Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zamiana zon

Polecane posty

Gość gość
Zazdrość i wypominki to raczej norma (niektórzy potrafią dusić to w sobie) - tak jestesmy skonstruowani. Jedni sobie radzą z tym a inni nie...a, że kobiecie będzie lepiej z tym drugim to raczej do przewidzenia (pewnie w 80% przypadków) bo sama sytuacja daje extra podniecenie + ktoś nowy = mega zadowolenie więc na końcu facet musi sobie z tym poradzić ponieważ to zostanie w głowie na zawsze.... Jak ktoś liczy, że po będzie jak przed to powinien się raz jeszcze dobrze zastanowić czy trzeźwo myśli. :) Jak to w życiu - nie każdy musi próbować wszystkiego. Wg mnie to ryzykowne zabawy jeśli robimy to w poważnych związkach - luźne związki inna sprawa , jeśli wiesz, że to tymczasowe to miłej zabawy! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sugerujesz ze zmyśliłem ta historie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość wczoraj Na początek nie chciałabym z wymianą , ale w obecności innej pary gdyby nam się spodobało wtedy może krok dalej . Proponowałam mężowi różne konfiguracje ale .... powiedział że MOŻE ewentualnie druga kobieta , ale to było tak mało przekonujące z jego strony że odechciało mi się rozmawiać na ten temat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dlatego zwaliłam sobie konia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Policzyłam 1,2,3 - właśnie tyle ci to zajęło haha .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość 10:36 to spróbuj z kims innym bez wiedzy meza a na uklad dwe kobiety i twoj maz zgodzila bys sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostrzy, jakie wrażenia po pierwszym takim spotkaniu. Czy odrazu było z wymianą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość72
Z ta wymiana to nie jest dobry pomysł. pierwsze spróbuj 2m + 1 kobieta.Kobieta będzie zadowolona, a Ty sprawdzisz czy dasz radę zostawić ja innemu i się przygladac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez to przezylem ze starszy facet posuwa moja mloda zone i jest jej duzo lepiej niz ze mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas nie było otwartej wymiany, ale rano po którymś tam sylwestrze w domu obudziłyśmy się przy innych partnerach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co byliscie tak pijani ze nic nie pamietaliscie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja i ona i on
Kontynując temat sprawa jest zależna od indywidualnego nastawienia partnerów. W naszym przypadku nie ma z tym żadnego problemu. Nie oceniam tylko wydaję nasze opinie. Przykład? Wczoraj wieczorem spróbowaliśmy układu 2m i 2k...z jednym tylko wyjątkiem wspolna kąpiel we czwórkę. Oczywiście początek był trochę kr€pujący chociaż wszyscy wiedzieliśmy po co tu jesteśmy. Nadzy weszliśmy do naszej ogromnej wanny...szampan pozwolił rozluźnić atmosferę na tyle, że nie krępowali$my się nagości. Żona kolegi i moja zawiązały nam oczy i mieliśmy zgadnąć czyje usta masują nasze sterczące penisy. Oczywiście żadna nie odważyła się wziąć w usta nie swojego penisa ale potem role się odmieniły to myśmy mieli wsadzać w nabrzmiałe c*pki nasze penisy. Zamieniliśmy się rolami z kolegą. Nasze żony odwrócone tyłem z rozchylonymi c*pkami czekały na nasz ruch. Zawiązane oczy naszych żon i odbicie ich twarzy w lustrze czekające na ten moment potęgował nasze podniecenie. Jednocześnie wsuneliśmy nasze penisy w nabrzmiałe muszelki. Zorientowały się że w ich pochwach pulsują sterczące i nabrzmiałe penisy ale nie mężów tylko zamienione k***sy. Usłyszeliśmy cichy jęk...jęk wytęsknionego pchnięcia. Nie przeszkadzało im, że to co mają w środku to nie te penisy co mają na codzień. Powodowało to jeszcze wi€ksze podniecenie u nich jak i u nas. Przycisnąłem muszelkę koleżanki i z całym impetem pchnął mojego penisa w środek aż poczułem opór końca pochwy...jęknęła. W tym czasie moja żona nadziana na penisa kolegi posuwała się to w przód to w tył za każdym razem wydając jęk rozkoszy. Rozwiązali$my im opaski z oczu jednocze$nie wyciągając nasze k***sy z ich muszelek. Staneliśmy w rozkroku ze sterczącymi penisami na wprost ich twarzy...