Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Karmie piersia, niemowle placze a tesciowa wpycha mu butelke

Polecane posty

Gość gość

Pomozcie, mam syna 6 tyg. Wisi na piersi i je co godzine lub dwie. Przybywa nie za duzo ,ale w normie. Domaga sie tej piersi czesto i placze. Przyjechala tesciowa do "pomocy". Twierdzi, ze Maly jest glodny,bo brakuje mi pokarmu. Zrobila mu butle modyfikowanego,nakarmila. Mlody spi wtedy 3godziny. Ona z satysfakcja-widzisz jak Ci dziecko uspokilam. Trwa to kilka dni. Robia mi sie zastoje w piersiach o ona do mnie-brakuje ci pokarmu,dawaj butle! Twierdzi ze to dlatego bo nie pij***awarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz dac modyfikowane bo chcesz pospać to luz, tylko odciągnij najpierw. Teściowa jest stara i gowno sie zna. Karm dziecko cycem bo to naprawde fajne. A ona niech idzie w czorty. Jak juz będziesz miała korbę ze ma przybywać wiecej to dokarmiaj - najlepiej w nocy- aby pospać. Swoja droga jak masz miec mleko jak ci teściowka w cyce zaglada ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ogarniam to twoje dziecko czy tesciowej!? Ty decydujesz jak karmisz... Moj jadl mm ale laktatorem przez godzine sciagalam 10ml. 6 tyg to sporo jak do tej pory dalas rade piersia to mysle ze masz pokarm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To pij tą bawarkę, co ci szkodzi. Korona Ci z głowy nie spadnie a teściowa może trochę wrzuci na luz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co przyjelas tesciowa do "pomicy"? Moja miala takie rozne zapedy pod koniec mojej ciazy i powiedzielismy z mezem stanowcze "nie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie umiesz geby otworzyc? :O gdyby mi tak tesciowa sie wp******ila z butla to bym ja wywalila na zbity pysk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A, jesli je to nie dawaj mu co godzine a spróbuj potulic, uspokoić, na brzuszku połóż. 6 tyg to tyle ze juz po płaczu poznasz ze to głód. Mały moze chcieć sie potulic. A cycem nie wzgardzi jak mu dawaja. Tylko potem jest przejedzony i płacze. I duabelski młyn gotowy. Ja swojego rak nauczyłam jesc co 2, potem co 3 h. Oczywiście ty swoje dziecko znasz. Ale naprawde, teraz synkowi zdarzy sie wybudzić bo sie odkrył, bo sie chce odbić albo zimna noc i chce sie przytulić. Ja to poznaje po tym jak płacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierze żeby dorosła kobieta pozwalała teściowej karmić swoje dziecko. Przeczuwam, że to prowo. Moje dziecko na początku ssało co 40 min., co wcale nie znaczyło, że nie miałam pokarmu. Po prostu dziecko ssie, bo chce być blisko matki, to je uspokaja i pomaga zasnąć. Zamiast butli spróbuj podać na chwilę smoczek zamiast piersi, może płacze ze zmęczenia, a potrafi zasnąć tylko przy piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale czy to prawda, ze on placze bo sie nie najadl moim pokarmem? Ona twierdzi ze placze,bo mam pokarm chudy i najedzone dzieci nie placza i musze dac butli... ale czy wtedy mi nie zniknie pokarm.!?Juz widze ze woli jesc z butli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O to! Maluszki nie umieją zasnąć. A czesto sie wybudzają. Miałaś cukrzyce w ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci placza z roznych powodow nie tylko z głodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosccccc
Jeśli nie będziesz karmić piersią to laktacja zaniknie. Jesli Masz pokarm, to karm. A teściowa niech s*******a z ta butla. Oczywiście mleko matki nie jest tak tluste jak sztuczne, ale jak wiadomo, pierś jest na zadanie, a z czasem bedzie karmienie coraz krócej trwało:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wywal ta stara prukwę ! Jak mały woli butle to napraszac sobie biedy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie,ciaza bezproblemowa. To nie prowo,tylko juz zglupialam,moze on faktycznie glodny...ona powtarza dziecko nakarmione,przewiniete i otulone nie placze. I badz tu madry. Ona z gatunku tych co jak drzwiami wywala,to oknem wejdzie. Mowie,ze polozna kazala przystawiac,wiec ona na to ze 3 wykarmila,miala dobry pokarm a ja glodze...dzis juz mowila podniesionym tonem-nakarm go raz i porzadnie,a nie takie byle co...