Ludzie na wsi się przywczalili do 6 dniowego tyg. pracy! Czasami to groteska :D

Sam wiem jak to jest mimo iż jestem z dużego miasta, niemal każdy weekend w życiu i wakacje spędzam na wsi i tam zawsze jest 6 dni pracy nawet na silę zawsze się coś, niektórzy są tak śmieszni że koszą trawę 3 razy w tygodniu aby tylko sąsiedzi widzieli że coś robimy, ostatnio jest sporo takich zajęć na siłę na pokazówkę. Zakaz handlu w niedziele uderzy właśnie w wieś bo na wsi to właśnie w niedziele (zaraz po mszy!) 90% ludzi kupuję bo tak się przyzwyczaiła i udają że na tygodniu nie ma czasu (tak się k..wa nauczyli! OK może jeszcze 15 lat temu rzeczywiście nie było czasu, ale teraz w dobie maszyn to jest op*****lamento co chwila w dniu pracy i pokazówki z przyzwyczajenia "przecież ja pracuję 6-21 niech każdy widzi") Wiem jak jest żadne głupie obłudnicze pisanie tego nie zmieni, jedynie za co teraz podziwiam ludzi wsi że nawzajem sąsiad sąsiada do dobrej roboty zagranicę ciągnie, a np. w mieście to nawet własna rodzina ci nie pomoże wciągnąć w dobre miejsce zagranicę do pracy!!

Ja pracuje w rolnictwie i jest mi dobrze, czasami dojezdzam do Tarnowa po nowe czesci badz naprawdę do zakladu Kazimieruk, polecam zaklad