kłótnia o sprzątanie

hej, pokłóciłam się ze swoim chłopakiem juz poraz setny o to kto bedzie sprzatal mieszkanie. no masakra jakas :( :( :( jemu w ogole nie przeszkadza walajacy sie po kątach brud!!! jak to u Was wygląda? dzielicie się obowiązkami w domu? u nas grafik się nie sprawdza

Grafik jest dobry w szkole. Dwoje doroslych ludzi zyje ze sobą, i dzieli się obowiązkami. Dobrowolnie. Ty to, ja tamto i zrobione. Jezeli ktoś jest syfiarzem, leniem, to nie nadaje się do związku.

Przeciez tylko po to pozwolil ci ze soba zamieszkac! Masz sprzatac, gotowac, placic rachunki, starac sie w lozku to moze laskawie za dziesiec lat zasluzysz na pierscionek bo o slubie to nawet mowy nie bedzie!

U nas takich kłótni nie ma :D Mamy robot odkurzający Mamibot i wystarczy go zaprogramować i sam sprząta. Polecam w taki zainwestować, bo po co się kłócić?

Ja tez mam robota domowego , ma na imie Pawel :p

hahaha Paweł:) to jakaś nowa marka ;)? a tak serio to ja wypożyczyłam na weekend Mamibota do przetesdtowania jak w ogole sie sprawdzi taki samosprzątający sprzęt. no i po pierwszym czyszczeniu śmiem twierdzić, że jest na prawdę bardzo dobrze:)

Jeju, też zdecydowałam się w końcu kupić Mamibota, po tym jak pokłóciliśmy się z MM o sprzątanie :D Wprawdzie rozważałam zakup tego sprzętu od Perfekcyjnej Pani Domu, ale Mamibot wygrał jakością i o wiele bardziej przystępną ceną! Złożyliśmy się z MM pół na pół. Kłótnie zniknęły, bo nasz nowy nabytek robi swoje za nas. Można go zaprogramować i w ogóle nie zauważyć, że on sprząta. Mam więcej czasu na przyjemności ;)

hah to ja mam nadzieję ze u mnie zniknął kłótnie o sprzątanie, a nienawidzę odkurzać.....bo wypożyczyłam wlasnie Mamibota do domu do testów! zobaczymy jak sobie poradzi z sierścia psa :)