zakochałam się w facecie który nie ma

dosłownie nic :( k***a ja chyba jestem jakaś nienormalna że nie mogę trafić na jakiegoś normalnego chłopaka. Teraz się zakochałam i niestety pierwszy raz w życiu czuję że to może być naprawdę na poważnie. Chłopak nie ma nic, począwszy od wykształcenia a skończywszy na prawie jazdy. Nic. Jedynie pracę ma, dobre i coś przynajmniej co miesiąc ma wypłatę, co prawda nic z niej jemu nie zostaje ale jednak jest. Nie wiem jak to możliwe że tak mnie wzięło :( Gdyby jakiś czas temu ktoś mi dał opis tego faceta to nawet nie poświęciła bym mu chwili uwagi. A teraz najgorsze że w ogóle nie wiem co mam z tym zrobić, czy zaryzykować i dać temu szansę czy jak najszybciej się wycofać?

ile macie lat?

para po byku.

wycofaj się, chyba że ukochałaś sobie biedę. Wasz osesek też będzie musiał to polubić

a ty pasozycie na chlopaka bez pracy bys nie poleciala!!!

fajnie nazywasz swoją miłość facetko :D

lat mamy po 26. A z tą biedą to by nie było aż tak źle bo ja dość dobrze stoję finansowo, mieszkać też gdzie byśmy mieli, ale sam fakt mnie dobija że tak się zakochałam i nie umiem sobie tego wytłumaczyć :(

to proste him jesteś patologią i zdechniesz w biedzie, nie ma w tym nic dziwnego, bo swój do swego ciągnie

gość dziś chyba mnie z kimś pomyliłeś

nie wiem co mam zrobić? :(

spier/talaj

gość dziś bardzo sensowna wypowiedź :O

Mnie taki by nie przeszkadzał. Sama nie mam prawka. Dokształcić się zawsze można. Szczęściara z Ciebie, znalazlas kogoś a i tak wybrzydzasz.

Miłością sama nie wykarmisz dziecka w przyszłości a wiadomo w obecnych czasach ciężko uczyć się zaocznie(opłaty) i pracować za najniższą krajową.

gość dziś kurde, może faktycznie szukam dziury w całym? Pierwszy raz czuję do kogoś coś takiego, i zamiast się cieszyć i korzystać z tego to się zamartwiam. Ale jak sobie o tym myślę to nie umiem tego jakoś pominąć, tych jego wszystkich braków, niedociągnięć. Ale z drugiej strony jak się z nim widzę to nic w nim mi nie przeszkadza. Nie wiem co ze mną nie tak jest :(

jak widzę sąsiadkę to telepie się cały i uciekam a chciałbym ją mocno w pupe kochać namiętnie .

a ja powiem tak, że w życiu miłość jest na 1 miejscu a dopiero potem pieniądze, wykształcenie itd. Co z tego że znajdziesz gościa z wypchanym portfelem, wypasionym autem skoro nie będzie tam prawdziwej miłości? Według mnie lepiej żyć skromniej ale wiedząc że obok mamy ukochaną osobę niż w bogactwie bez miłości.

TAJEMNICZY DRAGON D dziś a co za różnica czy jestem czy nie jestem? jaki to ma związek z tematem?

Wycofaj się i bierz się za faceta co ma super furę, skórę i komórę. Najważniejsze żeby miał kasiore, prawko, wóz i w mógł wpisać w rubryce wykształcenie WYŻSZE Może nie dostaniesz od niego miłości, ale pare razy z liścia, ale co tam, czego sie nie zrobi dla marzeń o wykształconym biznesmenie z furą

TAJEMNICZY DRAGON D dziś i co jestem czy nie jestem ?:D

no to chyba przestanę tyle myśleć i się zastanawiać, bo to z tego te moje rozterki, za dużo myślę i porównuje do innych.

Jaka głupia :/

TAJEMNICZY DRAGON D dziś a o czym pisałam że tak mnie pamiętasz ?

Rozejdźcie się. Tak będzie lepiej. Moja matka córka adwokata wzięła za męża spawacza ze wsi. Moja matka odziedziczyła dom. Odkąd pamiętam ciągle wykrzykiwała ojcu że pracuje z marginesem społecznym że go wygna z domu jak dzieci dorosną. Ojca rodzinę uważała za barachło. Będziecie się obracać w różnych towarzystwach i wcześniej czy później będzie ci przeszkadzać, że on jest prostakiem

jak jesteś kokoszą to go zostaw bo mu życie obrzydzisz ciągłymi pretensjami o kasiorę :-)

poza tym miłośc jest dla wybranych,a ty ewentualnie na niego lecisz ,chwilowo myśle

Przecież możesz nim pokierować . Zmienić jego życie. Dzis nie ma nic a za rok, dwa może być inaczej.