szlahetna paczka dla mnie

Mam na imię Jagoda mam 25 lat, mimo młodego wieku nie brak w nim było zawirowań losu. Wychowuję samotnie dwie curki Natashę (7 l.) i Wanessę (4 l.), w życiu nie miałam szczęścia do mężczyzn. Ojciec Nastashii wyjechał za granicę i zostawił nas, a ojciec Wanessy odszedł do mojej najlepszej przyjaciółki. Mimo tego nie tracę nadzieji na nową miłość. W domu jest biednie, ale mimo tego panuje tam miłość i poświęcenie. Nie raz w ostatnich miesiącach udowodniłam jak bardzo jestem gotowa poswięcić się dla curek, zwłaszcza horującej Wanessy, której bardzo zalezało na Rzodkiewce Rzanecie i w końcu po wielu poświęceniach ją dla niej zdobyłam. Przyjmę chętnie ubrania (w dobrym stanie) dla curek, potrzebny laptop dla Nastashii, która rozpoczeła naukę w szkole. Nowy telewizor, bo stary się popsuł, najlepiej marki Samsung, jakiegoś X-boksa może bo w weekendy brak zajęcia. Natashia i Wanesska chciałyby nowe zabawki, a ja mam marzenie dostać pod choinkę paletkę od Toma Forda i szpilki z Kazara rozmiar 37 w kolorze nude. Przydałabysie mi nowa torepka (może być niemarkowa), zestaw pod prysznic Dove (innego nie mogę bo mam uczulenie), zestaw od Semilaca (paznokcie mam zniszczone od zmywania bez zmywarki) perfumy Dior J.adore, zestaw pralin Lindt (inne mi nie smakują) dla dziewczyn jakieś gwizadorki słotkie (mogą być z Lidla) karnet na siłownię bo po porodach mam fałdki które chciałabym się pozbyć. Ja tych marzen nie mam dużo najważniejsze szczęście moich dzieci i rzebym, w końcu znalazła dla nich ojca i proszę dobrych ludzi o wspomożenie mnie w tym trudnym czasie, jestem z roziny alkocholickiej gdzie w domu się nie przelewało, bo przelewał się alkochol a sama niekiedy spałam po drzwiami kiedy była awantura. Liczę że szczęście jeszcze się do mnie uśmiechnie i będę wiodła szczęśliwe zycie z kimś kto na mnie zasługuje i doceni to że trudzę się w zyciu a i tak nie daję rady, proszę więc ludzi dobrej woli o pomoc mi.

a chcesz prezerwatywy do obsługi klientów?

wypraszam sobie takie teksty! nie chcesz nie pomagaj!

Przyjmę też mercedesa ale na gwarancji, bo nie chce mi się go stale naprawiać.

Simanko Jagudzia ;) jestem Zdzicho, morze nie najmłodszy ale wszytko działa jak trzeba, ma samochodzik i przyczepkę, tak ze zabawki się pomieszczą, trochę kasiory na koncie i 82 naklejki na świeżaki. Jak co to wal do mnie i buziaki dla Nastki i Wanki :D

10/10 :D Dodała bym jeszcze atopowe zapalenie skóry i chorobę alkoholową która uniemożliwia podjęcie pracy :D