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maz nalegal zeby przyjechala,ona jest juz starsza kobieta ma72lata (dzieci miala pozno), sklocona z wiekszoscia rodziny i jest wdowa. Tez mi jej szkoda, bo jest samotna, mowi ze lubi u nad orzebywac,wiec ja zaprosilismy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu kobieto! Jak mozesz byc taka nierozsadna? Twoj pokarm jest najlepszy dla twojego dziecka. Nie zastapi go najlepsze mm. I ty pozbywasz go dziecka bo tesciowa tak kaze? Na glowe upadlas? Jak idzie z butla to powiedz glosno NIE! NIE BĘDĘ KARMIC GO MM TYLKO PIERSIA. Jeszcze uda ci sie uratowac laktacyje. Takie malenstwo pije jeszcze bardzo roznorodnie. Trzymaj go przy piersi tak czesto jak tylko mozesz i pokochaj te wspolne chwile. Im czesciej bedzie tym wiecej bedziesz miec pokarmu i przerwy zaczna sie wydłużać. Zaraz zje ci w 10min i wytrzyma 2.5/3h. Nie ma czegos takiego jak chude mleko! Mleko matki jest dla jej dziecka najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goścccccc
Ja pierdołę, to jak ona podniesionym głosem to ty jej podniesionym powiedz, zeby sie odp******ila. Dziecko moze nawet co kilkadziesiąt minut wołać o pokarm i kolejne kilkadziesiąt jesc, współczuje ci, ale to twoje dziecko i moim zdaniem szkoda marnować laktacji, ktora z czasem jeszcze bardziej sie rozkręci, wiec nie daj sobie wejść na głowę. A jak jej płac dziecka przeszkadza, to niech jedzie do domuz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
problemy z karmieniem piersią rozwiązujetylko i wyłącznie karmienie piersią a nie butla!...twoja teściowa g****o się zna, ma w głowie zalecenia ze swojej młodości czyli dawno nieaktualne i szkodliwe. Ona jest na dobrej drodze aby całkowicie pozbawić cię pokarmu. Musisz zrozumieć że im częściej karmisz tym więcej masz pokarmu bo pobudzasz laktację, wysyłasz sygnał aby było produkowane więcej mleka. Nic dziwnego, że śpi po sztucznym,które jest ciężkie i trzeba przy nim przepajać maluszka a mleko mamy jest lekkostrawne i dzidziuś będzie spał krócej ale to nie znaczy,że się nie najada. Jeśli prawidłowo przybiera na wadze,nie ma problemów z brzuszkiem,robi kupki to jest wszystko ok i jakieś nieprawidłowości może stwierdzić jedynie lekarz i to on zaleca ewentualnie inny sposób karmienia a nie twoja niekompetentna teściowa. Jeśli to nie provo to we męża za łeb i podziękujcie jej za tą ''pomoc''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dziecko nie spada z wagi na piersi to nie ma potrzeby dawać mm. Jedno dziecko zje i śpi, a drugie zje i się drze bo potrzebuje kontaktu ze skórą matki (A że ssanie uspokaja to ciumka cyc mimo że nie jest głodne). W twoim przypadku dawanie mm nie ma uzasadnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym karmiła piersią, chyba ze pediatra stwierdzi, że za mało przybiera i każe Ci dokarmiać. Nie słuchaj tej głupiej baby. Jedno dziecko będzie jadło co 3 godz., a inne co 30min. Z czasem wszystko się unormuje, przerwy między karmieniami będą dłuższe, niemowlę zacznie interesować się otoczeniem, łatwiej będzie je zabawić. Karmienie piersią naprawdę "działa", chroni przed chorobami. My obydwoje z mężem złapaliśmy przeziębienie, a synek się nie zaraził od nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie tak mi tlumaczyla polozna od laktacji. Tak wygladaja pierwsze tygodnie z Maluszkiem i pojdzie ku dobremu z czasem. To w zadnym wypadku nie prowo,tylko moja bezsilnosc,ze moze faktycznie robie cos nie tak....bo synek faktycznie niespokojny i ciagle domaga sie cyca. W dodatku jeszcze ona przekabaca meza,ze teraz sa jakies glupie mody a ja slucham bezkrytycznie jakiejs siksy (mowa o poloznej laktacyjnej). Mam teraz naprawde napieta sytuacje w domu, maz do mie przed chwila - a co ci szkodzi dac te butle?