Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zagubiona duzsza

Zdradzał ale dopiścił u mnie do ciąży

Polecane posty

Gość Zagubiona duzsza

Witam serdecznie, nie wiem kogo sie poradzic wiec pytam Was:) opowoem swoja historie. Dwa lata temu wzielismy slub, on zaczal mnie po 3 miesiacach zdradzac, odrylam to i sie rozstalismy, po jakis czasie on zaczal zabiegac, starac sie o mnie. Byl taki jak kieds taki jakiego pokochalam. Wrocilismy do siebie, zelismy az zaczelismy sie starac o dziecko, dlugo sie nie udawalo, ja nie mialam podejzen o zdradach. Bylo w miare ok. Zaszlam w koncu w ciaze i w 3 miesiacu odkrylam ze zdradza mnie nadal z ta sama dziewczyna. Obiecuje jej gruszki na wierzbie, ona w to wierzy ale nic sie z tym dalej nie dzieje. Maz mial wlaczona lokalizacje bo sam sie na to zgodzil, wiem ze sie nie spotykali. Jestem w 5 mieisacu ciazy, chce to dziecko wychowac z nim ale sie boje. On na razie daje mi dwa komunikaty: z jednej strony nowi ze ma dosc mojego zachowania i tego ze ciagle mowilam zeby sibie do niej poszedl albo ze zamiast go dowartosciowac to zawsze woedzialam wszystko lepiej a z drugiej strony mowi mi ze mu mnie brakuje, ze odda zycie za to dziecko, ze zaluje ze to robil i nie wie po co to robil. Wiem tez ze nadal utrzymuja kontakty ze niby "co slychac". Nie wiem co robic... czy dac mu czas i zamilknac czy starac sie o ten zwiazek i jakos sprobowac go przekonac ze jest to dziecko? Bardzo chcialabym uniknac podjecia jakiejs zlej decyzji mam totalny metlik q glowie. I pewnie wiekszosc z was powie mi zeby go zostawic.... ale jak ja sobie poradze? Jak wynagrodze dziecku brak ojca. Nie rozumiem dlaczego pozwolil na to zebym w ta cieze zaszla... przeciez byl swiadomy tego co robi i obiecuje na boku.. Pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak kobieta może pozwalać się tak upokarzać? Nie masz za grosz szacunku do swojej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś łatwo oceniać. Autorko Ty nie martw się o niego tylko ciesz swoim stanem i tym, że będziesz mama. Teraz to niech on udowodni że jest Was wart, Ty już masz dla kogo żyć. Trzymam kciuki , myśl o sobie i dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno szanuj się przede wszystkim, on nie jest ciebie wart. a co do dziecka - to ze nie bedziesz z ojcem nie dziecka nie jest równoznaczne z tym, ze on nie moze byc dobrym ojcem. niech sie stara nim byc, a ty ukladaj sobie zycie z kims, kto nie jest taki zakłamany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już widać jak się szanowała, wiedziała, że to idiota i robiła z nim dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
provo. nie ma takich głupich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam,że to prowo,ale wiem.jednocześnie,że sa baby,które tak się nie szanuja i Ty jesteś jedna z nich. Masz zero godności. Facet roochal inne laski,a Ty wracasz,uprawiasz z nim nim seks,chcesz mieć dziecko. Serio? Przeciez kolo Cie zdradzil,potraktowal jak gowno,pokazał tum,że myśli fiutem i nie wiesz czy znowu tego nie zrobi,a jest to bardzo możliwe. Współczuję dziecku wychowywania sie w patologii i matki glupiej pokornej kozy,która jest na dodatek zdesperowana. Masz chyba strasznie niskie poczucie własnej wartości. Ograrnij się o ile nie jest za późno,a typa wywal ze swojego życia,bo jest smieciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.20 ostro w punkt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak on dopuścił do ciąży? A może zapytaj samą siebie jak Ty dopusciłaś do tego żeby zajść w ciążę z facetem, który Cię zdradzał. To, że pięknie mówił nic nie znaczy, a Ty naiwna jesteś po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok. Rozumiem ataki na moja osobe. Ale kiedy mu wybaczylam na lrawde sie staral, na prawde widzialam ze chce. Pozniej nie bylo zadnych objawow, podejrzen i postanowilismy sie starac o dziecko. To nie jest dzoecko z przypadkowego seksu. Chcielismy tego oboje. Manipulowal nia w mailach ze niby mnie zostawi ale wiem ze nigdy by tego nie zrobil. I nie rozumiem dlaczego ..jesli wybaczylam...to mam udawac i ciagle szpiegowac. Nie sadzilam ze wszystko sie powtorzy. Teraz mam watpliwosci i poczucie winy ze na to pozwolilam i nie oczekiwalam ze bedziecie oceniac...bo sama wiem ze popelnilam blad ale rok temu. Teraz chcielismy powoekszyc rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie patrz w przeszloac, tylko mysl co dalej. Czy chcesz byc z kims takim.,on oszukuje was obie. Czy zasluguje na twoja milosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×