Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co jesli facet sie nie odzywa po spotkaniu?

Polecane posty

Gość gość

Witajcie, bylam wczoraj na spotkaniu.Czy jesli chcialabym sie z nim spotykac tylko jak z kolega moge sie pierwsza odezwac np.za kilka dni. Czy tez musze sie trzymac durnej zazady, ze to mezczyzna powinien pierwdzy napisac, bo inaczej nie jest zainteresowany. Jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie odzywa się to znaczy że nie chce. aż tak zdesperowana jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie jestem zdesperowana, ale wydaje mi sie ze ma podobny charakter do mojego i chcialabym miec go jako kumpla ,, na piwo" . Bo nie byl w moim typie, ale byl calkiem mily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kumla na piwo,dobre.moze on cie nie chce nawet na kumpele i po co ten kit wciskasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zobaczymy. A ty co taki zlosliwy ? Ciebie pewnie zadna / zaden nie chce :p :p :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie chce mieć z tobą kontaktu po spotkaniu to znaczy że nie jesteś ani w jego typie ani nie nadajecie na tych samych falach . Wątpię więc by chciał się z tobą kumplować . Kumplem można być gdy obie strony się akceptują i lubią a z jego strony brak chęci do kontaktów z tobą więc odpuść i nie zaczepiaj go pierwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
Facet zainteresowany blizsza znajomoscia napisze jeszcze tego samego wieczoru, np. Zapyta czy dotarlas bezpiecznie do domu. Najdalej nastepnego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zobaczymy to bylo wczoraj. Dam mu jeszcze czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To było wasze pierwsze spotkanie? I on od tego czasu milczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wiecie o co mi chodzi? O to ze wmawia sie nam dziwczyna od dziecka, ze mamy aie pierwsze nie odzywac bo inaczej nam korona z glowy spadnie. I mamy czekac az ksiaze laskaeie albo sie odezwie albo nie. Ksiezniczka nie jestem. On jak nie napiasze, za kilka dni moze sama sie odezwe co u niego slychac; zobacze. Moge to poraktowac jako eksperyment na luzie, bo mi ns nim az tak nie zalezy, moze sie tu jeszcze odezwe jakby co i dam znac. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Ale wiecie o co mi chodzi? O to ze....... Teraz zaczynam rozumieć, dlaczego on milczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak wczoraj wieczorem sie spotkalismy. Opowiadal mi o pewnej knajpce gdzie sa wystepy komediowe i wysle mi linka na fb. Gdy spytalam go wczoraj jeszcze czy chcialby sie wybrac na rynek swiateczny za miesiac, zaswiecily mu sie oczy i powiedzial, ze bardzo chetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi o koronę na głowie, ale o proste wnioskowanie. Było spotkanie, jak się gościu nie odzywa to widocznie coś mu nie spasiło i po bajce. A jak ty go zagadasz to wychodzisz na desperados, bo mimo jego sygnału "milcz", to się narzuca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 25 wlasnie takie zasciankowe myslenie niestety panuje w Polsce. Nie bede komentowac. A jesli zechce napisze mu: co slychac? I nie uwazam by bylo to narzucanie sie, a jesli tak pomysli to nie moj problem tylko jego. Dziekuje tak czy inaczej ta odpowiedzi, zwlaszcza te mniej zlosliwe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carycka
No coz Autorko, gosc16 25 ma racje. Ale jak masz ochote napisac pierwsza to pisz. Kto ci broni. Powiem jedno: nie zrobilas na nim efektu WOW. Bo inaczej by od wczoraj zasypal cie wiadomosciami, komplementami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz czy dwa mi sie zdarzylo, ze facet napisal na 2, 3 dzien, a byl zainteresowany. Jeśli nie odezwie sie w ciagu kilku dni to jednak nie chce utrzymywac znajomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zreszta slyszałam gdzies, ze statystycznie facet powienien sie odezwac w ciagu 48 godzin jesli chce kontynuować znajomość. jednak pewni faceci moge czekać okolo 3 dni zeby kobieta nie myslala, ze az tak za nią bardzo szaleją- taka strategia. Także ja obstawiam, ze jesli w ciagu 3 dni sie nie odezwie to raczej nie licz na nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, dzieki za odpowiedzi, ja sama go uprzedzilam ze chce by to bylo luzne spotkanie. Bylam tez prawie wcale nie umalowana, bo poszlam jak na spotkanie z kolega. Wiec super wrazenia na pewno na nim nie zrobilam. Czy cos z tego wyniknie czas pokaze, jesli nie, swiat sie nie zawali. :) Jesli ktos jest ciekawy dam za jakis czas jak sie to potoczylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odezwal sie. Wiec trudno. Chyba zamiast napisac do niego od razu go oleje, moze macie racje. Przynajmniej spedzilam sobie w srode mily wieczor w milym towarzystwie spacerujac po stolicy. A kazde doswiadczenie czegos uczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisalam mu dzisiaj tylko ,,milego weekendu´´ Wedlug mnie to to mily gest bez narzucania sie. Nie odpisal, wiec dam sobie spokoj. Jednak plci meskiej totalnie nie rozumiem :p Myslalam, ze moze dalabym mu szanse i poznam najpierw lepiej mimo, ze nie byl w moim typie. A byc moze ja tez nie bylam w jego typie. Przez cale spotkanie patrzy mi w oczy, wydawal sie byc mna barzdo zainteresowany, gdy spacerowalismy i akurat mijalismy przechodniow kilkakrotnie ,,kladl´´ mi reke na talie przepuszczajac mnie. Wydawal sie dobrze wychowany, wiec myslalam, ze odpisze chociaz ,,dzieki´´ . Dziwne, ze az tak zle mozna interpretowac znaki. Daje tu znac, bo obiecalam, ze dam :) A plci meskiej chyba nigdy nie zrozumiem. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc możesz mieć mnie teraz , ja bym odpisał nawet gdybym nie chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi o to, ze myslalam ze to my jestesmy skomplikowane, a okazuje sie, ze wy jestescie jeszcze bardziej :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Update: Odezwal sie i chce sie jeszcze spotkac. Mam mu dac znac jak bede chciala gdzies wyjsc w milym towarzystwie. Moze sie jeszcze odezwe do niego, a moze juz nie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×