Była żona 500 plus i zasiłki POMOCY

Dziewczyny, proszę nie najeżdżać bo nie umiecie czytać ze zrozumieniem, ona nie pracuje wiec nie piszcie ze „nawet gdyby zarabiała” bo nie zarabia bo nie pracuje. Dziecko mamy jedno, nie mam zamiaru się wymigiwać bo wiem co jest moim obowiązkiem, ale ja płace na dziecko a nie mam zamiaru dokładać się do jej zycia, właśnie w taki sposób jak mówicie „jak paczek w maśle” wiec spójrzcie od drugiej strony, ja wiem jak to jest być samemu z dzieckiem, darujcie sobie te obelgi i najeżdżanie bo nie znacie sytuacji od podszewki, pytam o radę a nie o wasze wymądrzanie się i to na dodatek nie związane z moim pytaniem

Idiotko jestem samotnym ojcem, pracuje i zajmuje się dzieckiem. Można? Można. Tylko takie tępe suki jak ty są nastawione roszczeniowo i dziecko im przeszkadza, nie mogą iść do pracy bo dziecko.

Z reszta piszecie jakbyście znały cała sytuacje dokładnie, ja chce się widywać a ona mi nie daje, doi zewsząd kasę i nie idzie do pracy, sama nic nie zrobi żeby się dołożyć do wychowania dziecka, tylko i ona i nasze dziecko żyją ze świadczeń dla dziecka, to waszym zdaniem panie jest fer?

Nie jest fer. Gdzieś słyszałem że można zgłosić to do mopsu i zamiast kasy będzie dostawała w naturze. Ale to bardziej jak by piła i imprezowała.

Chłopie tu nie przegadasz, wg tych tępych bab to za to że ugotują dziecku obiad trzeba im płacić bo to jest ciężka praca. Skoro taka ciężka niech odda dziecko tobie i niech ona płaci 700, ty sobie wynajmiesz opiekunkę i taniej ci wyjdzie i dziecko będzie na bank miało opiekę a nie siedziało same przed tv bo mamuśka zabawia się nową pałką

gość dziś A kto się opiekuje dzieckiem jak Ciebie nie ma? x Niektórzy dostają za dużo, inni maja wyrwane z gardła. Każdy system ma swoje wady. Niestety. Autorze Ty zajmujesz się też dzieckiem? Ile procent Twojej wypłaty dostaje dziecko? x Większość facetów (ok 80%)w Polsce miga się od alimentów, to też jest niesprawiedliwe.

Nie będę opowiadał kto się zajmuje i co robię bo już tu pisałem takie rzeczy, i zaraz bo ja mam super a samotne matki nie mają nikogo, nie znają nikogo mieszkają na środku Sahary. Tylko na wyjścia z nowym gachem mają czas bo przecież jakoś musi ułożyć sobie życie a na prace nawet dorywcza czasu brak.

gość dziś Wyluzuj, nie wiadomo kto co pisze, bo nie ma podpisów.

Dobrze w takim razie podpisze, ja jestem autorem a wiadomość „gość dziś Nie będę opowiadał kto się zajmuje i co robię bo już tu pisałem takie rzeczy, i zaraz bo ja mam super a samotne matki nie mają nikogo, nie znają nikogo mieszkają na środku Sahary. Tylko na wyjścia z nowym gachem mają czas bo przecież jakoś musi ułożyć sobie życie a na prace nawet dorywcza czasu brak.” Nie jest ode mnie. Mi nie pozwala się zajmować dzieckiem, nie da się z nią nawet porozmawiać bo nigdy nie odbiera... utrudnia mi kontakt... ma kupę kasy i nic nie robi

Krzysztof60 dziś Jakim prawem utrudnia kontakt?

Tym ze jest głupia... teraz to już nawet nie wiem gdzie ona dokładnie mieszka.. ale te sprawę już załatwiam, proszę o pomoc odnośnie tych pieniędzy, jeśli nie mogę uniknąć płacenia to mogę chociaż zrobić coś żeby zaczęła pracować? Bo nie robi nic takiego co by jej uniemożliwiało podjęcia pracy... jestem taki wściekły na nią...

