Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziecko przed ślubem.

Polecane posty

Gość gość

Slub zaplanowany na czerwiec 2019. W 2018 terminów na wesele brak. Chcieliśmy pobrać sie w przyszlym roku i postarać sie wtedy o dziecko. Ale, ze nie znalezlismy odpowiadajacej nam sali na przyszły rok to zastanawiamy sie nad tym aby starania o dziecko zacząć od listopada (chcę się do ciąży przygotować, witaminy etc.). Jesteśmy razem juz sporo czasu, od dawna mieszkamy razem, wiemy ze chcemy byc ze sobą. Dodam, ze ja mam 5 letniego syna z poprzedniego związku. Jestesmy oboje po 30. Nie chce zeby roznica miedzy dzieciakami wynosila 8, 9 lat...oprócz tego teraz pracuje w zawodzie, ktorego nie lubie i studiuje cos co pozwoli mi miec pracę marzeń (niektórzy późno odnajduja swoje powolanie :D ). Akurat bym skończyła studia i mogła okolo roczne dziecko posłać do żłobka i isc do swojej wymarzonej pracy. A jak skoncze studia, zaczne prace to za chwile iść na macierzynski? Nie chcialabym w sumie takiej sytuacji. Wole juz miec dziecko i spokojnie sobie pracowac zwlaszcza, ze więcej dzieci nie planujemy miec. Co o tym sądzicie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci będą (i to z różnych ojców)a tu biała suknia i chuczne wesele? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejny facet i kolejne dziecko, a później rozwód i jak długo będziesz idiotką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co ten slub? Zyjecie razem, chcecie starac sie o dziecko, ale wielka impra planowana 2lata musi byc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie o tym temat, ale skoro zaczynacie od epitetów to wyjaśnię bo nie jestem żadna idiotka i nikomu nie życzę tego co mnie spotkało. Moj poprzedni związek zniszczyła ŚMIERĆ. Śmierć mojego narzeczonego, ktory zostawił mi jak sie pozniej okazało piękny prezent...syna. Nie widziałam zasadnosc***isania o tym bo założyłam topic o zupełnie innej tematyce. Dziękuję za potraktowanie mnie jak szmaty. Nie zawsze snucie domysłów jest wskazane. Czy nie mam prawa ułożyć sobie życia bo mam dziecko z nieżyjącym mężczyzna? Już nie chce znać waszego zdania. Żegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lepiej zrobić wcześniej skromniejsze przyjęcie/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możecie zrobić tak, że teraz weźmiecie cywilny po którym byłby skromny obiad weselny dla najbliższych (świadkowie, rodzice, dziadkowie i rodzeństwo), a jeżeli nadal będziecie chcieli ogromne weselisko, to możecie je zrobić po ślubie kościelnym za 2 lata. Nie wiem, jak Ty, ale ja wolałabym urodzić dziecko po ślubie, chociażby cywilnym, żeby to już było tak, jak należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym co to za impreza z małym dzieckiem. Lepiej zrób wcześniej skromniejsze przyjęcie, znaczy to moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym się starała na twoim miejscu. I tak już tworzycie rodzinę, ślub to tylko formalność w waszym przypadku. Wszystkiego dobrego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale skoro ślub jest zaplanowany i podejrzewam, ze większość zainteresowanych o tym juz wie to na co mają czekać? Ja bym nie robiła żadnego cywilnego. Ojciec może normalnie dac dziecku nazwisko a po slubie juz bedziecie mieli wszyscy takie same. No oprócz synka autorki, ktory domniemam nosi jej nazwisko panienskie. Szkoda kasy na jakies cywilne sluby, tez sie trzeba ubrac tych gosci kilku jakoś ugoscic, to wszystko sa pieniadze. Wolałabym przeznaczyć je na dzidziusia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie weź chociaż cywilny. Plany planami a życie różnie się uklada. Panna z dzieckiem jak widzisz nawet tu po wpisach nie jest najlepiej oceniana, a panna z dwójką dzieci, do tego od innych ojców tym bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja akurat proponowałam zrobić wcześniej jeden skromniejszy ślub. Po pierwsze po co tyle czekać, po drugie szkoda kasy.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana, jak chcesz mieć wielkie wesele to je po prostu organizuj. Jednak o dziecko wolałbym się starać po ślubie, ponieważ organizowanie wesela jest czasochłonne. Im bliżej slubu tym bardziej nerwowo, z małym dzieckiem możesz nie mieć na to siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to za różnica? Ślub cywilny (bo rozumiem, że katoliczką nie jesteś) można brać kiedy się chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam że nie w temacie, ale przeczytałam Twój wpis o śmierci. Mam podobną sytuację. Mój mąż miał wypadek na motocyklu, miesiąc później okazało się, że jestem w ciąży. Aktualnie 13 tydzień. Brakuje mi siły, motywacji, jestem na zwolnieniu lekarskim, regularnie chodzę do psychologa. Czasami czuje jakby był przy mnie, ale czuje taką niemoc w sobie. Jak poradziłaś sobie? Oczywiście jeśli nie chcesz wracać do sytuacji to nie odpowiadaj. Nie chce sprawić Ci przykrości ani urazić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiesz kiedy zajdziesz w