Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

2 letnie dziecko nie chce spac. Jestem u kresu sil.

Polecane posty

Gość gość

Nasz synek za 3 tygodnie konczy dwa latka. Od kad sie urodzil nie mielismy zadnych problemow. Wszyscy nam zazdroscili a bo to możemy sie wyspac a bo tak pięknie sie dziecko rozwija, a bo to przeciez niemożliwościa jest ze odkładamy najedzone dziecko do lozeczka a ono samo zasypia. I faktycznie tak bylo. Wiadomo ze kosztowało mnie wiele cierpliwosci, wysilku i systematycznosci a co za tym idzie tez wyrzeczeń zeby malego nauczyc jednych por spania, kąpieli itp. Ale bylo naprawde idealnie. Synek jak i w dzien na drzemke tak i wieczorem, juz o 20 polozony w lozeczku zasypial sam, przy swoich ulubionych kolysankach. Od 3 tygodni jednak wszystko diametralnie sie zmienilo. Maly zaczal najpierw budzić sie w nocy i robic sobie 2, 3 godzinne przerwy. Zdarzalo sie i tak ze obudzil sie o 2 w nocy a zasnal o 6 rano. Nie plakal, nie histeryzowal. Poprostu chcial byc wyciagniety i sie bawic, ogladac bajki itp choc widac bylo ze co jakis czas tarl oczy i sie pokladal. Jednak ja próbowaliśmy z mezem ulozyc go w lozeczku byl krzyk. Z czsem przestal tez zasypiac sam tak jak bylo to do tej pory, tylko odolozony wieczorem do łóżeczka polezy 10 gora 15 min i zaczyna wolac po kolei mnie i meza az zaczyna sie histeria. I wten o to sposob urzadza sobie posiadowki minimum do 23. Po czym zasypia i zdarza sie i tak ze kolo 1/2 w nocy znowu sie budzi i chce robic przerwę w spaniu. Jestesmy juz zmezem u kresu sil bo nie wiemy co sie stalo ze nastapila taka nagla zmiana. Jego zycie jest tak samo poukladane jak wczesniej Nie bylo zadnych drastycznych wydarzen czy traumatycznych przezyc. Już nawet pytalam o to pediatry, wiec postanowila go odrobaczyc i polecila parzyc melise popoludniu, jednak i to nie przynosi zadnych rezultatow. Dodam tylko ze synek w dzien nadal zasypia bez problemów tak jak do tej pory, choc bym się tlukla, rozmawiała glosno, szykowala obiad , to jemu to nie przeszkadza. Problem pojawia sie wieczorem i noca. Maly noe jest tez dzieckiem nadpobudliwym i problemowym..na co dzien jest pogodny, poukladany. Bardzo dobrze sie rozwija. Tylko ten sen mnie przeraża. Starszy brat 6 letni pomalu tez zaczyna miec dosc bo jego to tez wybudza i meczy. Ja jestem w ciazy i naprawde po takiej nocy w dzien padam na twarz a jednak trzeba jakos funkcjonowac. Doradzcie mi dziewczyny bo ja juz placze z bezsilnosci. Nie wierze niby w brednie z zauraczaniem dzieci ale czasem naprawde przechodzi mi cos takiego przez mysl, bo wszyscy nam wiecznie zazdroscili ze mamy tak dobrze nauczone i wychowane dzieci a zwlaszcza tego młodszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nic nie doradzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śpi w łóżeczku czy w łóżku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skroc do minimum sen synka w dzien. Wiele dzieci przestaje juz w tym wieku spac w dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W lozeczku. Do lozka chcemy go przeniesc na przyszle lato, gdyz nadal bardzo wedruje w trakcie snu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To przenieś go do łóżeczka z barierką już teraz- u nas to rozwiązało problem ze spaniem w nocy, bo też pojawił się znikąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W dzień nie spi dlugo bo do godz 14 max. Zreszta widac ze tego snu potrzebuje bo jak przychodzi pora spania to sam bierze podusie i idzie w strone sypialni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skróc drzemki w dzień lub zrezygnuj z niej pomalutku. On ma już dwa lata. Widocznie nie potrzebuje tyle snu. A śpi w dzień, bo w nocy niedospany. A znowu w nocy się budzi, bo wyspałem się w dzień. Jak odpadnie mu spanie w dzień powinien przespać noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile trwa ta drzemka w dzień? Dziewczyny dobrze radzą zrezygnować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ma w nocy spac, skoro odespi w dzien? Zadnej zabawy, zadnych bajek w tv po nocach. Ewentualnie niech lezy i niech ktores z Was mu poczyta. I zrezygnujcie z tej drzemki w dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój