Ubieram noszona bieliznę dziewczyny, mamy bądź innych kobiet

Hej. Mam25l. Moim ogromnym fetyszem są czarne cienkie rajstopy, uwielbiam pieścić i całować stopy swojej dziewczyny kiedy ma je na sobie, zdarzyło mi się pieścić również stopy mojej cioci, ale to inna historia. Kiedy Moja kobieta (24l) już słodko zasnie, ja siadam do laptopa zaraz przy jej łóżku (wymówka jest pisanie zaległych sprawozdań do pracy). Następnie idedo łazienki po jej rajstopki bądź ponczochy, wybieram cinkie stringi i się w nie ubieram. Uwielbiam dotyk stop w rajstopach, mogę je wtedy masować cała noc, czasem składam sobie coś do tylka i siadamdelikatnie na krześle. Macie podobnie???

Rozumiem ze teraz te sprawozdania piszesz ;)? Oby ci za duzo czasu nie zajęły. Po co ci tacy co maja podobnie?

Noszone majtki mojej dziewczyny to oglądam w łazience w koszu do prania gdy jestem u niej.

Do tyłka to wkładam sobie w wc w marketach plik namydlonych miękkich plastikowych torebek gdy czuję potrzebę kupki. Wtedy łatwo wypełniam dużą ilością pupę. Gdy mam parcie nie do wytrzymania jestem bardzo podniecony i puszczając wszystko na sedesie masturbuję się. Czasem robię tak chodząc przy domu w starych ciuchach, które potem wyrzucam. Wymuszone wypróżnienie się w ubraniu to znacznie większe podniecenie.