Relacje męża z jego pracownicą norma czy przegięcie

Słuchajcie dziewczyny mam problem i chciałabym się was zapytać czy takie relacje to normalne. Mianowicie chodzi o to, że mój mąż pół roku temu założył swój interes i w związku z tym normalne jest, że musiał pozatrudniać pracowników. I wszystko ok tylko dziwi mnie jego zachowanie wobec kierowniczki jego sklepu. Spędzają dziennie mnóstwo czasu i wiem że to normalne. Ale po pracy są częste telefony, pyta o jej zdanie na różne tematy, opowiadają sobie o swoich sprawach prywatnych, jeżdżą razem na różne spotkania itd. Truje mu tyłek i mówię że mi się to nie podoba a on mówi, żebym nie panikowała bo jej mąż takich cyrów nie robi i jeszcze się skumplowali i że szukam problemu. A mnie chce trafić bo to naprawdę atrakcyjna kobieta.

No to mąż ma twoje zdanie gdzieś..nie ma o czym nawet tu dyskutować.

Myślę, że to przegięcie z ich strony, ale nic nie zrobisz, bo mąż będzie robił z ciebie panikarę i wariatkę. Dla faceta zdrada to seks, on zupełnie nie rozumie, że to co robi, zakrawa o zdradę emocjonalną. Nic nie rób póki co, zajmij się sobą, zadbaj bardziej o siebie (dla poprawy samopoczucia). itd Jej mąż nie robi focha, bo faceci zwyczajnie nie mają nosa do tych spraw. Podkreślaj, że nie podoba Ci się taka zażyłość i nie życzysz sobie, żeby mówił obcej babie o Waszych, prywatnych sprawach. Więcej na razie zrobić nie możesz. Ewentualnie skontaktuj się i pogadaj z jej mężem.