żona pochwyciła mojego penisa ustami i zaczeła go ssać ale z taką nami€tnością że myślałem że eksploduję. W tym czasie żona kolegi ręką i ustami masowała jego penisa. Usiadłem i złapałem żonę za biodra i nacelowałem jej muszelkę nad mojego penisa...gwałtownie usiadła pichłaniając go całego w swojej cipce. Skakała jak szalona. Trwało to chwil€ a jej c*pka poprostu kapała z rozkoszy. Zsiadła ze mnie i polożyła się na wznak kolo żony kolegi i usłyszałem od niej...zerżnij mnie proszę...w tym czasie kolega już ulokował swojego penisa w cipce swojej żony. Po paru *****ch i przy j€kach naszych żon eksplodowalismy w ich c*pkach...odwróciliśmy nasze żony pośladkami w naszą stronę...kolega zamienił się ze mną i każdy z nas wsadził swoje mokre k***sy pomiędzy po$ladki ale już nie swoich żon. Jak one pracowały...wytrysnąłem w pupcię żony kolegi a on w pupcię mojej. Jeszcze chwilę tkwiliśmy w ich pupciach rozkoszując się tą chwilą...to było cudowne zalane c*pki i pupcie naszymi spermami.... Trojkąt też mieliśmy 2m i k i było super. Jeżeli ktoś jest ch€tny to porozmawiamy o tym daria.romaszewska@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze tylko zamiana żon, to podobno jest forum dla kobiet. Ja tam wolę zamianę mężów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123543
16:56, popiszemy o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swingowalismy kilka lat, świetna sprawa tyle że duże ryzyko, kobiety są zazwyczaj ostrożne i wstydliwe ale po przekroczeniu pewnej granicy rozkręcają się niesamowicie, na początku super że żona się otwarła w końcu na maxa, ale potem tej machiny nie da się zatrzymać - nasz sex przestał istnieć, musiało być 2,3,5 facetów by ją do końca zaspokoić, stała się nimfomanką byle kto, byle gdzie, byle nowy penis w piłce. W końcu się rozwiedlismy. I nie piszcie że wasze kobiety są inne, moja też była miłą, grzeczną, trochę zakompleksioną przeciętna kobietą, przeszła metamorfozę w niezaspokojonego sex wampa otwartego na wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja, 17.56. a popiszmy. Dla tego pana który sie rozwiódł bo po tym jak namówił żone na kur..two, juz jej nie wystarczał?szkoda:}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jesli chodzi o temat to zamienie zone na Opla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o to że nie wystarczalem, zwykły sex przestał nas kręcić, jak miałeś 15 lat stawał ci na widok dekoldu, teraz jak widzisz 5 gołych bab w saunie to normalne. Człowiek przyzwyczaja się do coraz silniejszych bodźców sexualnych, i zwykły sex go przestaje rajcowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówicie zazdrość tak jest zawsze i była w prawie każdym związku. Ale często jest zacofana zazdrość bo gdy obcy facet pcha łapę do pochwy podczas badania cipki jest ok! Ja mam chociaż swego faceta podczas każdego badania cieki i wspierał porody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteśmy po 50-siątce . Mąż mnie namawiał przez parę lat na zamianę lub trójkat 2m.1k. Oponowałam długo bojąc się że popsuje nasz związek. Na wakacjach poznaliśmy dużo młodsze małżeństwo które nie kryło swoich frywolnych zachowań. (Mieszkaliśmy we wspólnym aneksie). Po jednej z imprez i sporej dawce alkoholu spaliśmy na jednym łóżku. W środku nocy obudziło mnie delikatne głaskanie ręką moich ud od tyłu. Udawałam że śpię. Wiedziałam że to nie mój mąż bo go miałam z przodu. Ręka poczynała sobie coraz śmielej a ja o dziwo coraz bardziej podniecona tym co się działo. Po moich *****ch wiedział że już nie śpię i poczynał sobie coraz śmielej. Już nie tylko rękę jego czułam ale i sztywnego penisa którego próbował wkładać. To wszystko było tak emocjonujące że moje tętno chyba sięgało granic. Rozsądek mówił żeby przestać ale byłam tak podniecona i bezwolnie oddana chwili że podsunęłam mu pośladki. Po chwili już go miałam w środku. Z początku robił to wolno ale pewnie i nie aż do tego stopnia żeby nie obudzić pozostałych. Mąż się odwrócił i mnie pocałował. Obawy ustąpiły zmysłom. Położyłam się na wznak. Pociągnęłam naszego sąsiada na siebie i znów był we mnie. Mąż mnie całował a nasz kolega dziko r....