Nie pomyslalabym, że zmuszanie do seksu mnie podnieci

..ale zacznę od początku. Spotykalam się z mężczyzną, który niestety , ale zanim wszedł we mnie. ..- dochodził. Ok. Bywa. Nie robiłam z tego problemu aczkolwiek dyskomfort pozostał .. trwało dość długo, gdyż ponad rok. Nigdy nie zasiadlam na jego penisie. No cóż, bywa i tak. Rozumiałam, że i jego złość wzrastała, ponieważ moja ochota na Niego malala z każdym kolejnym razem. Odbiegłam od tematu... Pewnego razu przyniósł wibrator. Nie miałam ochoty na żaden seks ani eksperymenty -okres, ból podbrzusza. Kiedy protestowalam, zmusił mnie, wykrecajac mi ręce położył sie ma moich plecach kiedy bylam na brzuchu, odchylil mi majtki wraz z podpaska i dość mocno i zdecydowanie włożył mi ten wibrator. Podniecilo mnie to. Jego stanowczosc, moc, to jak mnie traktował, jak uderzał tym wibratorem i to jak mnie podduszal mimo mojego protestu - doszlam...innym razem trafiłam na film, w którym kobieta była zmuszana do seku oralnego. Kiedy dlawila się penisem a facet wręcz uderzał ja po głowie aby głębiej go brała, kiedy ja dociskal aż się krztusila. ...dostałam mimowolnie mega orgazmu. Ok. Może to jest w mojej podświadomości, aczkolwiek nie cierpię przedmiotowego traktowania kobiety w seksie. A mimo to takie brutalne traktowanie mnie kręci. Jezu! Ja o tym marzę, choć mnie to przeraża i obrzydza. Odwazyc się iść w to dalej?

Źle zapytałam.. Czy większość kobiet o tym marzy bądź marzyło i to spełniły..? Poddanie się mężczyźnie, bycie zwykła suka i czerpanie z tego satysfakcji w postaci orgazmu?