Ginekolog wasz pierwsza wizyta

Kiedy odbylyscie pierwsza wizytę u ginekologa? W jakim wieku? Z jakiego powodu ?jak ta wizyta przebiegła? Wstydzilyscie się? Krepowalyscie? Balyscie sie czego przed wizyta mialyscie obawy? Jakie badania?Czy wasz lekarz byl w porządku na luzie pogadal pośmial się zażartował czy poważny? Pani ginekolog czy pan? Jak to z wami było?

Nie byłam jeszcze nigdy. Mam 30 lat.

Czemu? Idź czas najwyższy warto się badać naprawdę :o

Nie chcę. Wstydzę się, krępuję, nie chcę żeby mnie ktoś tam oglądał. Nie mam żadnych bardzo poważnych dolegliwości, żebym musiała chodzić do lekarza. Raczej nigdy się nie zdecyduję na wizytę.

To ze nie masz dolegliwości nie zaczyna ze nic Ci nie dolega. A ciąża? Planujesz? Ja mam 19 lat tez się krepowalam wstydziłam itp ,ale wybralam się jeszcze do starszego pana do którego czułam się jak dziecko... ale okazal się bardzo w porządku pogadal zażartował i wgl

Miałam 13lat, jedne z pierwszych okresów, zalałam się krwią. Bez badania było, tylko zerknęła. Nie miałam czasu się stresować wizytą bo to nagle wszystko było. Pierwsza wizyta z badaniem to miałam 18lat, do tej babeczki chodzę do tej pory, badała mnie per rectum (wiadomo czemu), ale nie bolało i było spoko. Nie pamiętam jakiegoś wielkiego stresu, ale na pewno się krępowałam.

Pierwsza wizyta była jak miałam 17 lat. Rozpoczęłam współżycie i chciałam zacząć stosować antykoncepcje hormonalną. Wybrałam lekarza-kobietę w poradni ginekologicznej wieku rozwojowego. Nie wstydziłam się, dużą część dzieciństwa spędziłam w szpitalach więc bylam przywyczajona do lekarzy i tego, że przy badaniu nie ma się co wstydzić. Dziś mam 26 lat i zmieniło się tylko to, że chodze do ginekologa mężczyzny. Jest sympatyczniejszy i mam do niego bliżej. Tamta pani doktor nie była zła, ale nic nie tłumaczyła i zachowywała dystans, a ten odpowiada na wyszstkie moje pytania, czasem dla rozluźnienia zażartuje. Czuje sie u niego swobodniej

Czy dawali wam skierowania na jakieś badania ?

gość dziś - nie, nie planuję ciąży. Nie planuję też rozpoczynać współżycia, więc nie sądzę, żeby była potrzeba chodzenia do ginekologa. Jeśli coś mi jest, to trudno, najwyżej umrę. I tak nie mam po co żyć. Nie zależy mi, tak naprawdę.

23 lata powód: bol brzucha, który mnie prawie zabił pewnej miesiączki, ogólnie bóle brzucha (nerwobóle, nerwus musi wszystko badać), byle mieć to za sobą, dopóki nic mi nie jest x pierwsza wizyta była c*****a, później cipka weszła już w listę moich obsesji hipochondrycznych, więc czuję się lepiej psyczhicznie. pierwszą zmieniłam, bo wciskała mi hormony na bóle menstruacyjne, ładnie bym z nią wyszła i miała dziwne komentarze. do faceta nie pójdę, bo jestem asem, i nie potrzebuję dozznanń sesksualnych jak ta 26latka z góry x i tak nie da mi się zrobić cyto, więc wg pobożnych życzeń nowoczesnej ginekologiii i tak się wykończę:D

Facet ponoć delikatniejszy jest przy badaniu

Trzeba być naprawdę idiotką by uważać, ze do lekarza chodzi się ze względu na jakiekolwiek doznania. Ale w końcu czego więcej spodziewać się po Broken? PS. Chodze do kobiety tępa dzido, ale tylko dlatego, że jest dobrym specjalistą.

