smutek brak wsparcia. .

Nigdy nie miałam dobrego kontaktu z matką ..jest i była kłótliwa. Wyzwala się na mnie latami aż pewnego dnia mając 19 lat wzielam ciuchy i poprostu wyprowadziła się na zawsze Mieszkam 1000km od domu ..rozmawiamy na skype, mam Tate z którym dobrze żyje Latami bylo mi przykro za psychiczne męczarnie w domu bo lekko nie miałam. Myslslam ze kiedyś to się skończy ale nie ...dzisiaj opowiadam rodzicom te coś mi nie poszło, mówię że jak się ma pecha to się ma i cały czas pod górkę a moja Matka mówi : To tak już jest jak masz pecha to już całe życie ...noi co zrobisz Akurat tego słyszeć nie chcislam. .. Powiedzialam jak możesz mi tak mówić a ona : bo tak jest ... nie chcesz gadać to nie idę ..Bo widzę ze nie jesteś w humorze Pytam czy to się kiedyś skończy ?jak tak można? Zawsze pomagałam nic nie chciałam ..nie usłyszałam nuc dobrego ,zawsze krytykę Przez nią zawsze jestem zestresowana, plakalam bo było mi przykro Wkoncu to moja matka ale chyba nic nie czuje tylko żal i smutek

Nie smuć się.

Jak się nie smucic skoro własną matka tak mnie traktuje. ..bylam w Pl miesiąc ,zawiesilam praktyki pomoc bo Tato zachorował i zrobiła mi przez 4 tyg piekło z życia a na koniec powiedziała ze i tak zrobiłam to dla Ojca Mylam okna,gotowałam sprzatalam. ..I I tak przez 4 tyg chodziła wściekła bo jej było za dużo ...chore A dzisiaj mi mówi ze pech to pech trza się z nim pogodzić

mój tata zawsze mi pokazywał swego stwora w wannie gdy się z nim kąpałam bo mama kazała oszczędzać wodę. to były moje najszczęśliwsze chwile w życiu

Masz wredną matkę i nic z tym nie zrobisz :( Trzeba żyć mimo wszystko.

To strasznie boli ze własną matka potrafi taka byc

byłam jej wpadką , ona nawet nie jest pewna czy jest moją matką podobnie jak nie jest pewna czy mój ojciec to ojciec biologiczny

Musisz dążyć do założenia własnej rodziny, wiem, że może być ciężko ale przynajmniej próbuj. Trzymam za ciebie kciuki.

Dziękuję !! Mam swoją rodzinę ,mam wspaniałego Syna 5 lat ,zawsze będę odwrotnie niż moja matka. .mowie mu ze go kocham Spędzam z nim dużo czasu ,chwale Najgorsze ze przez ten cały stres mam Nerwice sercowa, jestem niespokojna ,ostatnio nawet wylądowałam w szpitalu z wysokim ciśnieniem

Spójrz na to inaczej, Twoja mama jest nieszczęśliwa, albo powiela schemat jaki miała w swoim domu albo odreagowuje jakieś swoje niepowodzenia i stąd jej zachowanie. Bądź inną matką dla swego syna a jej współczuj jedynie, buduj swoją wartość i pamiętaj, że Ty jesteś dobra, zaradna, nie masz pecha tylko czasem gorszy dzień.

Dziękuję za te słowa są pocieszające Współczuć jej nie będę ,wiem z żalem ciężej się żyje . Ale jeszcze ciężej jest kiedy ktoś najbliższy ma w sobie ciągle negatywne emocje i sika wady w innych i nie widzi swoich błędów I nie można obwiniać całej rodziny o swoje nie powodzenia. Ona nawet nie umie się cieszyć. .śmiać ..umie jak wypije dziennie 4 piwa Ale może i dlatego ja jestem taka depresyjna i za dużo myślę. ..zastanawiam się martwię ..placze Odziedziczylam te gorsza cechę

Inni mają jeszcze gorzej, ja np. nie założyłam własnej rodziny. Ciesz się tym, co dla siebie zdobyłaś.

Przytulam autorkę :)