Spadek od obcej osoby zapisany w testamencie

Piszę tutaj bo jeszcze nikt z rodziny o tym nie wie i nie mam pojęcia, jak postąpić. Jestem prawnikiem. udzielam się również charytatywnie i często organizuję akcje darmowych porad prawnych, współpracując z różnymi organizacjami. Od kilku lat pomagałam pewnej starszej, schorowanej kobiecie. W sumie to bardziej traktowała mnie jak jakiegoś psychologa niż prawnika, ponieważ po prostu przychodziła się wyżalić i ponarzekać. W sumie miała bardzo skomplikowaną sytuacje rodzinną, przedstawiała swoją osobę jako starą, biedną, schorowaną kobietę. Nikt jej nie pomagał, była starą, bezdzietną panną, miała brata, ale ten nie utrzymywał z nia żadnych kontaktów. Pomogłam jej m.in. w tym, żeby znaleść dla niej odpowiedni dom pomocy, gdzie mogłaby zamieszkać, bo nie była już w stanie sama funkcjonować. Kilka miesięcy temu zmarła. W dokumentach znaleziono jej testament napisany ręcznie. Okazało się, że miała 2 działki oraz stary dom w innej miejscowości po rodzicach. wszystko zapisała mi. Dowiedziałam się o tym kilka dni temu, ponieważ dostałam pismo z sądu z wezwaniem na rozprawę w związku z postępowaniem o nabycie spadku i próbą podważenia testamentu przez jej brata. Nie wiem, co o tym myśleć. Zapewne jej brat będzie mnie posądzał o to, że ją zmanipulowałam. Dziwne, że nagle zainteresował się, jak jego siostra umarła i chce spadek, a tu zonk, jest testament. Nie wiem, co robić, odpuścić i zrzec się tego na rzecz jej brata czy walczyć i postąpić zgodnie z wolą zmarłej.

Nie miej wątpliwości, ja bym nie pogardziła takim spadkiem:)

Odpuszczając zlekceważysz ją tak samo, jak jej brat. Walczyłabym, w imię zasad. Gdzie ciul był, jak go potrzebowała?

Chyba Ty bardziej byłeś jej bratem niż rodzony. Czasem tak wychodzi w życiu. Skoro Cię doceniła to Ty doceń ją teraz.

Poza tym - skoro udzielasz się charytatywnie, to dysponując na przykład pieniędzmi ze sprzedaży tego, co Ci w spadku zostawiła mogłabyś sporo pomóc kolejnym potrzebującym.

Pewne informacje uzyskasz jedynie od dobrego adwokata. Sama kiedyś konsultowałam się w kancelarii www.adwokat-wroclaw.net.pl. W internecie możesz znaleźć wiele błędnych i nieaktualnych informacji.