Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zrozumieć po czasie...

Polecane posty

Gość gość

Hej...Nigdy nie pisałam na forum, o tym co mnie boli...Nie potrafię wygadac się przed bliskimi...Mam nadzieje, ze pomożecie mi w pewnym stopniu...Proszę o wyrozumiałość. Zdaje sobie sprawę z tego jak straszną jestem osobą... Poznałam na studiach Pana X...Na początku nic nie wskazywało na to, ze czuje cos do mnie, był niemiły, żartował w dziwny sposób...Zmieniło się to na drugim roku, zaczął zabiegać o mnie, okazał się cudownym facetem...W czerwcu wyznał mi miłość w tak piękny sposób...jak nikt inny w moim życiu. Nie potrafiłam nic odpowiedzieć, zamurowało mnie... Wcześniej mówiłam mu, ze nie potrafię nikomu zaufać poprzez wcześniejsze związki przez które bardzo cierpiałam...nie chciałam ponownie tego przechodzić. Pogodził się z tym...Po upływie kilku miesięcy, gdy go zobaczyłam po takim czasie, wszystko wróciło...w końcu zrozumiałam, ze jest dla mnie całym Moim światem, ze go kocham najmocniej na świecie...Pisze to płaczę i zastanawiając się dlaczego jestem, aż tak żałosna osoba... Nie wiem czy mam walczyć...Na pewno juz odpuścił sobie nasza znajomość po tym wszystkim...Tak bardzo go kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko prowokacji od trzech kropek - zmień ten styl pisania, to moze uda ci sie nabić wiecej postow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogadaj z nim szczerze i tak nie masz nic do stracenia a mozesz zawsze zyskac :) pokaz mu ze Ci zalezy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki k***a bajm zrzygamsie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×