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejny mądry...jesteś matką i ty decydujesz. Wytłumacz mu ŻE JEGO MAMA JUŻ JEST STARSZA i od tego czasu wszystko sie zmienilo, jest zalecenie ze karmienie piersia przez pierwsze poł roku to najlepsza rzecz dla dziecka...wytłumacz mu łopatologicznie ZE CHCESZ KARMIĆ PIERSIĄ i każde podanie butli to jedno karmienie piersią mniej. Nie ma w twoim przypadku potrzeby aby rezygnoać z tego,to najlepsz eco możesz dać waszemu dziecku. okaż męzowi sklad sztucznego mleka,jaka to jest chemia a najlepej pokaż mu nasze wpisy,wpisy młodych matek ktore wiedza troche wiecej jak widac niz twoja tesciowa. sORRY ZA Caps ale zdenerwowałam się aż na nich...pól roku temu przerabialam dokladnie to samo u siebie,sama przeciw wszystkim i jakos karmie nadal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra miała bardzo podobną sytuację z tym, że butelkę sugerowała nasza mama (bo niby pokarm mało wartościowy). Dzidzia ciągle chciała jeść i płakała. Ona stanowczo odmawiała i nadal karmiła piersią dosłownie co godzinę. Z pierwszym dzieckiem miała podobnie więc nie dała się złamać. W końcu pojechała do rodzinnego pediatry, okazało się, że to kolka, poza tym Pani doktor kategorycznie zabroniła przerzucać maleństwo na butlę. Powiedziała,że mleko matki jest, dla dziecka najlepsze, gdy siostra przytoczyła te słowa mamie to ta dała w końcu za wygraną. Później wszystko się uregulowało mała śpi po parę godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z wagi nie spada,ale przybiera tak na dolnej granicy. Pediatra wyraznie powiedziala,ze nie widzi jeszcze potrzeby dokarmiania. Dla mojej tesciowej pulchny niemowlak= okaz zdrowia. On pulchny nie jest. Dzis byla z nim na spacerze, twierdzi ze jakas kobieta pytala czy to noworodek. I do mnie - widzisz,mowilam,ze on zabiedzony. A i jeszcze jej kolejny hit - on musi duzo spac,bo jak spi to rosnie ;-) Gdybym wiedziala ze tak bedzie wygladac ta "pomoc" to bym cos wymyslila,zeby nie prYjezdzala. Ale z drugiej strony, jest babcia i jaka by nie byla ma prawo widzieci wnuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie zauwazyzlam, ze te strasze kobiety nie maja parcia na karmienie piersia. Jak byla u mnie polozna srodowiskowa, taka starsza kobieta (ta mloda od laktacji byla prywatnie) i Maly na poczatku jeszcze slabiej przybieral to do mnie od razu - da pani troche butli,to od razu bedzie lepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ty tak właściwie jesz??? może jest coś co po prostu szkodzi małemu na brzuszek.... Jeśli tak wystarczy to wyeliminować ze swojej diety i będzie dobrze. Nie daj sobie niczego wmówić matka wie co jest dobre, dla jej dziecka. To ty masz ten instynkt względem swojego maluszka nie mąż, czy teściowa. Ono potrzebuje TWOJEJ bliskości nie babci, która na razie jest mu zupełnie obojętna, dlatego domaga się tego płaczem. Czasami wystarczy przytulić dziecko do piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie daj sie, niech babcia gotuje WAM, sprzata, pierze, prasuje, nawet zabiera malego na spacer, zebys mogla odespac ALE w sprawach karmienia badz nieprzejednana. Nadmiar pokarmu zamrazaj, przyda Ci sie pozniej na dluzsze wyjscia ;), kiedy piersi na to pozwola! Babcia chce czuc sie POTRZEBNA, chwal ja, doceniaj jej pomoc ale, wlasnie ale, niech babcia robi tylko to, o co TY JA POPROSISZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tej wyzej- jak to pediatra moze kategorycznie zabronic podac mm? To jest moje dziecko, czy sluzby zdrowia? Maz nalegal na przyjazd swej matki, prosze Cie, nie zalamuj mnie... I jakim cudem tesciowa podala to nieszczesne mm? Nie bylo Cie w domu? Skad miala mm, skoro karmisz piersia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
starsze pokolenie chyba już tak ma, że dziecko musi być tłuściutkie ;-( uważaj na przyszłość bo będzie chciała ci go utuczyć żeby ''odbić'' to niemowlęce zabiedzenie.Z tego co widzę to W temacie karmienia piersią często nawet położne, zwłaszcza te starsze są niekompetentne. Podawanie mieszanki i glukozy na oddziałach i to bez wiedzy matki to na oddziałach norma i wtedy nie jest to już wyłączne karmienie piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×