Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość WtrosceOnaszeDzieci

Chcecie wiedzieć czemu Ci rodzice uciekli ze szpitala ze swoim noworodkiem?

Polecane posty

Gość WtrosceOnaszeDzieci

Prosze bardzo. Zapraszam was do zapoznania się z odpowiedzią ojca, odnośnie ich rzekomego uprowadzenia córeczki. https://youtu.be/nbiwye5C_go Ze swojej strony pragne dodać, że życzę rodzicom by wszystko się ułożyło po ich myśli.. Mam nadzieję że już wkrótce nie będą musieli się ukrywać i z "wariatów", "przestępców" zostaną mianowani bohaterami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bohaterami to nie, nie przesadzaj. naprawdę tak niewiele trzeba zrobić, żeby w twoich oczach wyrosnąć na bohatera? Wszystkich poniosły emocje, lekarza i rodziców. Są jakoś tak bezrefleksyjnie podjął decyzję taką jaką podjął. Rozumiem rodziców, sama miałam nieprzyjemności w szpitalu, po urodzeniu trzeciego dziecka, wcześniak (34 tydz), popisałam oświadczenie o nie wyrażeniu zgody na szczepienie, chciałam trochę(2 czy 3 mce) odczekać, zaszczepili mi dziecko, przyszła pani pielęgniarka, podała mi dziecko i powiedziała :może marudzić, bo zaszczepiona!!!! Myślałam, że z łózka spadnę. Tłumaczę, że oświadczenie, że nie było zgody, a ona: też mi fanaberie. Oświadczenie oczywiście zaginęło. Brrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego do jasnej cholery kolejny temat obwinia o wszystko 500+? Wytłumaczcie mi to bo nie rozumiem. Zdechła mi rybka-wina 500+!! Mam sraczkę-to przez 500+!! Jaki kolor firanek wybrać-gdyby 500+ było tez na jedynaki to musiałabyś wybierać tylko wzięła 2 kolory!! I tak w kółko. No ludzie aż rzygać się chce od czytania tych bzdur. Ja rozumiem że niektórym żal ściska cztery litery bo nie dostają kasy ale może czas już przestać wylewać ten jad na forum dla mam które chcą się czegoś dowiedzieć a jedyne co dostają to informacje jaki to program 500+ jest zły. Czy było by wam lepiej gdyby te pieniądze zamiast na polskie dzieci trafiły do tych biednych uchodźców? Może trzeba właśnie taką propozycję dać naszemu rządowi. I dodam żmije że ja również nie dostaję tych pieniędzy, mam jedynaka i w dodatku nie pracuję. Zarabia tylko mąż i jakoś żyjemy. Wyobraźcie sobie że przed wprowadzeniem 500+ ludzie też jakoś żyli. Dziwne nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P********ie... Nawiedzeni eko rodzice i ruchy anty szczepionkowe. P******i sie w glowach o tyle w temacie. A pozniej jak cos sie dzieje to do lekarza po pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście nie będą korzystali z pomocy medycznej gdy zdarzy im się wypadek samochodowy... Te wszystkie procedury, wkłucia, prześwietlenia... ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w szpitalu z dzieckiem 6 dni po porodzie i tez czulam sie jak mamka do karmienia, bo nikt sie nie liczyl z moim zdaniem, kazda pielegniara wymadrzala sie i kazda pieprzyla co innego. Czulam jak by moje dziecko nie bylo moje, a wlasnie personelu szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WtrosceOnaszeDzieci
Uważam, że to co zrobili Ci rodzice, to wzór dla innych rodziców. Myślę że większości z nas nie byłoby stać na coś takiego.. Dla mnie to co zrobili to bohaterstwo.. Można myśleć że emocje ich poniosły.. ale... szczerze w to wątpie. Myślę, że ich " ucieczka" była przemyślana. Robiąc taki krok, trzeba liczyć się z konsekwencjami tego.. Musieć się ukrywać, bo pragnie się wszystkiego co najlepsze dla swojego dziecka, to jakiś koszmar. Ci ludzie narazili się między innymi na szykanowanie przez społeczeństwo, na odrzucenie i brak zrozumienia.. Oczywistym było przecież to, że media nie spojrzą na tą sprawę obiektywnie, że przedstawią nam tych ludzi jako nieodpowiedzialnych, psychicznych.. Dla mnie ludzie, którzy przeciwstawiają się "służbie zdrowia" zasługują na uznanie. bardzo mi przykro, że i w Twoim wypadku ktoś inny zadecydował o zdrowiu Twojego dziecka.. Tak nie powinno być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wTrosceOnaszeDzieci
