Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Prawda czasem bardzo boli

Polecane posty

Gość gość

Mieliśmy się spotkać wieczorem, powiedział, że jest zmęczony by jechać do mnie. Zaproponowałam, że ja podjadę. Usłyszałam nie. Dziwne nie. Nie raz mi czegoś odmawiał, ale to było inne... stanowcze, zimne. Było ciemno, padał deszcz, wzięłam psa poszłam na spacer... widzę zwalniający samochód wychodzi on z jakąś wypicowana, tlenioną lalą. To że między nami koniec to jasne, ale ja dowiaduje się dzisiaj, że to moja wina, bo nie powinnam tam spacerować. Dodam, że mnie widzieli, wymieniliśmy "dobry wieczór" i poszłam dalej. Ale teraz nie radzę sobie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrarada443399
Nie kontaktuj się z nim. Przeczekaj, wytrzymaj. To najlepsze co możesz dla siebie zrobić. Znajdź jakieś zajęcie i pozytywnych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poboli i przestanie. takie życie jaki lovelas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co tam chodzilas w deszcz? moze to byla tylko prostytutka ? nic powaznego robisz aferre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odzywam się bo i po co. Czuje się jakbym dostała w pysk. Ja jestem prostą dziewczyną, bez farbowanych włosów, tipsów, szpilek, mini... Nie jak jego nowa pani. A z psem mam prawo chodzić gdzie chce. Wcześniej też chodziłam czasem z nim, czasem go odwiedzałam, bo mówił bym przychodziła kiedy chce i czuła się jak u siebie w domu. Ale po tej rozmowie, bo tym zimnym nie... coś w środku kazało mi tam iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po ile macie lat? ciesz sie ze wyszlo teraz a nie np po slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio? Zachował się jak szczeniak. Boli,ale daj spokój. Tu nie ma czego żałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio. Wiem, że dobrze się dzieje, choć boli jak cholera. Milczę drugi dzień za mną. Jak ich zobaczyłam z daleka rozmawiałam z przyjaciółką przez telefon... nie wiedziałam czy odejść, czy podejść i powiedzieć co myślę ale uznałam, że najbardziej kulturalnie będzie podejść z boku i powiedzieć "dobry wieczór". Do tej pory zawsze odbierał telefony, mogłam wpadać bez zapowiedzi - tak jak on do mnie. 100 % zaufanie. Ale jak widać różnie się w życiu dzieje. A dziunie poznał 2-3 dni wcześniej na necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wy ile sie znacie?Jesli nie bylo zadnych deklaracji to ma prawo spotykac sie z kim chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak napisałaś - prawda boli, ale czas leczy rany....Musisz przecierpieć ten moment, wygadać się komuś a za jakiś czas zapomnisz o draniu! pozdrawiam, http://psychoanaliza-poznan.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znamy sie dość długo - kilkanaście miesiecy, a była deklaracja, że nie spotyka się z inną kobietą, a ja z innym mężczyzną. Oczywiście nie mam tu na myśli jakieś dawnej znajomej, sąsiadki, koleżanki z pracy - je akurat znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś ale czy to luzna znajomosc czy powazny zwiazek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale co to znaczy luźna znajomość ? Jeśli spotykają się na seks,ok, jasna sprawa. Natomiast jeśli z kimś się spotykasz, są jakieś randki chociaż nikt nikomu nie mówi,jak w gimnazjum "jesteś moim chłopakiem " to sorki, ale co to za zachowanie. Coś się buduje,z zachowaniem normalnych zasad,albo jest się właśnie takim d.u.p.k.i.e.m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś nie bylo deklaracji nie jest to powazny zwiazek wiec ma prawo spotykac sie z kim chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorki, pierdzielisz głupoty. Jak chcesz coś z kimś stworzyć jeśli jednocześnie dajesz sobie przyzwolenie żeby sie bzykać na prawo i lewo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On mówił że gardzi otwartym związkiem, podobnie jak ja. Nie było deklaracji na zawsze, ale była deklaracja lojalności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś widocznie od poczatku nie traktowal cie powaznie.Za malo mam info zeby cos poradzic,facet umawia sie z inna czyli dalej szuka i do ciebie niestet nie ma powaznych zamiarow.Olej go nie warto marnowac czasu na kogos kto ma nas w d***e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz dostrzegam jeszcze coś... Ostatnio wpadł w dziwne towarzystwo, dawny kumpel niedawno się rozwiódł i szuka towarzystwa by odreagować. Non stop ciągnął go na piwo, a powroty były w stanie agonalnym kilka dni z rzędu. Sądzę że to miało pośredni wpływ na taką nagłą zmianę zachowania. To trwało jakieś 10-12 dni przed poznaniem tej kobiety takie 3-4 dni z rzędu dwa razy. Wcześniej wyjście z innym kumplem na piwo kończyło się normalnie i jeszcze nieraz np. o 22.00 widzieliśmy się na trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale kobieto, to nie ma żadnego znaczenia. Co, z kim, jak,kiedy i dlaczego. Efekt końcowy znasz? Na nim poprzestań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma znaczenie, bo przynajmniej będę ostrożniejsza na przyszłość. Każda sytuacja czegoś uczy, nawet jak boli jak diabli. Nie zamierzam wiecznie analizować ani udawać że nic się nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczegol jest 1: kestes brzydka i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem brzydka, po prostu cenię naturalność... i nie idę ślepo za tendencjami. np. mam długie, zdrowe, lekko kręcone włosy o naturalnym czarnym kolorze. Nie mam siwych. I nie zamierzam go zmieniać tylko dlatego, że inne kobiety farbują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
55 kg 170 cm wzrostu a z ciekawości po co Ci takie dane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kontaktuj się z nim bo się pograysz.Pobili i przestanie ,a wartość swoją znasz,więc sobą nie daj poniewierac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kontaktuje i nie mam zamiaru. Ale i tak wiem, że będziemy się spotykać - sprawy służbowe plus wspólni znajomi oraz mieszkanie w tej samej dzielnicy małego miasteczka. Oczywiście chce ewentualne spotkania ograniczyć do minimum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale on w tej sytuacji nie pobiegł za tobą?więc byłaś nikim,czemu zadajesz się z *****czami? nie cenisz siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coz jestes szczupla, ale moze slaba w lozku, robisz loda, polykasz, dajesz w pupe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kopnij dziada w d**e bo to zwykły k*****iszo..n z takim cwel.em nie załozysz dobrego zycia i rodziny:) a ten wyzej to jakis zbok pornografista k*****asz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×