Narzeczony wyjezdza sam

Mam problem, mieszkamy z moim narzeczonym w uk,jestesmy 7 lat razem, oboje pracujemy, przy czym ja robie od poniedzialku do piatku a on zmiany 7dni pracujacych 7dni wolnego, wczoraj wrocil z Polski, byl tam przez tydzien a teraz ma nocki wiec znowu sie mijamy, poinformowal mnie dzisiaj ze po nockach znowu leci na tydzien do Polski bo sa tanie bilety... Jest mi strasznie przykro, nie wiem jak mam mu przetlumaczyc zeby zostal ze mna. Staramy sie o dzidziusia od kilku miesiecy, jak bedzie w Polsce akurat wypadaja te dni kiedy powinnismy sie starac... Zagrozilam mu zerwaniem zareczyn, nie wydaje sie tym przejmowac...Jest mi glupio i przykro. W zeszlym roku tez byl miesiac sam w domu. Co mam robic?

To moze lepiej sie wstrzymaj z dzieckiem . Moze on ma kogoś w Polsce ?

e tam wielki mi problem

Wole tak nie myslec, peklo by mi serce, ale czy to ja jestem zaborcza? Czy to jest normalne?

zostaw go

mysle,ze najpierw to slub by wypadalo wziasc skoro tyle lat razem,chyba ze to juz przechodzony zwiazek i chlopak patrzy jak sie uwolnic od ciebie.

Pogadaj z nim szczerze , powiedz co czujesz i zobaczysz co on wogole powie , jak sie bedzie zachowywał , bo moze nie warto bedzie z nim dalej żyć . Juz lepiej sie rozstać teraz niż po ślubie z dzieckiem .

Staram sie z nim rozmawiac, ale on juz podjal decyzje, daje mi do zrozumienia, ze go ograniczam, ze sie tutaj nudzi ze mna

I po to to dziecko na sile robisz zeby go zatrzymac???

Dziecko robie na sile? Mam 28 lat jestem z facetem 7 i robie dziecko zeby go zatrzymac?? Czekalam zeby byla to decyzja obustronna...

To lepiej poszukaj sobie kogoś odpowiedzieli i z nim sobie zrób dziecko . A on jak nie chce osiąść na d***e przy rodzinie to niech spada . Chciałabyś miec takiego męża ? Takiego ojca dl dziecka ? Co ma gdzies ciebie No i dziecko pewnie tez by miał

Jaka "decyzja obustronna" skoro on od ciebie spieprza kiedy tylko moze???

Facet ma cie w doopie i jezdzi kiedy tylko moze bawic sie do Polski - zaloze sie ze poznal tam jakas laske dlatego tak tam zapieprza - nie wierze ze tak lata do mamusi! Juz po ptokach! Podejrzewam ze nawet bzykac sie juz z toba nie chce!

Niestety na to wyglada,ze spieprza kiedy tylko moze

Tęskni za krajem a jak jest okazja lecieć taniej to korzysta To nie jego wina że ma taką prace i nie możecie lecieć razem

Ha ha ha ha "Teskni za krajem" Ha ha ha ha

Autorko jeśli;i facet wolny czas woli spędzić w Polsce a nie z Tobą to oznacza tylko jedno, uczucie wygasło i jasno daje Ci do zrozumienie, że nie ma zamiaru spędzać z Tobą czasu i wiązać się na stałe. Skoro jesteście 7 lat razem to dlaczego nie weźmiecie ślubu? wydaje mi się, że on nie chce i czeka aż natrafi na kobietę swojego życia. Znam kilka takich przypadków wśród swoich znajomych.

Dokladnie! To, ze on chce dzieka wmowilas sobie sama bo jego postepowanie swiadczy o czyms zupelnie odwrotnym niz zakladanie rodziny!!! Slepa jestes czy az tak glupia ze tego nie widzisz?

Autorko, nie wiem jak jest u was, ale ja mieszkałam w Polsce to do mnie tez przylatywał kolega zza granicy, mi mówił, ze mieszka ze współlokatorka, a okazało sie ze to jego łaska była... zastanów sie po co on tak naprawdę kata do PL. Moze odnowił stare kontakty? W normalnej sytuacji wolałby siedzieć z Tobą!!!

22.46 dokładnie, pewnie juz wali po rogach autorke

Naprawdę jesteście zaręczeni czy to taki ''narzeczony'' z nazwy.? Siedem lat razem na kocią łapę, faceta nudzi twoje towrzystwo i ''wy się staracie o dziecko''. Wiesz,że możesz zostać samotną matką i to już wkrótce? Istnieje tylko jeden powód dla którego zachowuje się w taki sosób i nie są nim gołąbki mamy. DAJ SOBIE Z NIM SPOKÓJ. Lepiej być samą niż z zkimś kto ma cię gdzieś.

23.35 dokładnie

Jaki narzeczony??? Ani pierscionka nie dal ani sue nie oswiadzyl, ani zenic sie nie ma zamiaru!!! Toz to zwykly wspollokator z opcja bzykania!

Dal pierscionek, oswiadczyl sie :) co wiecej zmienil zdanie i nie leci sam, tylko ze mna za miesiac.

Za miesiąc leci z Tobą... a teraz drugi raz pod rząd leci sam do Polski :) pewnie ma tam jakaś laskę. Radzę przy pierwszej okazji przejrzeć mu telefon, poczytać smsy, możesz się ciekawych rzeczy dowiedzieć...

Haha :) ilu z wąsa ru się hajtalo? Pewnie 1% średnia wieku? Aż się boje odp :) najlepiej napisać zostaw go ma kogoś itp :) brawo , nie wiesz jak ludzie żyją razem, jakie maja relacje akcje itp a wypowiadasz się bez zapytania :) Latwm do pl bardzo rzadko :) jestem w tylko ze względu na Nią :) i nie jest to związek jak ktoś wyżej napisał z opcja bzykania , bo pewnie sam sama wynajmujesz pokuj u kogoś :) Latam bo tęsknie za swoim karaniem miastem , ilu z was tutaj mieszkało w uk ? Pewnie garstka :) tu jest inne życie , 0 znajomych Polskę widzisz tylko na skype . To czasem doprowadza do lekkiego załamania i każdy ma taki czas ze chce pogadać z znajomym i swoim problemach , wypluć to , tu jest inaczej . Pracując 12 dni w miesiącu co byś robił? Siedział 7 lat w domu i wegetował ? Czasem warto odbić się od dna tak żeby dno się oberwało :) i rada nie oceniaj jak nie znasz :)

Jak chcesz znać prawdziwą odpowiedź na swoje pytanie, chcesz wiedziec , co myśli co czuje, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl