Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wszystkie leki antydepresyjne to trucizna, nie warto tego brać, nie polecam

Polecane posty

Gość gość

wszystkie mają skutki uboczne...wszystkie !!! nie ma zadnego leku bez skutkow ubocznych, zaden nie sprawi ze bedziecie happy, wiem bo bralam ich juz kilkanascie, ostatnio dostalam taki ze bylam otępiała, po prostu głupia jak but, jakbym sie bimbru z metanem nachlała i zioła najarala - ani jednego ani drugiego nie probowalam ale domyslam sie ze taki jest stan - rodzina sie bała o mnie co sie ze mną dzieje, ze jestem nieobecna, jakbym się naćpała, psychicznie bylam pobudzona fizycznie otumaniona i zasypialam na siedzaco, odstawilam to w p**du , nie biore juz nic, nie ma czegos takiego jak dobranie leków, niemal wszystkie dostepne w polsce to SSRI, SNRI , najlepsze leki stare dobre jak fenalzyna, amineptyna są u nas niedostępne bo stare, niebezpieczne, szkodliwe no ale skuteczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwszy lek brałem parogen, fatalnie sie czułem, potem dostałem sertranorm, nadal słabo choć nie tak jak po parogenie ale w dodatku miałem 2 tygodnie biegunki i odstawiłem, trzeci lek wpasowany idealnie - alwenta zwana też jako faxolet er, brałem zaledwie 5-6mcy już od roku jestem bez leków i jest super, ale i tak uważam że 90% sukcesu to terapia a nie żadne leki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×