Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak wpłynąć na syna jeśli zaręczyl się ze złą kobieta?

Polecane posty

Gość gość

Taką która nie pozwala mu rozwijać pasji np.nie chciała by jeździł na nartach z nią na wyjeździe w zimie, tylko żeby z nią spacerowal bo skoro ona nie umie to niech i o równa w dol..do tego dziewczyna ze słabymi perspektywami i mało płatnym niepewnym zawodem.Ja wiem ze on jest zakochany ale wiem też ze zakochanie mija a co jeśli pójdą w to dalej i on sobie spapra życie? Nie chce by syn miał w życiu ciężko. Ja miałam, wychowywałam ich z moimi rodzicami bez ich ojca. Utrzymywałam sama i wiem.nak to ciężko ...nie chce by syn cała rodzinę swoją sama utrzymywał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyluzuj, nic nie zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszne... Kolejna typowa teściowa. Na narty może wybrać się z kumplami. Szkoda, że widzisz tylko kasę i jakieś drobnostki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest jego życie. Może chce tradycyjny model rodziny , żona w domu z dziećmi...a on w pracy. To oni decydują,Nie wtrącaj się. Ja miałam taka "kochana " teściowa, dla której byłam pracoholiczka, bo spędzałam sporo czasu w pracy. To, że musiałam.pracowac , bo jej synuś by sam nas nie utrzymał...nie miało znaczenia. Ona lepiej od nas wiedziała jak powinniśmy żyć. Zupełnie jak Ty...porazka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co za zawód ma? Czy ona ma jakieś hobby, zainteresowania? Jeśli tak, to może niech nimi spróbuje syna zarazić, pokazać mu coś nowego? Albo niech ona nauczy się jeździć na nartach, zamiast jemu zabraniać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jej hobby i zainteresowania to nie jest sprawą tesciowej....Mlodzi mają swoje życie. A Ty autorko nie masz męża? Jemu susz głowę,a młodym daj im żyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej jakby się z Tobą zaręczył i żył, co nie autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie jest CA to moze sie z nia zenic chyba ze twoj syn jest SA to lepiej niech ona ssie z mim nie wiaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź psychopatko . Napewno jestes bez męża ,bo chcesz syna zatrzymać . Głupia idiotka nie wp*****laj sie miedzy nich bo obojgu młodym spiertolisz życie . Chcesz żeby cie syn na starość wyzywał i ci nie przebaczył . Mam 54 lata źonaty .dwie dorosłe córki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wychowywałaś bez ich ojca, to byłaś wiatropylna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona pracuje na stacji benzynowej, rozdaje takie karteczki z numerami dystrybutorów. A moj ayn jest lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Wpis z 17:20 nie jest mój. Narzeczona syna jest nauczycielką a on jest menedżerem w jednym z działów w banku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety, nie widzicie że to ta prowokatorka od sekretarki i żony szefa??? Ach trolowanie to jej pasja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aż się zdziwiłam, jak zobaczyłam słowo "narty", a nie "motocykle" :D Znowu ta idiotka od "zabierania pasji"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dokladnie identyczna byla moja reakcja jak twoja :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ta narzeczona czasami przychodzi do niego do pracy zeby sie bobzykac i zamowila sobie do niego do biura swiece za 700 zlotych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaw ich w spokoju. Moja ciotka miała plany co do swojego synalka liczyła na to że nigdy się nie ożeni i będą sobie żyć we dwójkę...obrzydliwe. A jak znalazl sobie dziewczynę to dostała szału. Nie bądź śmieszna jak ona i daj im żyć bo nie masz żadnych argumentów oprócz chorej żądzy bycia z synem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, to idiotka zakochana w szefie, którego żona obdziera z wszelkich pasji i jeszcze na zwykłe, brzydkie świecie wydaje po 700 zł. Myślałam, że tylko mnue się tak wydaje po pierwszym przeczytaniu, ale widzę, że wy też to zauważyliście. Ten sam styl pisania. No cóż, choroba nie wybiera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiecie co? :/ prowo czy nie prowo ja miałam taką teściowa. Teraz się troszkę ogarnęła ale też kiedy jej syn mnie poznał to próbowała podkopoywac moja wiarę w siebie, przy nim i przy mnie mowila ze on może mieć każda, robiła mu obore i stawiała pod ścianą np.z kim spędzi Wigilię. Mnie oczywiście nie zaprosiła wtedy. Wzbudzala w nim poczucie winy. Winila go za to ze będzie w swieta sama jakby to była nasza wina ze się rozwiodla (ze swojej inicjatywy i to jak dzieci były małe bo ona tego faceta wzięła z desperacji choć nie był w jej typie charakteru - sama to mowi). Generalnie są takie teściowe i moja to mi robiła aluzje ze za mało umiem a studia nie takie. Aluzje ze jej rodzi a lepsza od innych. Co z tego ze po ślubie jej zmiękła rura? Co się stało to się nie odstanie. Ja tyle razy przez nią cierpialam ze co zrobiła to juz nigdy tego nie zapomnę. Byłam nowa w tym mieście bo przyjechałam tu na studia i znałam po jakimś czasie jej syna lecz i tak byłam tu nowa, zagubiona a ona tak mi ulatwiala. Nigdy nie zapomnę tych tekstów, kazania synowi wybierać. Przeszło jej jak wnuk się urodził u innego syna. Teraz tam mąci i tam okazuje swą "troske" do tego stopnia że z desperacji przeprowadzają się niedługo za granicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08.25 To przygotuj sie na to, ze nie dlugo zacznie macic u was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:10 Juz próbowała. Powiedziałam jej wreszcie dosadnie a max poprawił i na razie jest spokój, pytanie na jak długo. Dystansujemy się od.niej, rzadziej się spotykamy z nią. To jedyne wyjście. A rozmowy trzeba prowadzić zdawkowe: o pogodzie, urodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale namolna baba ? Czy jednak ma kulture i po zwroceniu uwagi odpuszcza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam ze ona się nie zmieni. Z doświadczenia wiem ze po jakiejś nauczce odpuszcza na jakiś czas, czasem na długo, ale zawsze 0redzej czy później zaczyna znów się wtrącać. A to dlatego że robiliśmy podstawowy błąd i wybaczalismy jej. Teraz drugi syn w ogóle nigdy w nic ja nie wtajemnicza i jest święty spokój. Mój nigdy jej.nie wtajemniczal ale niepotrzebnie dawalismy się wciągnąć w rozmowy o rodzinie. Moja teściowa jest osobą która ciebie zgnoi ale do ludzi będzie mówiła jakie to macie super kontakty. Klamliwa manipulantka - co jej już wygarnelam i jest spokój na razie. A dlatego manipulantka ze mówi takie rzeczy żeby kgos wkurzyc natomiast gdy on się wkurzył ona wyjeżdża z tekstem ze niby ktoś jest wybuchowy i chyba psychika siada skoro tak reaguję..niezła manipulatorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W skrócie ona najpierw cie do mega wk***irnia doprowadzi a jak zaczniesz się ciskac i protestować to ci powie ze masz prbelmy z emocjami. Taki myk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×