Prawo się zmieniło a ludzie żyją w latach 80. Mówisz że w swój weekend bierzesz dziecko nad morzem czy tam w góry, oplacasz pobyt, informujesz matkę nagrywasz rozmowy i do sądu zwrot kosztów. Należy ci się zwrot za wszystko za utracone dochody bo zaplanowałeś czas z dzieckiem a ona nie dała. Po 2 - 3 razach jej miną zrzednie.

Pewnie będziesz musiał ubiegać się o obniżenie alimentów drogą sądową.

A tak poważnie to nie pytaj na forum tylko idź do prawnika. Są organizacje które walczą o prawa ojca i mają wszystkie kruczki prawne w małym paluszku.

I nie ubiegaj się o obniżenie bo jakaś feministyczna sędzina cię zje tylko zaproponuj że będziesz dawał 400 w walucie i drugie 500 w ubraniach i opłatach.(obiady w szkole, jakieś kursy tańca, wycieczki, koła zainteresowań) Wtedy będzie widać że nie sępisz na dziecko tylko pilnujesz by ta kasa szła na dziecko.

Właśnie zmieniam prawnika bo moja prawnik to chyba pisówa i robi mi pod górkę troszkę, nie odbiera, odpisuje kiedy jej się chce.... jestem załamany ta sytuacja... z****** nic nie robi bo dostaje a dostaje bo nie robi.. z checia bym ja gdzieś podpier***il żeby jej zabrali te świadczenia żeby ruszyła d**e do pracy a nie w domu siedzi a dziecko siedzi do polodnia w przedszkolu a ta nie wiem co robi....

Oskarż ją, że utrudnia Ci kontakty z dzieckiem, Ty też masz prawo do wychowywania, a nie tylko do płacenia.

Z całej tej pisaniny widać jedno: tobie nie chodzi o żadne dobro dziecka - ty za wszelką cenę chcesz dokopać byłej, bo ma w/g ciebie za dobrze. Pomijajac to że twoje motywacje są niskie, to możesz jej naskoczyć i połaskotać. Na pocieszenie powiem ci że są już wykładnie prawne, które mówią że 500+ i pomoc społeczna nie mogą być brane pod uwagę przy ustalaniu wysokości alimentów. A skoro dostaje aż 2000 samych zasiłków to jej sytuacja życiowa musi być tragiczna - więc podniesienie alimentów jak najbardziej zasadne.

Ja mam podobna sytuacje z tym ze dzieci dostaje bezproblemowo... mam 14 dni w miesiacu pomimo ustalen 2 -woch dni w tygodniu, place 800 zl ustalone przez sad w formie zabezpieczenia na "dzieci" sprawa rozwodowa trwa nadal ... mamusia pali, pije, imprezuje takie jestescie, to jest wasze prawdziwe JA i taka jest wasza k!u!r!e!w!s!k!a natura, oczywiscie pracy sie nie ruszy żre za czyje pieniadze skoro nie pracuje moze sie wypowie na ten temat jakas madra sowa hmmmm? Dlaczego dopy nie ruszy do pracy, gdy dzieci sa u mnie 14 dni? Do MOPSu bylo robione zgloszenie, dowody Pani laskawej przedstawilem, ze dzieci chodza w potarganych rzeczach, ze mamusia imprezuje, pali, pije myslicie, ze one sie tym przejely? Maja to w dopie. Dlatego do "mamusiek" pijawek ktore zabieraja dzieciom pieniadze... do roboty z.a.k*****.ale lenie jakos ja potrafie pracowac dzieci przywiezc, pouczyc zrobic obiad i nie widze w tym nic nadzwyczajnego, ale wam sie w dopach przewraca najlepiej jakby bialy rycez przyjechal i jeszcze Waszymi dziecmi sie zajmowal a EX jest tylko od placenia, zycze tym Paniom mądralinskim, zebyscie zgnily we wlasnym go.w.ni.e

