Idę za grzywne 600 zł na dwa tygodnie do aresztu

I, co jest najśmieszniejsze na obecną chwilę mi to pasuje, bo właśnie zwolniłem się z pracy. Po 14 dniach wyjde a 600 zł które mam zostanie w domu. Grzywna jest za wykroczenie drogowe, ponieważ nie przyjąłem mandatu i była sprawa w sądzie.

Wszystko ladnie pieknie tylko pozniej duzo klopotow moze byc przez wyrok

Nie będzie, żadnych kłopotów, bo nie bedę nigdy do żadnej pracy potrzebował zaświadczenia o karalności, a to, że będzie to widniało w mojej policyjnej kartotece mam głęboko gdzieś.

A do kredytu ewentualnej opieki nad dzieckiem (jakby co)?

Przez te dwa tygodnie musiałbym około 1000 zł wydać na życie , a tak nie dość, że te pieniądze zaoszczędze, to jeszcze nie będę musiał tych 600 zł wpłacać. Po za tym tyle lat płace podatki, że teraz to ja pójdę sobie na państwowy wikt :) Piszę to całkiem poważnie.

Nie mam dzieci i jestem kawalerem, mieszkam sam, więc sprawa jest prosta. Z resztą ja się aresztu nie boje, bo tam nie mordują. Są trzy dobre posiłki dziennie i mozna tam ciekawych ludzi poznać, a dwa tygodnie szybko zlecą. Za grzywne przebywa się na osobnym oddziale niż przestępcy.

Widze tu niezly biznesplan no to powodzenia:-)

juz ci tam znajda sposob zeby ci zwieracz naprostowali.

gość dziś Dzięki, powaga idę, bo to mi się zwyczajnie opłaca. Co innego gdybym miał dobrą pracę i mógłbym ją przez to zawalić, ale nie mam... Dzieci w domu płakać też nie będą, bo też ich nie mam. Czysty zysk, a w dodatku zapisze się zaraz do dentysty, na ekstrakcje, bo mam w sumie chyba trzy korzenie do usunięcia, a wyrwanie jednego prywatnie to koszt 100 zł minimum, więc same korzyści :D

Hahaha cwany jesteś

w twojej sytuacji to nie głupie, posiłki są zapewnione opieka zdrowotna także, a dwa tygodnie to nie miesiąc, czy dwa...

ja nie dalbym sb napluc w papiery.

Za co ta kara:P?

:) jesli takie masz do tego podejscie, to spoko. Nie ty pierwszy tak to sobie wyrachowales, że to sie opłaca. Trzymaj sie tam ;)

Parę lat temu jakiś facet zamordował kobietę, żeby trafić do więzienia. :O

Ale areszt to nie wczasy we Władysławowie. A jak CIę posadzą w celi z jakimś psycholem, albo każą Ci żeby zrobił laske to co zrobisz??

Ojej :o

Który to???