Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co zjesc by czuc sie syta

Polecane posty

Gość gość

od poniedzialku jestem na diecie. odstawilam białe pieczywo i cukier. w umie jem tylko sałatki, warzywa np. z tyzem i kasza/ ale po 2 h juz jestem glodna.teraz zjadlam saltke z feta z sosem czosnkowym. i nie najadłam sie. ratujcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomidory, sałatę, ogórki, orzechy (mają kcal, ale nie są tuczące). Zobacz sobie dietę strażników wagi - tam jest cała lista rzeczy za 0pkt tzn. takich, którymi można właśnie się zapychać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli chcesz sie odchudzać to ostatni posiłek powinien być do 18. Sniadanie syte np omlet z 2 jaj lub jajecznica do tego może być kromka chleba razowegolub nawet dwie z pomidorem, łososiem, ogórkiem itp. drugie śniadanie płatki z mlekiem lub jogust light z płatkami owsianymi . obiad kasze, ryże, ryby pieczone mięso w piekarniku badz grilowane lub duszone , warzywa ....., kolacja ma byc lekka niestety. I woda bardzo duzo wody 2 lub 3 litry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak jem. ale zmiejszylam porcje i czuje głod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie zmniejszaj . jedz regularnie 5 posiłków. Masz chudnąc z głową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"esli chcesz sie odchudzać to ostatni posiłek powinien być do 18. " I gadanie tych kretynizmów skreśla Ciebie jako istotę, która ma minimalne pojęcie o chudnięciu z głową ;) Stary, dawno nieaktualny mit ze sztucznie wytyczoną godziną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedzac prawie same warzywa niestety nie wytrwasz. One nie powodują sytości, jestem trzy lata po zrzuceniu 36 kg, bez jojo. Śniadanie ciemne pieczywo z wędlina, jajko, albo coś innego ważne żeby nasycilo. Drugie po 3-4 godz jakies jabłko, Gruszka albo garść małych owoców, albo jogurt naturalny (bananów nie polecam). Obiad mięso gotowane, albo smażone bez panierki (bardzo rzadko), kasza lub jeden duży ziemniak (ryż też nie jest polecany) i warzywa (unikalabym gotowane brokuły i kalafior). Po następnych 3-4 godzinach przekąska typu papryka czerwona, jogurt naturalny, mała zupa. Kolacja po 19 pierś z warzywami lub jajko (różne wariacje).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 kg poszlo w tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za dużo. Zdrowo to jest maksymalnie kilogram. Po takim chudnieciu efekt jojo gwarantowany. Chyba, że masz mało do zarzucenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
waze 75kg maks 10 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za szybko, ja schudlam najwyżej kilogram na tydzień, czasami nawet pół kg. Chudnięcie zajęło mi rok, ale dzięki temu nabralam zdrowych nawyków żywieniowych. To jest zmiana stylu życia, nie robota na kilka tygodni. Co potem? Dasz radę wytrwać.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też jestem na diecie i jes ciężko, a kawa z mlekiem bez cukru wchodzi w grę bo inaczej nie ruszę rano z miejsca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego miałbyś nie wypić kawy z mlekiem? Wypij, zjedz śniadanie ( koniecznie!!!!), Zapakuj do pracy owoc, jogurt, kanapki. Zależy jaka to praca i czy jest możliwość regularnego jedzenia. Nie rezygnuj ze wszystkiego, no może za wyjątkiem cukru. Ja w czasie diety zrezygnowałam całkowicie. Zmiana nawyków, trudne, nawet bardzo, ale po czasie są to nowe nawyki. Ja przed dieta nie wyobrażałam sobie kolacji bez chleba, pierogów bez tony podsmażonej cebuli i litra tłuszczu, kotletów bez panierki. Dużo by wymieniać. Do tej pory nie lubię gotowanego mięsa i nie jem, pieke w piekarniku lub podsmazam na małej ilości tłuszczu. Zero słodkich napojów! Zero chipsów ( chociaż zdarza mi się zgrzeszyc). Nie objadam się na noc, kolacja po 19 najpóźniej ok 20. Lekka. Sałata z kurczakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopisze jeszcze, że jeśli nawet słyszę się na tego chipsa to nie zjadam całej paczki ale kilka sztuk podbiore dzieciakom. Tak samo z innymi rzeczami. Jak już pekam to zjem tylko troszkę. Cukierka, dwie trzy kostki czekolady. Wszystko jest dla ludzi, ale dla nas walczących z umiarem. życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śniadanie jajecznica na maśle + szynka + 4 jajka Chleb ciemny z masłem i pomidorem sn II Duży kefir 400 ml + pól banana + musli Obiad Mięso może być tłuste no karkówka smażone + warzywa np Poł kalafiora+ warzywa surowe Kolacja serek wiejski woda 3 litry Tak schudłam z 72 kg do 55 kg :) Wazne żeby duzo jesc bo jak waga sie zatrzyma to masz z czego "scinać" . Metabolizm musie sie rozbujać . Kalori nigdy nie liczyłam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisałam o jeszcze cos jak masz kiepski dzien i czujesz ,ze musisz sie najeść to jesz. duzo duzo duzo wszystkiego i koniec następnego dnia wracasz do diety . Takie cos moze zdarzyć sie raz na miesiąc i to bardzo pomaga , podkręca metabolizm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×