Oczywiście każda baba musi tu naskakiwać jakbyście zawsze były te poszkodowane, ale prawda jest taka ze kobiety tez są winne i tez robią źle, myślicie ze zasiłki będzie dostawać do końca zycia? Hahahaha raczej nie, mogłaby ruszyć d**e a nie leżeć w domu i mieć dziecko w d***e bo dostaje ze wszad kasę, po co oceniacie zamiast poradzić, z reszta, jesteście żałosne bo gadacie a chyba wiecie ze babie zawsze chodzi o kasę, byłby się ułożyć i tak lezec, nigdy nie była fer wobec mnie i dlatego tak się skończyło, zdradzała i nie kochała mnie tylko moje pienidze, a wy tu idiotki oceniacie jaka to ona biedna ale nikt nie pomyślał o tym ze ja kochałem i już nie dałem rady w takim związku, nie bede jej popychadłem do końca zycia, ale nieeeee to ja jestem ten zły bo ja zostawiłem i prawa dostała ona, i teraz ma wolna rękę robi co chce a ja się do tego dokładam, jesteście tępe i glupie, kobieta tez potrafi zranić i nie każdy facet to d**ek, a skoro tak na mnie najeżdżacie to niepowinnyscie mieć faceta bo nie będziecie go kochać tylko to co ma bo jak można kochać takich dupkow... jak się d**y nie liże i nie robi tego czego chcecie z zamknięta morda to jest się frajerem.. idiotki, dzięki temu ze ja zostawiłem w końcu jestem szczęśliwszy niż byłem a nie na smyczy jak pies w domu i na każda zachciankę biec żeby mnie nie zostawiła bo to była miłość bez wzajemność... tylko dla pieniędzy, a dziecko jest stad bo to było jej jedyne zabezpieczenie ze nie odejde../ tak mi powiedziała

Rzucasz sie jak pies na krótkim łańcuchu, a pisać nie potrafisz. Tego się nawet czytać nie da!! Ani kropki, ani wielkiej litery. Nie wiadomo gdzie się zdanie kończy, gdzie zaczyna. Przecinków naje..ane, jak nitek u krawca... Naucz się pisać - bo głupki zawsze mają pod górę!

Miłość dla pieniędzy i 700 zł alimentów ci przyznali Ha ha proszę Cię to ile Ty zarabiasz 2000 zł? Bogacz się znalazł.

Nie pracuje w Polsce wiec troszkę więcej ;)

Mężczyźni walczcie o dzieci, niech zostaną z Wami, a kuwa jak chcę imprezować niech imprezuje. Nie poddawajcie sie bo wszyscy mówią że matka dostanie dziecko zawsze, g****o prawda, ja walczyłem i mi się udało. Sucz nie leży i nie doi kasy tylko zapieprza za najniższą krajową i wegetuje. A syn ma należytą opiekę, jak nie ma z tego kasy myślicie że zajmuje się dzieckiem? Co drugi weekend niby bierze ale bardziej babka i dziadek, widzi dziecko góra dwie godziny przez cały weekend

Wredne ludziska....kiedyś  nie było nic...żadnych  zasiłków i była bieda gdy było kilkoro  dzieci i ojciec tylko pracował...ciężko było bardzo ciężko bo sama to przeżyłam ...A teraz narzekacie  CO za naród  Nooo!!!!

A to czym ten twój ojciec myślał że narobił tyle dzieci żeby im zapewnić.... biedę?

Nie wiedział że żadnych zasiłków nie dostanie, bo ich wtedy nie było?

Ale może ma jakieś mieszkanie. Jakiś telewizor. A może kiedyś jakąś emeryturę dostanie...

Tylko o dług to trza dbać, panie. Chociaż raz na 10 lat ;):)

Pozazdrościć babci rodzinnej solidarności, Bolek.

Dzieci i wnuki wspomagają babcie, Bolek.

To chyba dobra babcia jest, Bolek.

I to chyba dobre dzieci i wnuki są, Bolek.

A ty? Bolek?

 

Chleje i ciebie do tego chlania nie zaprasza..?

Oj! Bolek, Bolek! Ty nie jesteś zły, tylko ty jesteś podły!! Ty jesteś taka polacka menda z niskiej półki.

Tak sie zastanawiam - a kto/co tobie wyprał mózg? Komuna? Służba w SB? W milicji? Kościół? Radio coMaRyja?

OJ! Bolek! Bolek!!