Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to wg was mialo byc niemile czy jakis flirt? prosze odpowiedzcie takszczerze

Polecane posty

Gość gość

co myslicie...Mam kolege w pracy, ktoremu mialam wrazenie ,ze sie podobam, a napewno, ze mnie lubi. Bo w towarzystwie zawsze sie do mnie zwracal, patrzyl na mnie, usmiechal itd. On czesto przychodzi do naszego pokoju, zagaduje. I dzisiaj akurat nie bylo moich dwoch pozostalych koleżanek i on przyszedł, zapytał się " co tu tak pusto"? , usmiechnal sie, pocałowal mnie w reke jak zwykle i powiedzial " no to dzisiaj będziemy sami, niestety, niestety"Ja sie tylko zasmialam ,ale ciezko mi powiedzieć co mial na mysli... Wg was chcial mnie obrazic czy tak flirtowal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha i wczesniej mowil mi raczej mile rzeczy. Np. tego typu jak wrocil z Niemiec, że " o jak milo wrocic i popatrzec na ledne kobiety"- a wtedy mowil do mnie... Albo jak ubralam jakas fajniejsza sukienke- to ,że zaraz spadnie z wrazenia No i generalnie zawsze byl mily, dzisiaj niby tez, ale powiedzial to " niestety"... czy to bylo takie droczenie sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No raczej zaluje, ze nie ma tamtych dziewczyn. Ja tu fliru nie widze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mysle, ze byl zawiedziony, ze tamtych nie ma i jeszcze te "niestety". wyraznie niezadowolony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak myślę. Nie dorabiaj sobie ideologii autorko... Jak długo się znacie? Czy kiedyś coś proponował, sugerował że fajnie byłoby się spotkać po pracy? Jeśli nie to po prostu jest miły, pewnie dla tych dziewczyn których nie było też jest miły. Jak facet jest zainteresowany i nie jest przesadnie nieśmiały, to działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg mnie te teksty to forma żartu i tyle, chciałabyś aby Cię traktował inaczej dlatego Ci się wydaje że coś w tym jest, ale nie, nic w tym nie ma i przykro mi :( takie życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobrze, a wg was zasugerował mi ,ze mu się NIE podobam? Czy to kompletnie nic nie znaczylo ani w dobra, ani w zla strone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
Podobasz podobasz:) skoro prawi komplementy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niby wczesniej mowil jakies komplementy i mialam wrazenie, ze zwraca na mnie bardziej uwage niz pozostale osoby kiedy jest nas kilka w pokoju np. jak cos mowi to czesciej na mnie patrzy, ale moze mi sie tak tylko zdawalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, zdawało Ci się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to wg was znaczy ,ze mu sie nie podobam, ze tak powiedzial?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uważam, ze za tym niestety kryje się po prostu zwykły żart. Mam kolegę, który na mój widok mówi "o nie, znowu Ty tutaj" ja mu się odwzajemniam w innych kwestiach i naprawdę nie ma za tym ani flirtowania ani niechęci. Po prostu mamy taki styl zartowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu autorko weź Ty się ogarnij. Przestań analizować każde jego słowo pod siebie. To nic nie oznacza. Powiedział co powiedział. Nie ma to związku z Tobą. Nic do Ciebie nie ma. Jesteś po prostu zwykłą koleżanką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok, ale chodzi mi o to czy ten tekst nie byl sugestią " nie jesteś w moim typie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do spotkania to kiedys mnie zapraszal na kawę ,ale nie wiem czy po kolezensku czy nie... Niestety wtedy nie mialam czasu, to bylo jakis miesiac temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
Dam ci dobra rade: "gdzie rabotajesz, tam nie ruch/ajesz"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×