Córka podobna do taty.

14 września zostaliśmy rodzicami cudownej, zdrowej dziewczynki. Zmienia się codziennie i coraz bardziej jest podobna do męża. Jedynie ma niebieskie oczy jak ja (nie wiadomo czy się zmienią). Córeczka ma brązowe włosy, jak tatą, usta identyczne, nawet kształt uszów, uśmiech. Z jednej strony cieszę się, a z drugiej czuje rozczerowanie. Minie mi ?

Ale co, mąz taki paskudny? Minie Ci. :)

Mój bratanek to skórą zdjęta z mojego brata. W ogóle nie jest podobny do bratowej.

Ciesz sie że zdrowa a nie p*****lami sie zajmujesz :O

Nie paskudny, przystojny, ale oni są identyczni. Jestem mieszanką taty i mamy, a moja córka to cały tata. Oczywiście cięższe się, że jest zdrowa. W ciąży miałam nadzieję, że będzie taka naszą, a tutaj rodze małą kopie swojego męża.

Mija córka na początku była identyczna jak mój teść i mąż czyli jak dziadek i tata a teraz robi się bardziej podobna do mnie. Dzieci się zmieniają ;-)

oczy się zmieniają w pierwszym roku życia, a córki bardzo często są podobne do ojców.

Jak jej się oczy zmienią na brązowe to już będzie całkowity tata.

ja bym oddała dziecko do domu dziecka i robiła sobie kolejne dotąd aż by było do mnie podobne

Kochane naprawdę wiem że powinnam cieszyć się zdrowym dzieckiem, ale nie krytykujcie mnie.

Moj synek to cała ja.

Kiedys slyszalam chyba w jakims programie ze dzieci sa na poczatku bardziej do ojcow podobne, wzielo to sie z czasow pierwotnych, zeby partnerzy rozpoznawali w potomstwie siebie i go nie zabijali czy cos takiego:-D

14.33 też to gdzieś czytałam. Przedzie Ci autorko. Mój synek był kubek kubek jak teściowa ( mąż jest podobny do swojej.mamy). Teraz ma 1,5 roku i wygląda jak ja.

Serio takie rzeczy Cie martwia? Nie masz innych problemów?'Ciesz się,że dziecko zdrowe. Oczy jej sie pewnie zmienia przeciez to jeszcze nie caly miesiacod urodzenia!

Nastepny polglowek zakladajacy tematy z d**y.Dzieciom to naprawde strasznie sie nudzi choc juz szkola rozpoczela sie na dobre.

Lepsze to niż do listonosza.

Moja starsza córka od urodzenia wyglądała jak mój mąż, a że jesteśmy kompletnie różni to ze mnie nie miała nic. Teraz upodabnia się do mnie , głównie przez mimikę i można już nas od biedy wziąć za rodzinę ;) Za to z charakteru to cała ja. Natomiast młodsza kompletnie do męża nie podobna fizycznie, za to charakter ma bardziej po nim. Dziecko autprki ma niespełna miesiąc,nie wiadomo co będzie później także cierpliwości. Co do oczu- u mnie obydwie córki miały od początku "docelowy " kolor oczu, jedna niebieski ,druga brązowy.

Moja jak się urodziła wyglądała jak tata, a teraz ma 8 miesięcy i robi się coraz bardziej do mnie podobna.

Z czym masz problem? Przynajmniej mąż będzie pewny, że to jego :p

Tata fajny to i córka fajna.