Poszukuje fimu

Hej, moze ktos z was kojarzy pewien film i poda mi tytul. Pamietam go jak przez mgle, wiec moja wypowiedz moze miec wiele niedociagniec. A wiec mlody chłopak ucieka z rodzinnego domu gdzie zneca sie nad nim ojciec. Zatrzymuje sie w obcym garazu. Spedza tam noc a nastepnego ranka budzi go strzelba starszy pan. Chlopak opowiada mu historie, staruszek pozwala mu zostac dluzej. W miedzyczasie poznaje młodą dziewczyne, oczywoscie ona mu sie podoba. Z tym ze on jesy tym biednym bezdomnym chlopakiem a ona jest z dobrego domu. Ojczym chce odzyskać chlopaka, staruszek go broni.. dziewczyna przychodzi potajemnie przed swoja rodzina do domu staruszka. Tam wspolnie sprzataja, gotuja jedza "rodzinne" kolacje itd. Ida na bal typu maturalny, dziadek zostaje zaatakowany przez ojczyma chłopaka. Trafia do szpitala. Teraz historia nieco mi sie urywa. Chlopak traci kontakt z mloda dziewczyna bo ta wyjezdza na studia. No i po kilkunastu latach.. umiera wlasnie ten starszy pan. Jakby nie bylo wspolny przyjaciel mlodych. Ona po tych kilkunastu latach odwiedza stare smieci.. oczywiscie on samotny nadal ona ma meza. Starszy pan przepisal im wspolnie wlasny dom. Wiec zmuszeni sa na nowo byc w wlasnym towarzystwie. Oczywiscie stara milosc nie rdzewieje ;) Prooosze mowi wam cos ten chaotyczny opis ?