ł. Odleciałam. Po chwili żona kolegi przeszła z drugiej strony męża i usiadła na nim okrakiem. To były najlepsze wczasy jakich doświadczyliśmy. Jeszcze jakiś tydzień spaliśmy już tylko w jednym zsuniętym dużym łóżku. Rozjechaliśmy się i z racji dużej odległości nie spotkaliśmy się więcej. Rozmawiamy czasem telefonicznie, wysyłamy sobie życzenia. Po jakimś czasie już na miejscu dołączył do nas, ale już tylko sam mężczyzna. (Męża podnieca widok kochanka ze mną a i mnie podnieca jak na nas patrzy i dołącza). Obecnie choć już nie jesteśmy młodzieniaszkami ,,seksimy" się prawie codziennie. Ten trzeci nas odwiedza średnio co miesiąc. Nie ukrywam że oboje na niego czekamy. Pozdrawiam wszystkich co nie są o siebie chorobliwie zazdrośni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas też zaczęło się nieco przypadkowo. Hotel, dość luksusowo, ale balkon wspólny z sąsiednim pokojem. Zapoznaliśmy się z parą tam mieszkającą, zgadaliśmy się że oni również plażują z dużą swobodą. Wyszło przy tym jak nasze panie musiały ratować przygrzaną skórę na zmianę kremami i okładami jogurtowymi. Żeby równo się wchłaniało musiały w hotelu paradować toples i w stringach. Bardzo fajny klimacik się z tego zrobił. Wieczorem po wyskoku do klubu jeszcze drinki - znowu rozebraliśmy panie i zaczęły się miziania. My starsi, komplementowaliśmy z pewną zazdrością ich młode i świeże ciała, oni obydwoje żartowali nie ma to jak doświadczenie i wyrafinowanie. Zgodnie ustaliliśmy że można pokosztować nowości ciekawej dla wszystkich. no i bzyknęliśmy się na jednym wielkim łóżku od razu i od początku do końca z wymianą. Do końca pobytu co noc kombinowaliśmy różne urozmaicenia - co noc inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieliśmy z dziewczyną ale największe podniecenie i wrażenie jest podczas pierwszego stosunku z innym chłopakiem widok z silnym podnieceniem jak i zazdrością. To samo przeżywał chłopak dziewczyny z którą ja kopulowałem. W małżeństwie może mąż nie ma takiego silnego podniecena i zazdrości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.43 gdy jesteś sama to robisz co ci się podoba. Gdy jesteś w związku to są zasady których niepowinno się naruszać. Dlatego bez obecności chłopaka czy męża nie można takich orgii robić. Ja mam zawsze swego nawet podczas badań krocza bo mam do obecności prawo. Gdy wyprasza osobę bliską z badań czy zabiegów ginekolog to zboczeniec jak ten. ......Dlatego zawsze podcza badań i zabiegów powinna być OSOBA BLISKA....." Co za bydlak! Zamiast pomagać pacjentkom, ginekolog Piotr P. usypiał je i gwałcił. Tak było w przypadku 24-letniej Joanny*. Kiedy podczas zabiegu wybudziła się z narkozy, z przerażeniem stwierdziła, że lekarz... penetruje ją swoim penisem!" .... Dlatego miedzy innymi bezprawnie często wyprasza się osobę bliską z badań czy zabiegów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiana zon co to w ogole jest istnieje cos takiego w realu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak dwie pary wymieniają się faceci żonami. Wszystko jest ok wymiana czy trójkąt , gorzej gdy żona była dla niego cnotką a on prawiczkiem wtedy są szalone emocje i podniecenie z zazdrością. Bo gdy żona miała przed nami kilku facetów i my mieliśmy kilka dziewczyn to nie ma sprawy co to za różnica że rżnie mnie inny przy chłopaku czy mężu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie no spoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z chłopakiem przed ślubem sobie pozwalaliśmy na orgie. Raz w czwórkę chłopaków mnie zaliczyło i chłopakowi niesamowicie się podobało gdy widział że daję radę. Chłopak miał również okazję gdy były pary zaliczyć ich dziewczyny. Teraz po ślubie grzeczni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajna to zabawa, kilka razy tak miałam, na wczasach zrobiliśmy to z naszymi sąsiadami, mężowi wpadła w oko sąsiadka, pomyślałam sobie ok, niech sobie umoczy w obcej c***e bo on był prawiczkiem a ja cnotką już nie byłam, jak mąż dymał sąsiadkę ja pieprzyłam jej męża na jeżdżca, do końca wczasów tak się bawiliśmy, polecam takie zabawy ale tylko dla dojrzałych par.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niekoniecznie dojrzałe pary bo ja po dwóch latach chodzenia z chłopakiem mieliśmy już seks z drugą parą a gdy dojechał do tamtej pary kuzyn to było ostrzejsze rżnięcie 3 chłopaków i nas 2dziewczyny. Co wieczór byłyśmy używane przez dwa tygodnie wakacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My z mężem od kilku lat wyjeżdżamy na wczasy z grupą przyjaciół, tam wymieniamy się małżonkami, fajna zabawa polecam to znużonym małżeństwom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×