ciążę i jak będziesz ją znosiła. Co jeśli zajdziesz przed samym zaplanowanym ślubem i będziesz wymiotować w pierwszym trymestrze? Ja 2 miesiące nie wstawałam z łóżka - tak słabo się czułam. Wesele z wielkim brzuchem też niekoniecznie... Z małym dzieckiem będącym na piersi - średnio, może będzie płakać z nianią, a Ty będziesz się wtedy dobrze bawić? Może poszukajcie jeszcze sali na wcześniejszy termin, nie musi być przecież w miejscu zamieszkania. W niektórych miesiącach np. w listopadzie są często wolne terminy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 2018 brak terminu na ślub???? Ja pierdziu, wy też ulegliście tej zbiorowej histerii, że ślub zamawia się na kilka lat do przodu? Ja dostałam pierścionek w styczniu, w lutym zaczęliśmy czegoś szukać i bez problemu zamówiliśmy wszystko na wrzesień tego samego roku. Goście bawili się u nas lepiej niż na drugim w rodzinie ślubie organizowanym 3 lata w przód, na którym nawiasem mówiąc wystąpiły problemy z prądem i nagłośnieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to, że rozważasz zajście w ciąże przed ślubem, bo musisz długo czekać na termin ślubu, to juz w ogóle mnie rozwaliło. Jakbyś poszukała sali, to i na początek przyszłego roku byś wzięła ślub , a potem byś się starała o dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez musi jakos chlopa zatrzymac skoro facet do slubu sie nie garnie i ciagle przeszkody wynajduje! Stad ta ciaza! Poprzednie tez sobie walnela przed slubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:52 bingo, zaraz będzie tu płakać ze narzeczony jej umarł, ale fakt faktem ze w tamtą ciążę zaszła przed ślubem i z drugą chciałaby to samo. Chyba taki ma plan na życie. Rozumiem raz można wpaść, ale drugie dziecko bez ślubu to juz premedytacja/kompromitacja. I niech się nie wymawia odległym terminem ślubu, bo jakby przejrzała ogłoszenia typu "sprzedam termin wesela", to i za 3 miechy mogłaby go wziąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy jesteście głupie. Ja tam autorce wierzę, ze nie ma terminów na przyszly rok bo sama jestem w takiej sytuacji. My nie chcemy wydac fortuny na wesele. Wolne miejsca są owszem, ale w restauracjach w ktorych cena za talerzyk zaczyna sie od 250 zl bez alkoholu i ciasta. Wszystko co jest w rozsądnych cenach jest zarezerwowane :o jak sie ktos nie musi liczyć z kasą to i w miesiąc wesele zorganizuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiast dać Autorce jakies sensowne rady, to odezwały sie Karyny ze swoimi mądrościami pożal sie Boże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw ślub Nawet jesli miałby byc skromniejszy niż ten obecnie planowany. Uważam, ze lepiej zaprosić mniejszą ilość osób w eleganckie miejsce niż robić huczną imprezę z dwójką dzieci . Zresztą po takich doświadczeniach jak Autorki nie zwlekałabym z ważnymi życiowymi decyzjami. Szybko ślub i szybko starania o dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już znalazły się świętsze od Jezusa moralizatorki. Zadowolone, ze mogły komus pojechać i juz nóżkami przebierają, że kobiecie się nie ułożyło życie od razu. Co za tępe kur/wy! Takimi sukami tylko kobiety moga być. Juz widzę jak faceci sobie piszą i ubliżają, bo jakis tam typ ma dziecko z byłą, a się żeni i robi wesele z inną. Mhmmmm juz to widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chcesz mieć dziecko przed ślubem to jak najbardziej, przecież to nic takiego tym bardziej że jedne już masz, chyba że się przejmujesz co ludzie powiedzą ale tak naprawdę co cie to obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja autorce nie ubliżałam, po prostu serio nie rozumiem tego wieloletniego planowania ślubu podczas gdy właściwie żyje się jak mąż i żona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:30 bo to jest patologia organizować cos w 2-3 lata, kiedy na rynku jest tyle ofert, firm i uslug! A chcieć sie wstrzelić z dzieckiem przed ślubem, tylko dlatego, ze ślub ma odległy termin, to jeszcze większa patologia. Termin zawsze da sie znaleźć wcześniej chociażby z ogłoszeń o odstąpieniu, inaczej dziecko urodzi sie w nieślubnej rodzinie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam - w przypadku tej pani drugie jej dziecko byłoby bez ślubu, to już patologia na którą nie ma słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cleo1976
Mnie się nie podoba sytuacja, w której dziecko jest tylko punktem planu, rzeczą do załatwienia i odhaczenia.Przed załatwieniem sali i fryzjera.Ale ja może jakaś staroświecka jestem i nie umiem tak na zimno planować.Kwestia "dziecko przed ślubem czy po" jest drugorzędna.Ważniejsze, czy jest ono owocem miłości, czy chłodnej kalkulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi znajomi zaręczyli się w grudniu, a po pół roku był ślub, ale im się udało, bo ktoś zrezygnował z sali, bo właśnie przyszła panna młoda zaszla w ciążę. Wszystko fajnie zorganizowali, tylko orkiestrę trochę niedoświadczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×