"Oczywiście nie będą korzystali z pomocy medycznej gdy zdarzy im się wypadek samochodowy... Te wszystkie procedury, wkłucia, prześwietlenia... ☺ " Jak rozumiem, Ty pokryjesz koszta w sytuacji jeśli u kogoś wystąpią skutki uboczne "wkłuć" ? Niesamowicie głupi jest często używany przez ignorantów argument o tym by nieszczepieni ponosili wszystkie koszta leczenia w razie zachorowania na coś na co jest obowiązek się szczepić. A co mają powiedzieć rodzice, którzy zaszczepili i niestety również sami muszą płacić za leczenie swoich pociech? Pragnę wyjaśnić, że nie jestem jakąś wielką przeciwniczką szczepień, jednak mam do nich wiele zastrzeżeń. Przede wszystim uważam że chore jest to że szczepią zaraz po porodzie, podczas gdy nawet producenci szczepionek nie dają na to przyzwolenia. Poza tym uważam że powinno być odszkodowanie za skutki uboczne, które występują w większych ilościach niż podają statystyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie było cię tam i nie wiesz czy nie poniosły ich emocje. Moim zdaniem tak właśnie było, szpital zamiast wezwać mediatora wezwał kuratora. Naprawdę rozumiem rodziców, ale nie popieram ich decyzji. Uciekli z dzieckiem że szpitala, wątpię żeby to porządnie przemyśleli, bo co dalej? Będą się ukrywać? Gdzie? Za granicą? W Polsce? Nikt im oczywiście dziecka nie zabierze, dostaną kuratora, ogranicza im prawa rodzicielskie. To na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Państwo się wp*****la coraz bardziej, rodzice nie mogą decydować, muszą spierdzielać z dzieckiem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiele osób jest zbyt głupich by zrozumieć co się dzieje z dzieckiem i zapewnić mu odpowiednią opiekę, po to właśnie są szkoły, szpitale i różne instytucje gdzie mimo wszystko pracują ludzie, którzy mają większą wiedze i doświadczenie. Zanim ktoś się pultnie niech sobie przejrzy tematy na kafeterii chociażby, z połowa tematów i wypowiedzi pisane przez ameby. tylko mi aktualnie zwisa co ameby robią ze swoim potomstwem - jak dla mnie mogą je pozabijać jak ci od znachora. Tylko wtedy powinni podpisać klauzulkę "zrzekam się praw obywatelskich" - bo albo się żyje w społeczeństwie zgodnie z zasadami, albo poza nim. A tutaj wszyscy chcieliby zjeść ciastko i mieć ciastko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dziecko dostanie zoltaczke ktora nie bedzie chciala przejsc to w domu je uv naswietla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moga wypozyczyc sprzet akurat zoltaczka to najmniejszy problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tja, i sami sprawdzą markery wątrobowe, bo przecież są specjalistami i doskonale wiedzą, że w nawet taka powszechna żółtaczka wymaga kontroli i sprawdzenia bo są przypadki gdzie dochodzi do uszkodzeń mózgu. Chociaż na uszkodzeniach mózgu to chyba się znają jak nikt inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mhm mam trojke dzieci wszystkie naswietlane w szpitalu na poloznictwie jeszcze ze mna bez zadnych badan markerow itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćtjaaaa
Co oznacza slowo "tja" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PS: spr bilirubinometrem na skorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Mhm mam trojke dzieci wszystkie naswietlane w szpitalu na poloznictwie jeszcze ze mna bez zadnych badan markerow itd. " Dasz sobie rękę uciąć, że żadne dziecko ani razu nie miało sprawdzonego poziomu bilirubiny? Bo to standardowe badanie przy żółtaczce u noworodka, gdyż uwaga - to właśnie ona odpowiada za żółtaczkę i jej poziom wskazuje, czy można dziecko wypuścić do domu czy nie. Właśnie jak ktoś zauważył - widać poziom wiedzy przeciętnego rodzica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wedlug mnie zbedna dyskusja. Dlaczego maja sie ukrywac ? Wyszli i zabrali dziecko na wlasne zadanie. Jak bedzie cos sie dzialo pojada do przychodni i spr noworodka tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice z tematu zabronili też nakłucia pięty i zrobienia badań przesiewowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak dam. Przy kazdym pobraniu krwi, badaniu, sprawdzaniu informowano mnie. W tym czasie gdzie wystapila juz zoltaczka bylo po badaniach typu pobieranie krwi z raczki czy z pietki. Bez