Zerwałam z chłopakiem po tym jak mi powiedział, że mam usunąć ciążę

Witam was. Chciałabym opowiedzieć wam moją historię i poznać waszą opinię na ten temat. Byłam przez prawie 1,5 roku w związku z chłopakiem z zagranicy. Poznaliśmy się przez internet, później spotkaliśmy się i tak zakochaliśmy się. Rozmawiało nam się świetnie, spotykaliśmy się kilka razy on był u mnie, ja u niego. Wszystko było wspaniale do czasu kiedy to wróciłam przeszło miesiąc temu z pobytu w jego kraju i mu powiedziałam, że mi się okres spóźnia. Dla mnie to nie było aż nic tak dziwnego, bo ja od dłuższego czasu mam bardzo nieregularne miesiączki. A on spanikował od razu, że to na pewno ciąża i się aż trząsł cały. O tym, że nie planuje rodziny na razie to wiedziałam. W sumie ja też dziecka na razie nie planuję. Ale do sedna. Czarę goryczy przelała u mnie jego odpowedź na pytanie co by się jednak stało gdybym była teraz w ciąży. A on stwierdził, że w takim razie będę musiała usunąć i że to nic takiego, że tylko tabletkę mi dadzą, a zresztą na początku to nie dziecko tylko komórka. Bo on ma teraz problemy finansowe i nie może sobie pozwolić na dziecko. Raz nawet stweirdził, że gdybym była to chyba się będzie musiał powiesić. Niestety dla mnie to już było za dużo, w momencie kiedy mi to wszystko powiedział, coś się we mnie zmieniło i poczułam do niego obrzydzenie. A ja mu wprost powiedziałam, że także dziecka na razie nie planuję, ale gdybym jednak była w ciąży to na pewno bym nie usunęła, bo takich rzeczy nie robię, a czasami trzeba brać odpowiedzialność za swoje czyny. A on wielce zdziwiony, że taka antyaborcyjna jestem i stwierdził, że przez to ma ze mną wielki problem. Namawiał mnie na zrobienie testu ale ja mu odmówiłam, bo skoro to go nie interesuje to nie musi wiedzieć. Przestał się odzywać na kilka dni, a po kilku dniach się odezwał i nawet się nie zapytał czy zrobiłam test. A ja stwierdziłam, że nasz związek nie ma już szans, bo mnie bardzo rozczarował, a on wszystko przyjął i zakończył nasz związek na fb. Ja dopiero niedawno zrobiłam test i na szczęście w ciąży nie jestem. Ale jest ciężko żyć ze świadomością, że osoba która przez prawie 1,5 roku mówiła Ci, że tak bardzo się kocha, teraz tak się wobec mnie zachowała. Niestety gdybym była w ciąży zostałabym zupełnie sama, a on pewnie urwał by kontakt zupełnie. Dodam, że ja mam 24 lata, a on 27. Co o tym wszystkim myślicie?

Faceci to duże dzieci. Dlatego ja miałam już chłopaka zawsze podczas każdego badania ginekologicznego cipki później wspierał porody. Gdy się izoluje chłopaka ignorując to takie są efekty że nie czuje się kochanym dlatego kazał usunąć ciążę!

Myslimy ,ze takie tepaczki jak Ty powinny byc sterylizowane przymusowo ,a najlepiej usypiane..

Więcej się najpierw j***c a mniej poznawać. A później k***a jego mac taka jedna z druga steka na badoo czy innych c*****h mujach że ona biedna nowego starego szuka dla Jessiki czy brajanka.

Acha... Facet z zagranicy, około 1,5 roku spotkań... To jak często się spotykaliście?

No i co się dziwisz? Naiwna jak dziecko. A na przyszłość się zabezpieczaj, póki nie wyjdziesz za mąż, bo zostaniesz samotną matką. Chyba stać cię na prezerwatywy??

Spotkaliśmy się 4 razy, ale za to jak się odwiedzaliśmy to były to dłuższe okresy czasu. Właśnie, że się zabezpieczaliśmy, bo tak jak mówię on nie chciał mieć dziecka i bardzo uważał z tym. Ale doradźcie mi co sądzicie o takim zachowaniu faceta. Bo dla mnie to był szczyt wszystkiego, dla mnie taka osoba nie jest już godna zaufania, bo sobie nie wyobrażam współżyć, a potem martwić się co będzie. No i do tego takie żądanie aborcji to dla mnie brak szacunku dla kobiety jakby nie mogła mieć swojego zdania i była niczym :(

No nie mogę :-) Chłopak jasno zapowiedział, że nie chce rodziny a ty obraziłaś się za to, że do końca był konsekwentny w swojej decyzji?? A czego się spodziewałaś? Na jego miejscu już bym cię nie tknął, bo z takimi to nigdy nic nie wiadomo.

No powiedział, że na razie nie planuje, że chciałby mieć dziecko dopiero po 30. Ja to rozumiem, ale czy czasami nie trzeba wziąć odpowiedzialności za swoje czyny? Ile to ludzi ma wpadki i jakoś kobiety rodzą dzieci i faceci je akceptują i nie każą usuwać.