Facet ponoć delikatniejszy jest przy badaniu x no pewnie, ale mało kogo obchodzi kto jak się pieści:O

No dokładnie. Każdy wybiera do kogo chce iść. Trzeba być chory zeby chodzić na jakieś doznania!! Ja chodzę do ginekologa faceta i nigdy bym nie zmieniła spodobało mi się jego podejście dobry humor i w ogole wole facetów delikatniejsi

No dokładnie. Każdy wybiera do kogo chce iść. Trzeba być chory zeby chodzić na jakieś doznania!! x ale dlaczego piszecie o kobietach, które wybierają faceta, że są idiotkami, a potem same piszecie, że chodzicie?:O

Do lekarza chodzisz się piescic? Czy idziesz żeby cię zbadał i zobaczył czy wszystło ok.. boże co za ludzie na tym świecie

ja byłam w wieku 23 lat chyba dostałam grzybicy pochwy nie było wyjscia. strasznie sie bałam nie wiedziałam co mnie czeka i myśl ze bede sie musiała rozebrac przed obcym człowiekiem. ale dalam rade

Nikt tu nie pisze ze kobieta która wybiera lekarza ginekologa (faceta)jest idiotka To ty tu piszesz jakieś bzdury na temat doznan.

Tez sie krepowalam. Jeszcze jak usiadlam na ten fotel i co chwilę podnosiłam się wyżej bo dokładnie nie wiedzialam jak usiasc lekarz do mnie ze pupa niżej później coś zażartował i stwierdziłam to tylko lekarz tyle razy to widział

Do lekarza chodzisz się piescic? Czy idziesz żeby cię zbadał i zobaczył czy wszystło ok.. boże co za ludzie na tym ś x ja chodzę do kobiety, na badanie, a Wy chodzicie tam, gdzie niegrzeczne idą tam gdzie chcą, badanie gratis.

to tylko lekarz tyle razy to widział x :O akurat to widział po raz pierwszy, myśl.

Możesz nie pisać głupot? Facet i baba to taki sam lekarz i taki sam zawod. Pójdziesz do faceta wizyta niczym się nie rozni od wizyty u kobiety ginekolog. Te same badania i wgl. Każdy idzie tam gdzie mu pasuje. To że ty masz chore jazdy no to chyba nie masz problem.

Facet i baba to taki sam lekarz i taki sam zawod. Pójdziesz do faceta wizyta niczym się nie rozni od wizyty u kobiety ginekolog. x jesteś gender zjebem? kobieta i mężczyzna różnią się pod KAŻDYM względem. akurat podejście do grzebania w cipce jest kluczowe w tych rozróżnieniach x Te same badania i wgl. x no i ? x Każdy idzie tam gdzie mu pasuje. x tutaj peła zgoda x To że ty masz chore jazdy no to chyba nie masz problem. x nie jestem lekarzme, pudło

Co ty masz do facetów ginek? Zrobili ci cos?

17.32 tak trzymać nie chodzimy gdy nie ma potrzeby bo może dojść do ZAKAŻENIA! Ja byłam dopiero w trzecim miesiącu ciąży u ginekologa i zawsze jest przy badaniu cipki moja połówka bo mam do jej obecności prawo podczas badań i porodów. Pilnuje czy po założeniu rękawiczek ginekolog nie dotyka czegokolwiek w gabinecie i później chce badać prosi wtedy o zmianę rękawiczek na nowe. Są nawet zakażenia wątroby typu C . Nie wstydzę się męża nie jesteśmy zacofani a ginekolog zalecił osłuchwanie uchem kilka razy dziennie tętna płodu dziecka gdy byliśmy w ciążach.

I nie chodzi mi ze baba ginekolog i facet są tacy sami ! Tylko wszyskto robią tak samo badania itp

Rozumiem że chodzą ze swoim facetem na badanie cipki bo trafiają się zboczeni ginekolodzy jak ten.....Badanie u ginekologa: Lekarz rozpiął rozporek - poranny.pl www.poranny.pl › Magazyn

I nie chodzi mi ze baba ginekolog i facet są tacy sami ! Tylko wszyskto robią tak samo badania itp x a gwałciciel może robić takie same ruchy jak mąż. i co? legalizujemy gwałt czy delegalizujemy małżeństwa?

18 lat miałam albo 19... Chciałam zacząć współżyć z chłopakiem i poszłam po tabletki. Pewnie, że się krępowałam. Lekarz był ok. Nie śmieszkował ale był miły. Chodzę do niego nadal. Miałam zrobione tylko usg.

Mi chciał ginekolog wyprosić z badania mojego chłopaka to wstałam i wyszłam razem z chłopakiem bo tylko z boki ginekolodzy wypraszają z badań drugą połówkę. Swoją intymnością ja decyduje nie zboczy ginekolog!