wtedy roczny synek tak zrezygnował z drugiej drzemki w dzień potrafił i ze dwie godziny w nocy przesiedzieć. Z dwóch drzemek o ok 10 i 14.30 wyszła jedna ok 12. Twój może już nie potrzebuje snu w dzień a teraz odsypia nie przespane noce. Powoli rezygnujcie z tej drzemki w dzień to pewnie zacznie w nocy spać. Wieczorem nie może zasnąć bo jest wyspany. Co do łóżka mój ma 15 miesięcy teraz i śpi już w zwykłym tylko z barierką i ochraniaczem miękkim. Też się bałam bo wędruje strasznie po łóżku ale te barierki go ograniczają a jak dotarł ostatnio do wyjścia nogami to zszedł i wszedł spowrotem przez sen i się położył. A tak to go widze w poprzek w nogach w każdej pozycji ale jeszcze nie spadł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bezsilność to się dopiero zacznie jak będzie miał ok 14-18 lat, wtedy będą papierosy, narkotyki, wagary, to będzie jazda bez trzymanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie to samo. Dziecko ładnie zasypiało, drzemka idealnie 2h, spało 11-12h w nocy. O 20 to i ja już wykąpana byłam i kładłam się z książką, bo dziecko spało. Dokładnie tak jak u ciebie się zaczęło, ale od 2ch dni jest lepiej. Mi sąsiadka mówiła, że to przez pełnię, jakaś specjalna jest w październiku i jej dziecko też szaleje, nie wiem czy to prawda. Ja wyłączyłam tv i z książkami siedzimy i usypia. Zmieniłam trochę plan dnia. Chodzimy spać 30 min później i kończymy drzemkę wcześniej. Na razie się poprawia, nie chcę zapeszyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa dzieci ( i w ogóle ludzie) którzy potrzebuja mniej snu. Moja córka w wieku 2 lat nie spała w dzien - nie chciała, jesli udalo sie ja uspic, budzila sie w nocy. Odpusciłam i choc noce mialam spokojne. Ja jako dziecko rowniez nigdy nie spalam w dzień i nie czułam zmeczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze zobaczymy jak to bedzie wygladalo. Jesli nadal sie nie poprawi to pomysle o rezygnacji z tej drzemki choc i tak uwazam ze nie w niej lezy problen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko też tak miało, i dzieci koleżanek również. To chyba taki etap, dziecko się budzi w nocy i chce się bawić. Ja byłam bardzo cierpliwa i konsekwentna. Tlumaczylam synkowi że jest noc a w nocy się śpi i pobawimy się rano. I tak w kółko kilka razy w nocy chodziłam jak mnie wołał. Trwało to jakieś 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja corka robila tak przez 5 miesiecy! Gdy bylam w ciazy na dodatek. Skonczylo sie to gdy miala 20miesiecy. I nic nie pomagalo. Krzyk odkladanie do lozka nic! Przebolalam maz w tym czasie poszedl spac do pokoju zeby do pracy sie wyspac a ja sie mordowalam i w ciazy i jak juz urodzil sie synek. To byla kaforga zdarzalo sie ze z bezsilnisci plakalam, niestety brak sny robil swoje. Nagle sie skonczylo i corka znow polozona o 19 spal do 8 rano. Tak mialam z nia od 7 miesiaca. Pieknie spala. No i znow mamy zonka bo od 3 dni zniwu klade core soac o 19 ( od ok muesiaca juz nie spi w czasie dnia, mimo, ze wiem ze zasnelaby nie klade jej zeby wczesniej usnela i zeby miec dla siebie wolny wieczor, a juz jest duza dziewczynka i da sie ja czyms zajac by nie spala) wlasnie i klade ja o siodmej a ona budzi sie kilkanascie razy i od 21 nie chce za chiny spac do 00. Roznie jednego dnia obudzila sie o 00 i nie spala do 4 rano. Chodzilam ja zombi bo jeszcze do synka musze w nocy wstac nakarmic. Nie wiem co sie stalo , mam nadzieje, ze to zeby, ze to jakies emocje bo nie przetrwam kolejnych 5 miesiecy jak poprzednio nie spac w nicy do 5 rano. A od 7 juz wstac do synka. Masakra wspolczuje, na to nie ma rady samo musi przejsc, po tym jak corka miala to nic nie pomigli tylko czas. Fylko dziwne, ze to sie u ciebie zaczeli w oko l icy ,2 latka. Takie fazy nocne maja do siebie 1,5 roczne dzieci_ pofwierdzone u wielu znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem dzieci tak znoszą skoki rozwojowe :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie tez mnie to martwi ze to sie zaczelo dopiero teraz. I oczywiscie nie śpi znowu. Przez godzine walczylam. Byla histeria jakiej swiat nir widział ( i moi sasiedzi zreszta chyba tez ) . Pogasilam swiatla i położyłam