Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ciekawy artykuł o tym, że kobiety nie lecą na inteligencję.

Polecane posty

Gość gość
Artykuł dosyć banalny bo chyba większość świadomie czy podświadomie i tak o tym wszystkim wie. To trochę jak pisanie o tym, że w nocy jest ciemno. Z resztą czy inteligencja, taka powiedzmy ponadprzeciętna w ogóle przydaję się w życiu? Chyba tylko jeśli ktoś jest w stanie dzięki niej zarobić, w pozostałych przypadkach będzie wręcz obciążeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przydaje się chocby po to, żeby zrozumieć , że to za co wypruwa sobie flaki większość lemingów to mrzonka, bo wydaje im się, że żyjąc ciągła rywalizacja, by zarabiać o złotówkę więcej niz Jolka z Facebooka, albo kolejnym zakrapianym melanżem da im szczęście w życiu, a nie jest to takie proste. Ciągle dążąc do zwiększania swojego statusu podsycają tylko swoje kompleksy, z których to wynika, a tak naprawdę chcą pod tym wszystkim mieć spokój od potrzeby wiecznego udowadniania i konsumowania dóbr, które daje tylko chwilowa satysfakcję, a na dłuższa metę generuje cierpienie. Zwłaszcza kobiety tym żyją. Idą w przeciwnym kierunku niż to czego naprawdę potrzebują. Potrzebują wolności od swoich płytkich pragnień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tylko że osoba która uwalnia się od tych wszystkich płytkich pragnień najczęściej jest samotna i często nieszczęśliwa z tego powodu. Przypuszczam, że takie osoby miewają czasem myśli, że woleliby żyć jak ta cała reszta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jest nieszczęśliwa z powodu samotności to jednak oznacza, że nie uwolniła się od tych pragnień i to generuje nieszczęście. Bo nie chce być samotna. Ludzie spędzają życie na pogoni za stadem, na wypruwaniu z siebie flaków, żeby się dowartościować. Są studnią pragnień bez dna, a wszystko to podsycone kompleksami. Na najgłębszym poziomie każdy chce mieć pod tym wszystkim totalny spokój od tego i nie czuć kompulsywnych potrzeb udowadniania czegoś innym, rywalizacji o mrzonki i wtykania nosa w cudze życie, żeby dowartościować się tym, że ktoś ma mniej dóbr materialnych, mniejszą atrakcyjność, coś mu nie wyszło itd. Pragnienie bycia lepszym od innych to tak naprawdę pragnienie by nie być gorszym i lęk przed tym, by inni cię nie szykanowali. Człowiek to jedyna istota na ziemi, której zawsze nie wystarcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×