Ile to ludzi ma wpadki i jakoś kobiety rodzą dzieci i faceci je akceptują i nie każą usuwać. xxx Ale ty najwyraźniej trafiłaś na faceta o zupełnie odmiennym zdaniu, więc znajdź sobie faceta, który będzie zainteresowany twoimi ciążami i wszelkimi gierkami na temat ciąży, a temu nie zawracaj głowy.

Można mieć inne zdanie, ale żaden facet nie ma prawa powiedzieć "będziesz MUSIAŁA usunąć" :O To nie jest to samo co "nie jestem gotowy na dziecko, nie będę uczestniczył w wychowaniu"

Tak szczerze...na jego miejscu pewnie myślałabym tak samo i robiła wszystko żeby jednak przekonać do aborcji. zmusić nie można, ale byłabym tak samo przerażona jak on.

autorka to puszczalska d***** bo dala d**y po tak krotkiej znajomosci

tak to jak sie wiaze z nieprawiczkiem

dobrze zrobil z d******* trzeba tak postepowac co daja d**e po krotkiej znajomosci

szkoda ze nie zaciazylas k*********e

myślę, że facet sam się zbłaźnił, pogrążył i pokazał, że cię nie kocha

jak Niemiec, t w wieku 47 lat będzie gotowy na pierwszą ciążę. Najlepiej z dziewczyną tak koło 16 lat.

Nie obrażajcie mnie wypraszam sobie. Skoro byłam w związku to normalne, że spałam ze swoim chłopakiem. A co do narodowości to nie nie jest Niemcem.

po tak krotkim okresie sypiac z kims pod pretekstem pseudo zwiazku tylko dupodajki tak postepuja

normale to sie czeka z seksem a nie k***i z kazdym w ktorym jest w zwiazku

Zacznijmy od tego, ze od razu widać, ze niestety masz umysl nastolatki i tak sie zachowujesz. Kazda normalna kobieta zanim wyskoczylaby z takim tekstem do faceta zrobilaby najpierw test. Nie czaje kompletnie po co te tanie gierki? Zrobilas to celowo, zeby zobaczyc jego reakcje i zwrocic na siebie uwage. Pewnie mialas nadzieje, ze zaraz kaze ci sie do niego przeprowadzic nawet jak sie okaze, ze nie jestes w ciazy a tu gowno hahaha zamiast tego odstraszylas i ostrzeglas kolesia na tyle skutecznie, ze teraz juz wie, zeby cie nawet kijem nie dotknac

Sama pomyśl. Koleś 27 lat problemy finansowe na dziecko nie gotowy za to do rooochania chętny . I jeszcze to straszenie samobójstwem i " będziesz musiała usunąć ". Dobrze ze tak się sprawy potoczyły ze nie jestes z nim w ciąży i ze to on zakończył wasz związek na fejsbuku (padłam ...serio) . Dziewczyno to nie jest partner z którym można by wiązać poważnie plany. Trafiłaś na zwykłego palanta który chciał się zabawić bez konsekwencji . Szkoda 1,5 roku ale nie tyle ludzie tracą , jestes mloda poznasz lepszego. Naprawde nie masz czego żałować.

spotkali sie tylko 4 razy hahaha

mnie się wydaje że to nie byl związek tylko seks układ

No nie wiem jakoś on dążył żeby ustawić związek na facebooku, żeby wszyscy widzieli że jesteśmy w związku i mnie przedstawił rodzinie, znajomym, moją rodzinę też poznał i dążył do tego wszystkiego chętnie więc nie wiem czy to tylko o seks chodziło.

Ja p*****le związek na Facebooku. ....

buhahahahaha ale ty jesteś głupiutka specjalnie tak robił zeby cie przeleciec

15. 14 na właśnie :D pewnie po pierwszym czy drugim spotkaniu byli już w,, zwiazku", facetowi było śpiesznie do ustawienia sobie statusu żebyś myślała że to na poważnie i szybko dała mu d... Y. Noi osiągnął cel, dałaś mu d... Y praktycznie prawie nie znając tego gościa, nawet nie wiesz kim i jaki on jest bo nie zdążyłas go dobrze poznać. Powinnaś była uważać, to obcokrajowiec. Dupodajka i tyle.

Wcale, że tak nie było, bo jak się tylko poznaliśmy to rozmawialiśmy pół roku zanim 1 raz do mnie przyleciał zarówno na whatsapie jak i na skypie, cały czas fotografował mi każdy swój krok, pokazał mi rodzinę i przyjaciół na skypie także. Kiedy pojechałam 1 raz nic mnie nie zaskoczyło, wszystko było tak jak mi mówił. Całą rodzinę mam w znajomych na fb i mnie komentują i pozdrawiają, a więc według tego co mówicie cała rodzina go wspiera w zdobywaniu dupodajki jak to mówicie :) A do tego kiedy przyjechałam mogłam zostać w mieszkaniu jego babci, nawet babcia sprzątała, a więc takie poświęcenia dla zwykłej dupodajki, którą rzekomo miał przelecieć i zostawić. Ach i gdyby było tak jak mówicie mógł mnie zostawić już wcześniej, a jednak tego nie zrobił. No i przylecieć do mnie wcale nie było mu łatwo, bo dzieli nas przeszło 3000 km i był to dla niego pierwszy lot samolotem. Więc nie wiem jak chciał zaliczyć jakąś dupodajkę to mógł sobie zaliczyć jakąś w swoim kraju, a tam takich nie brakuje.