na dwa baty w jednej dziurce

Jest tutaj na forum wiele wątków o tym temacie, ale zauważyłem, że większość z nich odnosi się do jednoczesnej penetracji ci/pki i du/pki. Drogie Panie, mam pytanie do Was o opisanie odczuć jak było przy jednoczesnej penetracji tylko ci/pki. Czy było super, a może Was bolało? Czy mieszanie się dwóch sperm w ci/pce Was podnieca? A może Waszych partnerów/mężów? Czy lubią oni ocieranie się o drugiego kuta/ska w Waszych cip/kach? A może dwa ku/taski jednocześnie w jednej cip/ce, to zbyt dużo?

Chupacabra (wym. /tʃupa'kabɾa/; hiszp. la chupacabra, również chupacabras – dosł. wysysacz kóz, z hiszp. chupar – ssać, la cabra – koza) – legendarne latynoamerykańskie zwierzę, obiekt badań kryptozoologii, którego istnienia nie udało się wiarygodnie potwierdzić. Jej rzekome występowanie powiązane jest z Portoryko (skąd pochodzą pierwsze informacje o tym zjawisku), Meksykiem i południowymi stanami USA. Nazwa rzekomego zwierzęcia wzięła się stąd, iż ma ono napadać na zwierzęta domowe i wysysać z nich krew. Opisy stworzenia znacznie różnią się od siebie. Pierwsze relacje z rzekomych spotkań pochodzą z 1990 z Portoryko, od tego czasu chupacabra miała być spotykana najdalej na północ w Maine i najdalej na południe w Chile. Pomimo że wiele osób twierdzi, iż chupacabra może być rzeczywiście istniejącym zwierzęciem, większość naukowców uważa ją za legendarne stworzenie, rodzaj współczesnego mitu. Opisywana jest przez rzekomych świadków jako duże i ciężkie zwierzę, wielkości małego niedźwiedzia, wyposażone w szereg kolców na grzbiecie, ciągnący się od szyi aż do nasady ogona. Według innych zeznań stworzenie to jest nienaturalnie szybkie i potrafi przeskoczyć drzewo. Kryptozoolodzy sugerują, jakoby chupacabra była nieznanym gatunkiem zwierzęcia lub kosmitą. Istnieje również teoria, wedle której chupacabra jest domowym zwierzęciem kosmitów. Według świadków często jej atakom towarzyszą dziwne znaki na niebie.

Było cudownie ale początek troszkę był dziwny z takim niecodziennym odczuciem. Oczywiście jestem przygotowana do analka wcześniejszą lewatywą. Ja analnie zdecydowałam mniejszego a większy w cipkę. Obydwoje bez zabezpieczenia jest dużo lepiej nie ma tarcia. W tym wszystkim cudowne chwile były gdy dochodziłam do orgazmu i sam orgazm jest dużo lepszy od pochwowego. Ważna jest delikatność i dopiero gdy byłam całkowicie luźna wtedy do końca dobijali czułam lekki ból początkowo lecz szybko minął bo w chodziłam w etap orgazmu. Planujemy z mężem ostrzejsze rżnięcie czworka facetów do upadłego całą noc ile który z nich będzie chciał razy będzie mógł się ze mną kochać. Na samą myśl mam mokrą cipkę.

Proszę o czytanie ze zrozumieniem. Temat odnosi się do "jednoczesnej" penetracji ci/pki przez dwa kut/aski.

dwa w jednej to troche jak gimnastyka akrobatyczna. Ale praktycznie jest to mozliwe. Ci/pka zniesie wszystko, ale ja osobiscie wole jak mnie ru/cha dwoch facetow nie w ten sam otwor na raz, bo to nie jest podwojna przyjemnosc. Uczucie mw takie samo. Ale pozniej wszystkie miesnie mnie bolaly od tego wyginania sie.

Super, że to bardzo lubisz! Napiszesz do mnie?

Do porodu ledwo wchodził mąż swoim w cipkę bo ma dość dużego. Dopiero po porodzie wchodzi całym członkiem. Mam taką jazdę że nie muszę mieć dwa k***ski na raz.