sie po cichu na lozku w sypialni zeby w miare kontrolowac sytuacje. Jedyne co odkrylam to to ze to jest faktycznie wymuszony wrzask z placzem. Krzyczy byle co byle by krzyczec . Jak juz sam czuł ze zdziera gardlo to przestawal, polezal chwile i znowu jazda z wiekszym natężeniem. W koncu tak zaczal tluc lozeczkiem ze musialam skapitulowac bo nie mam na to nerwow dziewczyny . Wiem ze to nie jest wychowawcze ale poplakalm sie z bezradnosci i sie poddalam. Otworzylam laptopa wlaczylam kołysanki usypianki i on oczywiscie z oczami zaplakanymi jak cholera potulnie polozyl sie , sam nakryl kołderką i ogląda. Wiem ze to zle ale ja naprawde nie mam juz sil. To moj 7 tydzien ciazy i boje sie tez o to dzieciatko bo poprzednia ciaze poronilam na wczesnym etapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój też miał takie jazdy. Przestałam kłaść go spać w dzień i przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie Ci pisza-zrezygnuj z drzemki dziecka w dzien- a Ty nie cgcesz i dalej biadolisz. Radz sobie sama, skoro rady do Ciebie nie docieraja. I cackaj sie dalej. Ja bym pilicje wezwala, gdyby jakis dzieciak podczas ciszy nocnej tak wyl i sie zachowywal za sciana. Moze to by na Ciebie wplynelo. To nie jest niemowle, to nie podczas choroby, co mozna zrozumiec. To 2latek, ktorywchodzi Ci powoli na leb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrezygnuj z drzemki w dzień i kładz go spać o 21 nie o 19. Spróbuj pewnie nie potrzebuje tyle snu. Sam się przestawia a Ty musisz mu w tym pomóc żeby to wyregulować bo inaczej tak będzie cały czas. Musisz się przemęczyć te pare dni a później bedzie dobrze. Ile śpi w dzień? Skracaj mu tą drzemke aż całkiem zrezygnujcie i później go kładź bo o 19 to za wcześnie jeśli się w dzień wyspał. Zresztą dzieci rosną i co chwile coś się zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Nie klade synka o 19 tylko po 20. A drzemke konczy najpozniej miedzy 13 a 14.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, chętnie zaopiekujemy się Twoim Dzieckiem. Jesteśmy żłobkiem działającym 24h na dobę. Nasza lokalizacja to Łódź. Oferujemy przystępne cenowo czesne zaczynające się już od 700 zł. Opiekujemy sie Maluchami w wieku 0,5 - 3 lub 4 lat. W naszej placówce mamy filtry powietrza unieszkodliwiające bakterie wirusy grzyby i alergeny. Twoje Dziecko nie będzie tak często chorować! Zapewniamy cotygodniowe wizyty pediatry. Twoje dziecko będzie uczęszczało na darmowe zajęcia z plastyki, muzyki, gimnastyki wprowadzamy bajkoterapię i zajęcia z logopedą. Mamy też kącik z akwarium. Wysoko wykwalifikowany personel zadba o bezpieczeństwo Twojego Maluszka. Więcej informacji na stronie internetowej: https://web.facebook.com/zlobekniedzwiadek24h/ Pod nr. tel. 792 18 22 26 Lub na e-mail: zlobek.niedzwiadek24h@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A o której tą drzemke zaczyna? Chodzi o to ile śpi a nie o której kończy spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj 3 latek spi od 19 do 6-7 rano. Jak zdrzemnie sie 10 min w dzien to wieczorem tragedia. W nocy cyrk na kolkach. Nie pozwalam mu sie zdrzemnac w dzien i spi idealnie w nocy ,bez zadnej pobudki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, cały czas pisze do której śpi w dzień, a nie ile śpi. Po pierwsze dziecko dwuletnie może już nie potrzebuje drzemki w dzień. Jeśli śpi godzinę, dwie, odespi noc, a potem masz wieczorne jazdy. Po drugie, po co wlaczasz bajki o 21?! Przecież on je na tobie wymusza, a potem się rozbudza i nie może spać. Zacznij skracac drzemki w dzień, połóż go o 21, jeśli płacze, bądź przy nim, ale żadnego laptopa - to jeszcze bardziej wykańcza dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już wczoraj pytałam ile trwa ta drzemka, potem dziewczyny powtarzały pytanie, ale nadal nie wiemy autorko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, U mnie w wieku około 2,5 roku syn zaczął budzić się w nocy. Najpierw zaczęłam go później kłaść spać, a potem zrezygnowaliśmy z drzemki w dzień i był spokój :) teraz mam skończone 3 lata i jak mu się zdarzy zasnąć w dzień np. W aucie to jest w nocy Armagedon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×