tez powinni uszanowac! Przeciez w innych krajach nie sa kapane noworotki w szpitalach.

"TAKICH PRZYPADKÓW BĘDZIE CORAZ WIĘCEJ DOPÓKI NIE ZBUNTUJEMY SIĘ OTWARCIE PRZECIW TEMU..." Zgadzam się ze wszystkim co napisałaś.. przypadków w których łamią nasze prawa jest dużo więcej i również uważam że my wszyscy powinniśmy się zbuntować.. Wątpie tylko w to że wystarczy wyjść na ulice i pokrzyczeć a wszystko się zmieni... Co jakiś czas słyszę, czytam o jakiś protestach ludzi którzy chcą by ich prawa nie były łamane i jedyne co się dzieje, to to że w mediach jest o tym cisza.. Myślę również, że nawet gdyby cały świat o tym usłyszał, to w ostateczności wymieniono by nam "władze" a nasze prawa nadal były by łamane.. Tu potrzeba czegoś więcej... całkowitej zmiany systemu. Obalenia tego co jest i stworzenia czegoś nowego.. Do takich kroków niestety my wszyscy najpierw musimy dorosnąć.. Uważam jednak, że zawsze lepiej jest robić cokolwiek niż patrzeć na wszystko biernie.. Dlatego też dołączam się do prośby tych rodziców.. Rozsyłajcie ten filmik gdzie się da.. Pokażmy w ten sposób innym, że nie ma naszej zgody na traktowanie nas jak bezrozumne bydło..