Tez bym wszedł w Twoja ci/pke!

Narzeczona mówi, że o ile poprzedzi taki proceder jakaś godzinka zabawy, może być to całkiem przyjemne :D Jeśli podkręci się partnerkę na tyle, żeby mogła przyjąć dwa penisy na raz, w tym czasie zazwyczaj ma za sobą już 1/kilka orgazmów. Im więcej ich jest, tym szparka robi się bardziej odrętwiała, więc taki dodatkowy drąg nie dodaje nowej rozkoszy, ale intensyfikuje to, co jest. Konkluzja - zabawa dla maratończyków. *- w naszym przypadku jeden prąć był sztuczny

Opisujcie Drogie Panie swoje wrażenia z takiego seksu.

7:43 fajnie, że to lubisz. Napisz do mnie na maila...

opowiadajcie drogie Panie...

Kilka razy,przy mężu(niedorajda)pieprzyłam się z jego kumplami na raz.Przyszli pogadać,ale piwko ,wódeczka i mój pod stołem śpi,to trzech kolesi niby się uśmiechali ale jeden wyciągną kutasa i wsadził do mojego gardła a po chwili dwaj zaczęli mnie dupczyć,jeden w pizdę drugi wyżej,no to temu pierwszemu zachciało się pierdolić i wsadził mi na drugiego w pizdę ,i tak ruchali mnie aż mój zaczął trzeźwieć,jak się pospuszczali,ubrali się i poszli sobie,to dla osłody wyjęłam mu flaczek i possałam trochę i poszliśmy spać.

Kilka razy,przy mężu(niedorajda)pieprzyłam się z jego kumplami na raz.Przyszli pogadać,ale piwko ,wódeczka i mój pod stołem śpi,to trzech kolesi niby się uśmiechali ale jeden wyciągną kutasa i wsadził do mojego gardła a po chwili dwaj zaczęli mnie dupczyć,jeden w pizdę drugi wyżej,no to temu pierwszemu zachciało się pierdolić i wsadził mi na drugiego w pizdę ,i tak ruchali mnie aż mój zaczął trzeźwieć,jak się pospuszczali,ubrali się i poszli sobie,to dla osłody wyjęłam mu flaczek i possałam trochę i poszliśmy spać.

Parę razy się zdarzyło. Musi być atmosfera i odpowiedni panowie. Wiadomo penisy trą nie tylko o dziurkę ale i o siebie, jajka uderzają o jajka. Nie wszyscy chłopcy są to w stanie zaakceptować. Zawsze było superrrr chociaż muszą zaczynać delikatnie bo jestem dość ciasna ale potem :)

Tarcie dwóch k***sów,nie ma większego znaczenia a uczucie ,że moja p**dunia ich pomieści to szczyt przyjemności,a potem orgazm gdy dwa k***sy się spuszczają to są himalaje.Po dwóch godzinach odpoczynku,coś do jedzonka i picia,bez alkoholu,bo słabnie libido,moi dupcyngierzy zaczynają lizać cipulkę ,ssać cycuchy i co raz częściej liżą dupkę,by tam wejść smaruję k***sy dużo lubrykantu,ale wcześniej trzema palcami rozwiercają oczko i wyluzowana jestem całkowicie.Pozycją to na kolanach z wypiętą dupcią wchodzi z grubym k*****m , trochę porusza i zapraszam,tak,tak zapraszam by przymierzył z cieniasem.Mówię wam Moje Panie coś fajnego ,teraz dość długo ****ają,bo już się spuszczali do pisi.Teraz spust do dupki,łazienka ,prysznic itd.Mój mąż jest łasy na alkohol,więc po kilku kieliszkach albo pod stół albo na kozetkę i hrrrr,hrrr.Całuję wszystkie Panie,które dają wszystkie dziurki do ********.

to uderzanie jajek o jaka może je potłuc ... straszne

Ja często mam dwa penisy w sobie uwielbiam to robić tylko z tyłka już później nie biorę do ust