Czy składacie się w pracy na prezent dla szefa na imieniny

Hej dziewczyny mam pytanie. Czy składacie się w waszych firmach na prezent dla przełożonego z okazji imienin czy urodzin. Firma w której pracuję to nowa firma, wszyscy zaczęliśmy pracę od maja, ja jestem kierownikiem i zastanawiam czy nie zorganizować zbiórki np po 10 zł na prezent? Czy szef może to odebrać jako podlizywanie się?

Miły gest

Kwestia czy wszyscy będą chcieli się zrzucić .

Myślę, że do tego jakieś ciacho by było fajne żeby kazdy mógł sobie na przerwie "świętować", a prezent drobny np. jakiś kubek z ciekawym nadrukiem czy inna taka użyteczna pierdółka. Wtedy raczej pracownicy odbiorą to jako coś przyjemnego, a nie "oczywiście, jakby mało zarabiał to ja mam mu jeszcze z pensji prezenty robić", a szef nie będzie miał poczucia wazeliniarstwa.

No ja myślałam o prezencie za 200 zł bo nas jest 20. Ale w sumie z tym kubkiem też fajny pomysł. Faktycznie widziałam taki z napisem superchef chyba za 25 zł i to chyba lepszy pomysł. A tak na serio to szef jest naprawdę w porządku przez to pomyślałam o prezencie.

Ciekawe pomysły, które nadadzą się na prezent dla szefa można znaleźć tutaj http://www.czasnaprezenty.pl/prezent-dla-eleganckiego-mezczyzny/

Wiele pomysłów na prezent dla szefa jest między innymi na: https://prezentokracja.pl/prezent/dla-niego/dla-szefa-i-biznesmena Elegancki prezent dla szefa znajdziesz bez problemu :)

Oczywiście zawsze jest tort kwiaty i prezent

Tak, ale zawsze się skladamy na kwiaty.

Dam propozycję z własnego doświadczenia... W zeszłym miesiącu otrzymałem kosz prezentowy z okazji imienin  i zrobił na mnie naprawdę duże wrażenie sporo dobrej jakości produktów w dodatku ładnie zapakowanych.

Nie, bo to kurffa i wyzyskiwczacz. Czyli klasyczny przykład polskiego przedsiębiorcy.

To jest wkurzajacy zwyczaj. Jest Was 20. Rok ma 53 tygodnie. Średnia co 2,5 tygodnia będziecie robić zrzuty i świętować? Masakra. Tak jest u mnie w pracy. Wszyscy mają już dość tej szopki.

Tak. Polecam taki wariant - koszula z nadrukiem <a href="https://printsalon.pl"> Wygląda super, jakość też super. Dobry pomysł jeżeli chodzi o prezencie. Na żywo wygląda też super!

nie. Nie uwazam by szef bardziej zaslugiwał na prezent imieninowy niz przecietny pracownik.Poza tym jak imieniny to tez urodziny, gwiazdka,mikolajki,wielkanoc i td

My dla szefa.zlozylismy sie na bon o wartosci 200 zł na kolacje w dobrej restauracji dla niego i jego zony ktora tez z nami pracowala. Szef w dzien swoich urodzin przyniosl kanapki na przerwe i szmpana a z przerwy 30 min zrobila sie 1,5h bylo super. Potem impreza u niego na grilu i on podawał nam alkohol a jego zona serwowala domowe przysmaki. Najlepsza firma pod sloncem.

Tak. Polecam taki wariant - koszula z nadrukiem https://printsalon.pl Wygląda super, jakość też super. Dobry pomysł jeżeli chodzi o prezencie. Na żywo wygląda też super!

Przed chwilą, soap94 napisał:

Tak. Polecam taki wariant - koszula z nadrukiem https://printsalon.pl/  Wygląda super, jakość też super. Dobry pomysł jeżeli chodzi o prezencie. Na żywo wygląda też super!

a bokserki z napisem "mam małego ptaszka " macie?

Dnia 25.01.2019 o 20:13, Gość Ambra napisał:

To jest wkurzajacy zwyczaj. Jest Was 20. Rok ma 53 tygodnie. Średnia co 2,5 tygodnia będziecie robić zrzuty i świętować? Masakra. Tak jest u mnie w pracy. Wszyscy mają już dość tej szopki.

U mnie tak było. Już mieliśmy po dziurki w nosie. Na szczęście koniec z tym

U mnie tylko w jednej pracy obowiązywały zrzutki i to tylko na urodziny, jeśli wiedzieliśmy kiedy ktoś ma i świętował w pracy. Kwota symboliczna po 5zł, więc można to było spokojnie przeboleć i ogólnie było całkiem sympatyczne 

U nas zrzucamy się dla szefa po parę złotych na koszyk słodyczy. Kiedy pracownik ma imieniny to dostaje od szefa wolne w ten dzień - nie urlop, tylko taki gratisowy wolny dzień. 

U nas zrzucamy się dla szefa po parę złotych na koszyk słodyczy. Kiedy pracownik ma imieniny to dostaje od szefa wolne w ten dzień - nie urlop, tylko taki gratisowy wolny dzień. 

U nas jest tak że kto coś świętuje albo odchodzi przynosi ciasto, my się zrzucamy na prezent, ale dla szefów bo mamy ich 8 są to jakieś kwiaty A dla koleżanek jakis drobiazg typu kwiatek i bombonierka albo coś z kosmetyków, zrzuta wychodzi nam tak gdzieś po około 4-6 zl