krwi chyba by nie sprawdzili tych markerow ? Po prostu spr poziom bilirubiny jak juz spadla wychodzilam z dzieckiem do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem całej afery. Na początku czytałam o tym że rodzice uciekli z wcześniakiem i nie zgodzili się na położenie go w inkubatorze, a potem czytałam wypowiedź ojca który mówił że nikt żadnego inkubatora nie zalecał, dziecko jest donoszone (brakowało zresztą 1. dnia do 38 tc, ale "wcześniak" brzmi bardziej dramatycznie). Bądźmy szczerzy- ani zakraplanie oczu, ani podawanie witK nie są zabiegami ratującymi życie ani zabiegami których odroczenie mogłoby wpłynąć istotnie na zdrowie dziecka jeśli nie będzie wykonane natychmiast. Większość z tych procedur nie jest stosowana we wszystkich krajach świata, a stosowanie ich u nas wynika tylko z braku chęci do zmian od wielu lat. Noworodka nie zaleca się myć w pierwszych dniach i nawet szpitale w Polsce mówią to samo. Tak samo jak podawanie szczepionki w pierwszej dobie. Trzeba zaznaczyć że rodzice po prostu nie zgodzili się na to wszystko tylko dlatego że odmówiono im uzasadnienia, informacji i prawa do decyzji. Skoro to lekarz ma prawo decydować- co z prawami pacjenta? Nigdzie też nie stwierdzili że nigdy dziecka nie zaszczepią, domagali się badań przed szczepieniem, ulotek... kobieta nie rodziła w jaskini odmawiając pomocy medycznej, była w szpitalu, nie ukrywała się nigdzie, chcieli podjąć świadomą decyzję, i chociaż sama zgodziłam się na powyższe procedury, to rozumiem ich zupełnie O ILE prawda wyglądała tak jak ją przedstawił ojciec dziecka. Ustanawianie kuratora i ograniczanie rodzicom praw rodzicielskich tuż po porodzie, zwłaszcza że chodziło o profilaktykę a nie działania ratujące zdrowie i życie, jest naprawdę groźnym precedensem i dziwi mnie że tego nie widzicie. Brak możliwości wypowiedzenia się, adwokata, dochodzenia swoich praw- również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rowniez tak to widze. Lekarz jakis msciwy zbuntowal cala kadre i tak wyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gisc 16:22 ma racje. Ja z kolezanka z sali tez pytalysmy lekarza o to smarowanie oczu noworodka, to tylko papier podsuwal, ze tak sie robi, ze wszyscy podpusuja. Skad niby ta rzezaczka? Przeciez kobiety w ciazy sa badane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze polozne jakies piertolniete rzadzicielki. Co jej przeszkadzalo, ze matka nie zgodzila sie na kapiel w drugiej dobie zycia swojego dziecka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niesamowicie głupi jest często używany przez ignorantów argument o tym by nieszczepieni ponosili wszystkie koszta leczenia w razie zachorowania na coś na co jest obowiązek się szczepić. XXXX ty też jakoś nie odkładasz kasy na pokrycie kosztów leczenia kogoś kogo zarazi nieszczepiony bachor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzice tacy znający sie na noworodkach, a nie doczytali jakie są procedury w szpitalach i nie wybrali porodu w domu? Tam mogliby dzieciaka nawet do 18 roku zycia ze śluzu i krwi matki nie myc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ona rodzila czy miala ciecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam nie wypowiadałam się w tym temacie gdyż nie znałam sytuacji, ale dobrze poznać. Z lekarzem trzeba strasznie ostrożnie prowadzić dyskusję, żeby nie uznał że pacjent chce być mądrzejszy od niego i się nie wściekł. Aczkolwiek nie powinno być prawnego pod przymusem szczepienia gdyż to wg mnie łamie prawa człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:16 A gdzie są lekarze jak jakiemuś dziecku się dzieją cuda po wstrzyknięciu rtęci ? Gdzie są lekarze jak dziecko ma po tym objawy autyzmu ??!!!!!!!! Wtedy nikt się nie kwapi żeby to naprawić. Rodzice muszą nocami nie spać i się zamartwiać co z tym robić. Zostają ze wszystkim sami a dziecko jest uszkodzone. Jak ktoś sie bedzie kłócił że szczepionki niczemu niewinne to polecam film do obejrzenia https://www.youtube.com/watch?v=QsWP-63bNiQ I niech sie takie durnoty jak ty nie wypowiadają bez obejrzenia filmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×