Mąż chce dobudowac dom bez planów bo każdy na wsi tak ma

Po prostu świetnie. Na wiosnę ruszamy z dobudowa poddasza. Maz rozmawiał z sąsiadem który mu się pochwalił ze on dobudowal bez planów i facet w gminie mu załatwiał bo go dobrze zna zresztą my też. Tzn moi rodzice. Wściekłam się przecież tak nie można zacząć się drzec na mnie ze ja aby uniemożliwia wydawać pieniądze na głupoty to jest głupota ? Argumentuje tym ze każdy na wsi tak ma z tych co dobudowywali czy podnosili dach. To dlaczego my mamy pchać się w takie koszta jak mozemy za to kupić blachę. Mamy też sasiadow krtrzozy kupili stary dom iw tej chwili go remontuja i drugie tyle rozbudowalali i mój kochany mąż zauwarzyl ze nie ma tablicy... tej wiecie takiej żółtej sory wylecialo mi z głowy. Ale chyba w takim wypadku robi to na lewo?

Jak ci ludzie się nie boją? Są tacy co rozbudowali 10 lat temu ale i tacy co 5 lat temu. Ja bym cały czas nie mogła spać wplecione sprzedać 1 h pola niz tak bać się przez resztę życia

Wy znacie takie osoby co też tak sobie budują bez planów ?

30 lat temu moze ktos tak robil. Teraz nie znam nikogo. Za duze ryzyko ze was ktos podp(ierdoli) . lepiej dac sobie spokuj

Dokładnie strach. Ale jak ktoś nie ma tablicy informacyjnej to znaczy ze robi to na lewo? Czy o co chodzi?

Te ludzie nie zdają sobie sprawy co może im grozić ? A może ten sąsiad chciał mojego męża podopuścić? Aż kiedyś jak kogoś spotkam to zapytam. Tak samo nie mają na szamba jeden to ma ze studni.... a teraz tam rosną piękne kwiaty

To że ktoś nie ma tablicy informacyjnej nie znaczy że nie ma pozwoleń na rozbudowę. Za brak tablicy tej żółtej jest kara w razie kontroli chyba tylko 50 zł za brak pozwoleń to tu już pewnie rozbiórka i kara pieniężna.

Ja miałam plany i budowałam bez tablicy żółtej. Musicie mieć kierownika budowy i wszystkie pozwolenia. Ja bym nie ryzykowała. Potem odbiór domu jak zrobisz bez papierów.

Jaki odbiór? Ona "tylko" podnosi dach, będzie mieszkać jak mieszkała, jakby się nic nie zmieniło :D

Teraz dużo się w pracy ie budowlanym zmienilo na korzyść ludzi, mozna wiele rzeczy tylko zgłaszać, na niektore jedynie pozwolenia. Mam w rodzinie inspektora nadzoru i sam wiele dał nakazów rozbiorki, bo o ile to spoko gość i życzliwy, ludzi żałuje, to jak jest donos to musi. Dlatego nie ryzykujcie, dowiedzcie się jakie papiery trzeba i jak trzeba to zalatwiajciw, po co Wam ten stres czy ktoś nie sypnie, czy nie będzie rutynowych kontroli itp. A jak wszystkich znacie to może i procedury szybciej załatwią, ale niech będzie zgodnie z prawem, legalnie.

pieprzysz jak potłuczona, jak bez planów, owszem może i są głupie jednostki ludzkie co budują bez planów, ale ja co znam i mieszkam też na wsi, każdy ma plan.

Wszystkimi papierami miał się zajmować mąż bo ja nie mam o tym pojęcia ale widzę ze ja będę musiała się tym zająć zanim na robi nam problemów. Wiec od czego zacząć? To będzie podwyższony dach zmiana Krokwi dach będzie bardziej spiczasty. Okna dachowe i "normalne" i w zasadzie to będzie tyle na przyszły rok.

Pomożecie ?

Musisz iść do gminy popytać. Pewnie architekt będzie potrzebny, który zrobi projekt dachu. Dach musi spełniać wymogi obciążenia, nachylenia i kątów spadowych. Jak będzie projekt zanosisz do gminy, wtedy wydadzą pozwolenie na przebudowe. U mnie papiery z gminy szły do starostwa, tam też musiała byś zgoda.

A architekt ile weźmie tak mniej więcej?

Jak byliśmy w gminie to facet mówił ze ok 12 tys plany ale czy miał na mysli w tym też architekta ?

To zależy. Każdy ma swoje ceny plus zależy jaka to przeróbka tego dachu. Projekt musi być specjalnie robiony do twojego domu.

9.54 dokładnie! Nie róbcie nic bez papierów bo nie warto. Zróbcie projekt, idźcie z tym do gminy i tyle. Zapytaj męża co jeśli ktoś do nadzoru budowlanego go podwali?

A powiedzcie mi dobre kobietki czy taka firma budowlana ma swojego architekta? Czy muszę szukać na własną rękę? I dopiero potem firmę ?

A jeszcze jedno pytanko czy jak juz będzie dach to czy hydraulika prąd tez musi być zgłoszony ?

Zależy jaka to firma. Czy mała czy jakaś duża z usługami kompleksowym. Firma mala raczej nie ma swojego ale zawsze jak kogoś znają mogą polecić.

Musi być zgłoszone.

Dziękuję ci bardzo a może powinnam coś jeszcze wiedzieć ?

Wszystkie te zmiany prądu wody architekt naniesione na plany zmian. Musi też być to w planach.

Ja robiłam przebudowę domu, miałam normalne pozwolenie na budowę, bo była zmiana konstrukcyjna budynku, ale tablicy nie miałam.

10 12 ile cie to kosztowało ?

Jak was ktoś podpierdzieli, to 50.000 zł trzeba zapłacić za samowolkę budowlaną albo rozbiórka. Brak tablicy nie jest równoważny z tym, że buduje na lewo... może mu się gdzieś zapodziała tablica, może zapomniał powiesić itp. Za brak tablicy są śmieszne kary, a za brak pozwolenia już gorzej. No i problem będzie np. przy sprzedaży domu, stan faktyczny nie będzie się zgadzał z tym co w papierach, nikt nie będzie chciał kupić. Kiedyś były inne czasy i ludzie budowali "na lewo". Teraz się nie opłaca, bo kary za wysokie, a "życzliwych" nie brakuje.

My tak mamy dom 26 lat i nie da sie drzwi wstawic na korytarzu na pietrze:-/

A jak ktoś budował 10 lat temu to już nic mu nie grozi? Jak ktoś go podpierdzieli?

I jaki jest koszt takich papierów na pozwolenie Orientujecie się?