Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to już hipohodria?

Polecane posty

Gość gość

Dziś płakałam bo jestem zdrowa. Dostałam dziś wyniki krwi i moczu,miałam podejrzenie anemii lub nadczyności tarczycy.Okazało, że oprócz trochę niskiego magnezu,wszystko było dobrze.Tylko , że ja wciąż się "źle" czuje,częste bóle :głowy ,mostka,pleców oraz ciągle poczucie bezradności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bole aparatu ruchu, plecow, moga wynikac z braku cwiczen fizycznych wzmacniajacych miesnie. Natomiast poczucie bezradnosci, no coz z odczuwania caloksztaltu sytuacji zyciowej, moze braku relaksu lub potrzeby porady u psychiatry. Ciesz sie, ze wyniki badan sa ok. ;) biegaj, cwicz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to nie hipohondria ale na pewno rozczulanie się nad sobą , szukanie na siłę chorób i histeryzowanie z byle powodu. Jednak jedną chorobę masz i jest to nerwica , która powinnaś leczyć,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnastazjaNastka
mam podobnie... panikuje na każdym kroku. mam bóle kręgosłupa, ponoć przeciążony, ale jestem umówiona do neurologa. boli głowa, również odwiedziłam neurologa, miałam rezonans i główka czysta, a pan doktor kazał wyluzować i zacząć cieszyć się młodym życiem (mam 25 lat), mam bóle żołądka, miałam dwa razy gastroskopię, wdrożone leczenie przełyku, ponieważ w nim mam pewne schorzenie, które wywoływało różne dolegliwości. badania krwi i moczu miałam ostatnio trzy miesiące temu, wszystko było ok., od roku mam nawracające zapalenie uszu, ciągle mam zatkane ;( mam zdiagnozowaną niedawno depresję (miałam swoje przeżycia w ciągu ostatnich 8lat, wiążą się z wyglądem po ciąży). nie wiem, czy to właśnie nerwy czy na serio mam coś zdrowiem? ogólnie od jakiś 6 miesięcy czuje się źle, jestem zmęczona, mimo że rzuciłam pracę (nerwy :( ), bolą mnie codzień rano oczy wraz z czołem i skronie, gdy wstaje rano to przez 5minut mam mocny kaszel, choć nie pale ani mój mąż, jestem nerwowa, mam lekkie zawroty głowy i mroczki przed oczami, boli mnie wspomniany kręgosłup szyjny, w uszach mi szumi (nie aż tak mocno, ale nawracające jest to). występuje to prawie codziennie. chyba oszalałam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×