Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Glowimy sie jaką podjąć decyzję

Polecane posty

Gość gość
9"52 lepiej na trzy lata jezyk trzymac w rydzy niż budowac sie 20 lat i płacic krocie za wynajem . Trzy lata moment miną .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bliźniak w takim stanie średnio wynająć. Moim zdaniem wyremontujcie tylko tyle ile musicie i się budujcie na tej działce. Tak naprawdę źle autorko zadalas pytanie, bo było od razu napisać, że marzycie o swoim domu. Kwestia tylko czy na czas budowy domu macie ładować się do teściow (nie ponosicie kosztów finansowych, ale psychicznie może być ciężko) czy zrobić lekki remont bliźniaka (koszty)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej to byc negatywnie nastawionym do teściowej , a ja mam mega fajna tesiowa od 20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do tego bliźniaka. Dom moich dziadków stoi od dwóch lat pusty (zmarli). Trwają sprawy spadkowe, dom prawdopodobnie pójdzie na sprzedaż, ale jego wartość ciągle spada... W waszym przypadku remont podniesienie wartość, bo teraz stoi i niszczeje, z roku na rok będzie gorzej przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 3 lata w jednym jedynym pokoju miną w moment? ja nie wiem, jak ty mieszkasz, ale ja bym w takim "mieszkaniu" zwariowała chyba góra po miesiącu... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja z 9:52 Ja byłam mega pozytywnie nastawiona do teściowej, własnie zawsze wydawała mi się o wiele fajniejsza niż moja własna matka. póki nie zamieszkaliśmy - właśnie by zaoszczędzić. Też miało być wszystko rózowo, pięknie i wspaniale "bo po co bulić za wynajem". Raz kiedyś byliśmy tam parę tygodni nawet - wiec co niby mogło pójść nie tak? No, jak już na serio się wprowadziliśmy to dużo rzeczy poszło nie tak. Nie chce mi się wymieniać, ale generalnie np. potrafiła po naszym pokoju szperać ("ja tylko okno chciałąm otworzyć, a jak coś mi się rzuciło w oczy no to posprzątałam, przecież też byłam młoda to co się mną przejmujecie"). Stosunki z teściową cały czas mam normalne, ale wiem, że nie wszystko złoto co się świeci i nie jestem już tak pozytywnie nastawiona. I mój mąż wiedział, że jego matka może być trudna, ale mimo wszystko i tak miał był bardzo w****iony, bo wszystko co wcześniej było ustalone okazało się nieważne. x Dlatego moim zdaniem jednak lepiej stracić trochę pieniędzy, niż się męczyć - a statystycznie większość osób mieszkanie z rodzicami/teściami źle wspomina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprzedać wszystko ziemie dom i kupić własne mieszkanie dobrać kredyt i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś 3 lata w jednym jedynym pokoju miną w moment? ja nie wiem, jak ty mieszkasz, ale ja bym w takim "mieszkaniu" zwariowała chyba góra po miesiącu... xxx to oszczedzamy i zbieramy na dom czy nie ? czasami warto zacisnac zęby a nie udawac księżniczke . a ile czasu to przebywasz w tym pokoju ? od 6-16 w pracy potem zakupy . czyli srednio 4-5 godzin w poblizu tesciowej potem noc ewentualnie weekend ale mozesz pojechac do mamy , na zakupy do kolezanki, kuzynki etc ogarniasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:21 Mieszkałaś kiedykolwiek tak? 3lata byłąś w miejscu w którym tylko przemykałaś i nawet nie mogłaś go nazwać domem? jak tak i Ci to odpowiadało to dla mnie jesteś masochistką. Serio, świetny sposób na życie uciekać do pracy, kuzynek, matki bo nie można w spokoju odpocząć w domu. Jak już się oszczędza to w ogóle może z teściami w jednym pokoju, co? :D Drugi się wynajmie innej parze i się nawet zarobi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze oblicz budowę Domu plus dodaj 20-30% i wtedy zastanow się czy masz: A. Kasę B. Czas i sile by dogladac sprawdzać decydować etc C. Czas by tyle czekać na zamieszkanie My kończymy budowę w 1,5 roku i choć prawie się wprowadzamy to wykończyła nas okrutnie! A kasy poszło duuuuuzo więcej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie no lepiej byc księżniczka , a nie tylko ją udawac ..... a potem pretensje o wszystko ... bo mam zasade ze kazda tesciowa jest zła !! a moze to synowa jet wredna ? ty sobie badz ta ksiezniczka i mieszkaj w szopce jak dotychczas koło tyłka mi to lata ... wazne ze masz trzy pokoje w szopce i nie musisz mieszkac z tesciowa ...idiotka . nie przezyla ale juz wszytsko wie . typowe gówniarskie zachowanie i myslenie . pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja pisałam o 10:17, wiec nie wciskaj mi bredni, które sobie sama uroiłaś. Ale Ty masz jak widać poziom z rynsztoka, więc serio nie będę się z Tobą błotem i wyzwiskami obrzucać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bliźniak. Wolałabym nawet zrujnowany dom, ale sama niż pokój u teściowej. Musisz aż tyle inwestować w ten bliźniak? Ja bym zrobiła absolutne minimum i 3 lata bym mogła pomieszkać w ruderze. Co do alkoholika. W bloku przynajmniej jeden na klatkę, nie licząc takich co się lepiej maskują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oooooo dom.pl uwielbiam ta stronę . Są tam piękne projekty :)L:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć , nie polecam mieskania z teściami . Z drugiej strony wynajem bardzo obciąża finansowo i wyrzuca sie pieniądze w błoto. My tez podejmowaliśmy taka decyzję i zdecydowaliśmy się zupełnie na coś innego . W życiu bym nie pomyslala ze bedziemy kiedyś mieć swój własny dom https://pracownia-projekty.dom.pl/arx_d148b_ce.htm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko tylko nie mieszkanie z teściami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×