Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Oyster Max opinie

Polecane posty

Gość gość

Czy któraś z mam używała tego wózka w wersji bliźniaczej dla dzieci z okolo 1,5 roczna roznica wieku, i może coś na ten temat powiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo ciężko się prowadzi.. ciężko podjeżdża pod krawezniki.po jednym dniu użytkowania tylko przy jednym kilkumiesiecznym dziecku zaczęły boleć mnie stopy i nadgarstki. Jest niezwrotny. Tylko ładnie wygląda nic poza tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zgodzę się. To bardzo fajny wózek. Jak się podbija siłowo to zawsze wszystko będzie bolało bez względu na to jaki mamy wózek... Podbija się go na pewno łatwiej niż baby joggera city select. Jasne, że nie jest tak łatwo jak w emmaljundze, czy nawet w wózkach polskich producentów, które maja fajną amortyzację na tylne koła, ale... coś za coś. Wózek jest dosyć lekki i przede wszystkim mały/krótki jak na wózek podwójny. I tu zależy kto, jakie ma oczekiwania. Jeśli miałabym jeździć po terenie bardzo nierównym/wiejskim/leśnym to wybrałabym podwójną emme, pod warunkiem, że docelowo prawie wszędzie jade wózkiem. Jeśli chce mieć wózek podwójny z możliwością zrobienia pojedynczego a ma być to wózek jeden za drugim to Oster jest super w porównaniu z BJCS lub PandT. I wbrew pozorom np. gondola na dole jest bardzo wygodna - sama byłam zdziwiona, bo kiedyś odrzucałam takie wózki z marszu. A co do podbijania to jeszcze zależy, gdzie umieścimy starszaka, przy jednym dziecku nie wiem jak mogło być ciężko? Zależy też od naszego wzrostu itp. No ale cóż wózek wchodzi dopiero do nas na rynek i rozumiem, że czarny PR konkurencji ruszył do boju :D Czy ma wady? Ależ oczywiście przy tak małych gabarytach powinien jeszcze lepiej się składać, mógłby być jeszcze ciut lżejszy. I elementy mogłyby chodzić dużo płynniej, np. oparcie spacerówki, ale taka sama wada jest w polskim jedo. Do płynności bugaboo mu brakuje sporo, ale... podwójny bugaboo, który kosztuje 2 razy tyle nie ma amortyzacji, co jest dla mnie kuriozalną sytuacją... No i nie ma co się oszukiwać wózki typu rok po roku to wózki dla dzieci... rok po roku, a nie z odstępami 2,5-3 lata. w takim wózku zawsze starsze będzie miało mało miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×