Czy spowiadacie sie z seksu

Bo ja nie. To prywatna sprawa i ksiedza nie powinno to obchodzic.

To po co chodzisz do spowiedzi, przecież reszta grzechów to też Twoja sprawa? :D

A po co ty się spowiadasz księdzu? Aha - nie wiesz :(

Mnie za to zawsze ciekawiła w tej kwestii inna sprawa. Otóż warunkiem spowiedzi jest szczery żal za grzechy więc czy jeśli już ktoś chce wyznać księdzu np że uprawiał seks przedmałżeński to czy szczerze żałuje swoich orgazmów?

Oczywiści że nie ;) Jak ktoś zaczął sie pieprzyć, to sie wyspowiada i pójdzie sie dalej pieprzyć. I będzie jeszcze pieprzyć jak to kocha najświętszą panienkę (zawsze dziewicę) i papieża polaka !!

Lepiej grzeszyc i zolowac, niz zalowac ze sie nie grzeszylo.

A grzeszyć i nie żałować też dobrze?

Jeśli chodzi o mnie to w ogole się nie spowiadam bo nie widzę sensu zwierzania sie obcemu facetowi z moich grzechow ( glupi wymysl ludzi), i pozostawiania mu decyzji czy mnie rozgrzeszy. Wierzę wBoga, ale uważam, ze najważniejsze jest to co sie ma w sercu, a nie mowienie obcej osobie grzechow. Ale jeśli już ktoś się w ogole spowiada to uważam, ze powinien i z tego bo skoro wierzy w sens spowiedzi, to powinien sie dostosować do jej zasad

No bo jaki ma sens spowiadanie się ze wszystkiego, ale nie z seksu? Wg religii katolickiej seks przedmalzenski jest grzechem, wiec i z tego powinno sie spowiadac. Ja jestem wierzaca, ale nie katoliczka jak pisalam nie uwazam spowiedzi za sensowną, wiec wcale sie nie spowiadam, ale nie rozumiem tych osob, ktore sie spowiadaja, ale zatajaja jakiś grzech, przeciez to nielogiczne

A w jakiej religii jest logika? A już katolicyzm to totalna porażka: - księża głoszą pokój i miłość, a święcą karabiny i czołgi - żyją w celibacie, a rochają dzieci i mężatki (że o panienkach nie wspomnę) Jaka wiara tacy wierni...

Jak dla mnie największy sens ma np. buddyzm, on zaklada miedzy innymi że człowiek może robic wszystko dla wlasnego szczescia pod warunkiem, ze nikogo przy tym nie krzywdzi

zreszta posluchajcie sobie np. tego mnicha przez chociaz minute, sama nie jestem tez jakas praktykujaca buddystka, ale wypowiada sie o wiele madrzej niz ci wsyscy nasi ksieza ;) https://www.youtube.com/watch?v=gPz6-oAxM7Q

Spowiedz przez internet juz mozliwana stronie: ojciec.dyrektor.pl lub e-mailem: grzechy@radiomaryja.pl Koszt 25,- lub 20,- zl. Zycze udanego rozgrzeszenia.

Spowiedz przez internet to w ogole smiech na sali :D A w ogole spowiedz to tylko glupi wymysl ludzkosci, co niby to da ze powien swoje grzechy jakiemus obcemu facetowi, ktory ma mi prawic moraly i mowic co jest dobre, a co nie? Wg mnie np. seks przedmalzenski nie musi byc zly. Uwazam, ze jesli istnieje Bog to będzie raczej patrzyl na to jakim ogolnie bylo sie czlowiekiem czy dobrym czy zlym, a jakieś bezsensowne msze czy klepanie paciezy wcale o tym nie swiadcza. Adolf Hitler tez chodzil do kosciola

Np. wazniejsze jest wg mnie na ile robimy cos bezinetersownie dla innych ludzi. czy jestesmy w stanie komus bezinteresownie pomoc, jacy jestesmy dla zwierzat itd. A te pobozne staruszki co chodza co niedziele do kosciola wcale nie robia tego bezinteresownie bo przewaznie to albo zeby pokazac jednej czy drugiej sasiadce, ze chodzą, albo dlatego, ze faktycznie w to wierza i boja sie isc do piekła. Ale za to wiekszosc z nich nie pomogla by drugiej osobie np. glodnej czy chorej. Za to na ofiarę już tak bo wtedy ksiadz pochwali i może pojdzie do nieba po smierci

Ale kogo obchodzi co jest ważniejsze wg ciebie? Kościoła na pewno nie! Albo sie słuchasz i robisz co kościół każe, albo nie zawracaj księdzu dopy. Tak by chyba było uczciwie. Co nie?

Ja sie wyspowiadalem przez internet, dostalem rozgrzeszenie. Grzechy odpuszcza sam Bog a nie ksiadz. Ksiadz jest tylko posrednikem, tak samo jak internet.

Witam rozwodników , tych przed i juz po. Pewnie wielu z Was ma problem z masturbacją,waleniem pałki itp. Masz problem z masturbaacją , ciągle walisz kapucyna ? Twój drągal już nie domaga, wejdź na EROFLIRT24.PL tylko dla osób powyżej 25 roku życia. Serdecznie polecam mi ta strona pomogła masakrycznie